NOWOŚCI
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą powieść interaktywna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą powieść interaktywna. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 25 kwietnia 2017

Książka #441: Rycerz Lwie Serce, aut. Delphine Chedru

     Francuska ilustratorka, autorka komiksów, wielokrotnie nagradzana pisarka dziecięca, która stworzyła wiele przebojowych książeczek dla najmłodszych. Na polski rynek wydawniczy trafiła właśnie jedna z publikacji Delphine Chedru, zbierająca najrozmaitsze opinie. „Rycerz Lwie Serce” urzeka swoją prostotą, ale również i zachwyca sposobem w jaki angażuje czytelnika w fabułę.
     Mały rycerzyk Lwie Serce był najdzielniejszym wojownikiem w swojej krainie. Niestety, pewnego dnia zapodział gdzieś swoją odwagę i teraz właśnie czytelnicy muszą pomóc ją odnaleźć. Wykonując najrozmaitsze zadania wymagające sprytu i hartu ducha, muszą doprowadzić go szczęśliwego i całego na metę, gdzie odzyska to, co najważniejsze w jego profesji.
     Książka bardzo prosta w swojej konstrukcji, ale dobrze spełniająca swoje zadanie. Nazywana „książką-grą” zabiera czytelnika w niezapomnianą podróż po średniowiecznym świecie pełnym rycerzy, smoków i innych tajemniczych bestii. Przepełniona symbolami, godłami i innymi różnobarwnymi elementami zdecydowanie przykuwa uwagę, ale też może doprowadzić do lekkiego oczopląsu. Zasada książki jest prosta. Wykonujemy konkretne zadania, aby wybrać kierunek, w którym podążać będzie nasz mały rycerzyk. Zawsze mamy możliwość wyboru bezpiecznej opcji, bądź bardziej odważnego rozwiązania. Nie zapominając o prawdziwym celu tej przygody nie zdziwmy się, że docierając do konkretnego punktu znowu będziemy musieli powrócić do początku, aby przemyśleć swoje postępowanie i wybrać inną drogę. Wiele książek osiąga sukces wykorzystując tego rodzaju schemat. Jednakże tutaj? Można wpaść w niekończący się wir niewłaściwych decyzji przez co spędzimy nad książką o wiele więcej czasu niż początkowo zamierzaliśmy. Dla jednych może być to ciekawą rozrywką, jednakże dla innych, to ciągłe powtarzanie tego samego i spamiętywanie jakich wyborów dokonaliśmy wcześniej, może stać się niesamowicie frustrujące. O wiele lepszym sposobem byłoby uzależnienie wyboru konkretnych dróg od efektów jakie uzyskujemy wykonując zadania. Zmniejszyłoby to ryzyko ciągłego kręcenia się w kółko. Zadania są na tyle ciekawe i różnorodne, że spokojnie ten sposób dałby egzamin, a przynajmniej wykonywanie ich miałoby jakikolwiek cel. W innym razi są to jedyne zwykłe zapychacze. Oczywiście, dla pewności możemy sprawdzić rozwiązania zagadek, które znajdziemy na końcu książki. Jednakże nawet i z tą pomocą niektóre ciężko będzie doprowadzić do końca.
     Na szczególną uwagę zasługuje oprawa wizualna publikacji. Delphine Chedru w bardzo wymyślny sposób bawi się różnymi kolorami zestawiając je ze sobą na zasadzie kontrastów. Tym sposobem rysunki są bardziej czytelne, a najmłodsi mają większą możliwość na dostrzeżenie drobnych elementów, które są istotne przy realizacji wielu zadań. Jednakże, na pewnym etapie, nietrudno tutaj o oczopląs. W szczególności, gdy wyszukujemy jednego dziwnego elementu i ciężko jest nam go dostrzec. Niekiedy trzeba więc skorzystać z dystansowania, aby zobaczyć więcej i lepiej. Ilustracje przybierają najrozmaitsze kształty, niekonwencjonalne obwody, zachwiane zostają proporcje. Takie niebanalne podejście do rysunku jest rzeczywiście zachwycające. Może się spodobać.
     „Rycerz Lwie Serce”, czyli książka-gra, która ma szansę zachwycić wszystkich. Jednakże okazuje się być bardzo prostą w swoim wyglądzie, aż nazbyt prostą w swojej strukturze publikacją, która nie do końca spełnia narzucone na nią oczekiwania. Oczywiście, intrygujące zadania i niekonwencjonalny schemat nakręcania fabuły zdecydowanie przemawia na korzyść książki, aczkolwiek sposób w jaki może się to zapętlić, nietypowa nieskończoność i powtarzalność zadań może doprowadzić do frustracji. Całość ratują ciekawe ilustracje, które pozwalają Delphine Chedru i jej książce wybić się ponad inne publikacje tego typu.


Ocena: 3/6
Recenzja dla wydawnictwa Nasza Księgarnia!
nk.com.pl


Tytuł oryginalny: La Chevalier Courage! / Tłumaczenie: Joanna Wajs / Ilustrator: Delphine Chedru / Wydawca: Nasza Księgarnia / Gatunek: przygodowy / ISBN 978-83-13196-6 / Ilość stron: 40 / Format: 205x323mm
Rok wydania: 2011 (Świat), 2017 (Polska)

wtorek, 26 listopada 2013

Książka #293. Dziewczyna wchodzi do baru..., aut. Helena S. Paige


Tytuł oryginalny: A Girl Walks Into a Bar
Gatunek: erotyka
Wydawca: W.A.B.
Rok wydania: 2013 (Świat), 2013 (Polska)
Tłumaczenie: Piotr Grzegorzewski
ISBN 978-83-7747-948-3
Ilość stron: 288    Format: 123x195mm


+18

     W świecie zwyczajnych powieści raz na jakiś czas zdarza się jakiś ewenement, który nie tylko wybije się pod względem fabuły, czy wizualną prezencją, ale również i formą przekazu. Fascynują nas te pisane w formie pamiętników, a ostatnio zawojowano nasze serca stylowym reportażem o zombie w „World War Z”. Jednakże najnowsza pozycja, jaką oferuje nam Wydawnictwo W.A.B., to coś zupełnie innego. Trzy powieściopisarki, ale przede wszystkim najlepsze przyjaciółki, stworzyły niesamowity cykl interaktywnych powieści erotycznych! „Dziewczyna wchodzi do baru...”jest pierwszą z nich, która ukazała się na polskim rynku wydawniczym.
     To jest jeden z tych wolnych wieczorów, które spędzasz z najlepszą koleżanką. Chcecie trochę poszaleć wobec czego wychodzicie razem do baru. Robisz się na bóstwo, wybierasz najlepszą sukienkę i bieliznę. Już w tym miejscu musisz się zdecydować, czy będą to Twoje ulubione gatki, w których chodzisz na co dzień, czy seksowne stringi. A może zdecydujesz się pójść bez bielizny? To, co wybierzesz zadecyduje o Twoich dzisiejszych losach, to od Ciebie zależy, czy będzie to niezapomniany wieczór pełen przygód i namiętności, czy zwyczajna klęska.
     Powieść „Dziewczyna wchodzi do baru...” nie ma jakiejś konkretnie skrojonej fabuły. Wszystko zaczyna się od tego, że bohaterka wybiera się z koleżanką na drinka. Na etapie przygotowań okazuje się jednak, że dalszy scenariusz nie zależy już tylko i wyłącznie od pisarskiego trio, ale od samej czytelniczki. Pewne jest jednak, że nie brakuje tutaj miłosnych uniesień. Wszystko uzależnione jest od tego, jak śmiałe podejmiemy decyzje, jak daleko damy się ponieść naszej fantazji. Najciekawsze jest jednak to, że niemalże na każdym etapie czekać nas będą erotyczne uniesienia bez względu na to, którą ścieżką pójdziemy. Oczywiście, można by tutaj doczepić się inteligencji czytającej, a tak naprawdę autorek, które popychają swoje czytelniczki do dość niecodzinnych wyborów. Trudno, żebyśmy zdecydowały się na pójście do mieszkania faceta, którego spotkaliśmy po raz pierwszy, a który ponoć jest fotografem. Chyba, że od razu nastawione jesteśmy na przygodny seks. Tak, wszystko kręci się wokół zabawy, poza tym nie ma tutaj żadnej fabuły, ale to nie szkodzi.
    Dzięki niecodziennej formule do baru możemy wychodzić każdej nocy. Dzięki sprawnie ułożonej siatce wydarzeń możemy nawet wrócić tam tego samego dnia. Na pewnym etapie możemy zacząć wszystko od początku i to jest po prostu genialne! Bardzo fajnie, że autorki wprowadziły taki ciekawy zwrot w akcji, który jest poniekąd sporym zaskoczeniem. Nie mniej, przydałoby się więcej alternatyw. Na szczeście dają nam tam możliwość wyboru partnera, możemy też zdecydować czy iść do baru, czy do galerii, czy wrócić do domu. Inne decyzje są dość dziwaczne, jak chociażby pokroju „winda, czy schody?”. Trochę to mylące w szczególności, że duża część naszych własnych odpowiedzi prowadzi do tego samego punktu. Może i jest w tym ukryty sens, możliwe, że coś w stylu budowania dodatkowego napięcia, bo jakby nie było idealnie się to sprawdza. Pomyśleć, że wszystko zaczęło się od wyboru majtek!
    Choć książka sama w sobie nie oferuje zbyt wiele konkretnej treści, to jednak sposób w jaki ją prezentuje jest niezwykle atrakcyjny. Autorki piszą tak lekko, że wręcz leci się przez kolejne strony powieści. Świetnym posunięciem okazał się nie tylko format książki, ale również i to, że autorki piszą wprost do czytelniczki. Bez zwrotów w drugiej osobie nie mogłoby się to udać. A tak to książka „Dziewczyna wchodzi do baru...”staje się czymś w rodzju przewodnika, bo najlepszej przygodzie naszego książkowego życia, kiedy to my sami zostajemy wciągnieci do fabuły. Świetna rozrywka, którą można powtarzać każdego wieczoru, wybierając zupełnie inne ścieżki. Zdecydowanie godna polecenia!

Ocena: 5/6

Za książkę dziękuję wydawnictwu W.A.B.!
wab.com.pl