Oryginalny tytuł: The 40-year-old Virgin
Reżyseria: Judd Apatow
Scenariusz: Judd Apatow, Steve Carell
Zdjęcia: Jack N. Green
Muzyka: Lyle Workman
Kraj: USA
Gatunek: Komedia romantyczna
Premiera światowa: 19 sierpnia 2005
Premiera polska: 28 październik 2005
Obsada: Steve Carell, Paul Rudd, Romany Malco, Seth Rogen, Catherine Keener, Jane Lynch
Andy pracuje w magazynie w sklepie ze sprzętem RTV. Pewnego wieczoru
spotyka się wraz z kumplami z pracy, aby pograć w karty. W czasie gry
wychodzi na jak przykra tajemnica Andiego, że pomimo tego iż ma 40 lat
nadal jest prawiczkiem. Kumple są w szoku. Na następny dzień cały sklep
zna sekret Andiego. Kumple robią wszystko, żeby Andy w końcu się
rozdziewiczył. Zabierają go na imprezy, dają mu rady, pożyczają różne
filmy, jednak Andy dalej odczuwa strach przed seksem. Wszystko się
zmienia, gdy poznaje piękną matkę trójki dzieci, która prowadzi eBay na
przeciwko jego sklepu.
Jak dla mnie to film jest strasznie nudny. Praktycznie nic się w nim nie dzieje. Marzyłam tylko o tym, aby się skończył.
Miała to być komedia, ale jakoś w ogóle mnie to nie śmieszyło. Głównym
dowcipem miało być chyba to, że facet ma 40 lat i dalej jest
prawiczkiem. Nie rozumiem co w tym takiego śmiesznego. Jedyne co było
śmieszne to ciapowatość tego pana.
W
filmie było bardzo dużo uczuć, wszelkiego rodzaju. Było tu wiele
miłości, wiele strachu... wiele przykrości i smutku. Film pod tym
względem porusza serce. W szczególności, że ludzie są bardzo
nietolerancyjni co do niektórych spraw, no ale jak się widzi w filmie,
nie wszyscy ludzie:)
Według mnie Steve Carell idealnie pasuje do tej roli chociaż wciąż
pamiętałam go z "Bruce wszechmogący". wydaje się bardzo ciapowaty
ciekawe czy taki jest tez w życiu:D jednocześnie milutki i uroczy.
Myślałam, że film będzie ciekawszy, że będzie śmieszniejszy i w ogóle fajniejszy. Bardzo się zawiodłam na tym filmie.