Czarna Pantera
Czarna Pantera powraca! Tym razem jednak wrażenia po ponownym seansie plasują się gdzieś pomiędzy "co ja takiego w tym widziałem?!", a "naprawdę niesamowite zjawisko".
Czarna Pantera powraca! Tym razem jednak wrażenia po ponownym seansie plasują się gdzieś pomiędzy "co ja takiego w tym widziałem?!", a "naprawdę niesamowite zjawisko".
Opowieść o tym jak korzystać z nowinki od Naszej Księgarni, z przymrużeniem oka.
Do tej pory powieści, które wyleciały spod skrzydeł wydawnictwa Szósty zmysł, zaskakiwały swoją niebanalnością. Tym razem wydawnictwo poszło w trochę odmienną stronę i zaserwowało coś, co łączy ze sobą miłość i sport. k jak i nasz w zetknięciu z tą lekturą.
Oryginalny tytuł: El Maquinisita
Pewien biedny człowieczek Trevor Reznik (Christian Bale) pracuje jako mechanik. Z niewyjaśnionych powodów nie jest w stanie zasnąć już od roku. Pewnego razu w przerwie podczas pracy spotyka dziwnego człowieka o imieniu Ivan (John Sharian). Po tym spotkaniu dochodzi do różnych przedziwnych, niezrozumiałych dla bohatera wydarzeń, a ich wyjaśnienie będzie dla niego bardziej bolesne niż niewiedza.
Napięcia w tym filmie było jak w kalejdoskopie raz można było się odprężyć innym razem można poobgryzać paznokcie.