NOWOŚCI

środa, 12 lipca 2017

Książka #452: Biuro Podróży Samotnych Serc. Kierunek: Chile, aut. Katy Colins

 
    Porzucona panna młoda, jedna wycieczka, która odmieniła jej życie, trzy fascynujące książki i ogromna ilość sprzedanych egzemplarzy na całym świecie. Oto skrócony życiorys młodej kobiety, która po ciężkim rozstaniu zostawiła wszystko co nie mieściło się do jej plecaka i wyjechała do Tajlandii. Była to jej pierwsza samotna podróż. Od tego czasu podróżowała po całym świecie, również do Indii, czy Chile. To właśnie te ostatnie stały się inspiracją do jej trzeciej powieści z cyklu „Biura Podróży Samotnych Serc”, gdzie wystawiła swoją bohaterkę na niezwykłe przeżycia.

     Georgia i Ben prowadzą świetnie prosperujące biuro podróży. Dodatkowo w ich związku podjęli kolejny krok naprzód i zamieszkali ze sobą. Akurat przytrafiła się niezwykła okazja do kolejnej niesamowitej podróży, a przy okazji darmowej reklamy dla ich biura podróży. Jedna ze stacji telewizyjnych realizuje program typu reality show, w ramach którego cztery pary idealnie godzące prowadzenie wspólnego biznesu i życie osobiste wyjechałyby na wspólną wyprawę do Chile. Poza sprawdzeniem swoich więzi mają szansę na wygranie konkretnych pieniędzy, która mogłaby przysłużyć się rozwojowi biznesu. Georgia i Ben bez mrugnięcia okiem przystają na propozycję, w szczególności, że Georgia ma nadzieję na wyjątkowe wydarzenie, które odmieni ich życie.
     Powieści z serii „Biuro Podróży Samotnych Serc” to swoisty ewenement na rynku wydawniczym. Historia wsparta na prawdziwych wydarzeniach z życia autorki, trochę tutaj obyczajówki, trochę romansu i w dodatku całkiem sporo literatury przyrodniczej. „Kierunek: Chile” jest chyba najbardziej fascynującą z tych trzech książek. Już na samym początku będzie w stanie zaintrygować każdego sympatyka programów typu reality show, ale nie tych z kategorii „Big Brother”, a bardziej podróżniczych szkół przetrwania typu „Survivors”. Fabuła, gdzie wyprawa dyktowana jest udziałem w programie, gdzie uczestnicy biorą udział w różnych konkurencjach- od razu uprzedzę, że niezbyt jest ich dużo, ani w żaden sposób nie równają się z tymi, które czekają na uczestników „Amazing Race”, stanowi to nie lada gratkę, która urozmaica całą serię. Zaskakujące jest to, jak autorce udało się poprowadzić te książki. W każdej z trzech propozycji mamy nie tylko różne kraje do zwiedzania, ale przede wszystkim zupełnie inne bodźce, aby w tych wycieczkach uczestniczyć. Trochę zaskakujące jest to, że nie wynika to z samej potrzeby podróżowania, a dodatkowych korzyści jakie może to przysporzyć.
     Inną sprawą rozróżniającą ten tom jest sposób spojrzenia na kraj, w którym aktualnie znajduje się Georgia. Autorka nie skupia się tutaj za bardzo na lokalizacji. Czasem wspomina region w jakim aktualnie się znajdują, ale niestety nie koncentruje się na cudownościach tego kraju. Niestety, nie poznamy go bliżej, ani jego charakterystycznych elementów, tak jak to było w przypadku Indii. Nie staje się przez to ani odrobinę atrakcyjniejszy do zwiedzania. To prawdopodobnie wynika z samej formuły programu, gdzie nawet uczestnicy nie byli w stanie nacieszyć się pięknem Chile. Skupieni na wykonywaniu zadań i docierania z punktu A do punktu B podróżowali z nosami w mapach, czy spacerowali bo bardziej nieznanych terenach. Bardziej absorbowały ich relacje międzyludzkie i własne problemy niż to co dookoła.
Georgia z osobistymi oczekiwaniami względem wyjazdu stanowiła sporą rozrywkę. W szczególności, że już zdążyliśmy ją poznać, więc oczekujemy wtopy za wtopą. Tych zaliczyła całkiem sporo, czym z pewnością rozbawi niejednego czytelnika. Historie niczym z horroru odnośnie podróży samolotem i korzystania z tamtejszej toalety, klozetowa przygoda na lotnisku, a także akcja z kontrowersyjnym bagażem- to te przy których nie trudno popłakać się ze śmiechu.
     Nie można dać się jednak zwieść. Pod tymi historiami rodem z komedii doświadczyć możemy sytuacji łamiących serce. Nie dość, że w życiu naszej bohaterki szykują się ogromne zmiany, to w dodatku nic nie wydaje się być takie, jak oczekiwała. Konfrontacje wyciskają zupełnie inny rodzaj łez, a czytelniczka ma nadzieję, że nie tak przecież skończy się ta opowieść! Autorka nigdy jednak nie mówi ostatniego słowa. Finał, który sobie obmyśliła niekoniecznie musi być ostateczny, bo tak jak w życiu, także w tej powieści nieoczekiwane pojawia się zawsze, gdy zupełnie się tego nie spodziewamy.
     Nie chciałabym, żeby „Kierunek: Chile” był finałem tej zachwycającej podróży Georgii. Ta książka z pewnością wzbudza najwięcej emocji, bowiem stanowi idealnie wyważoną literaturę podróżniczą i romans w połączeniu z bardzo przyziemnym poczuciem humoru. Sytuacje, których nie chciałby przeżyć nikt z nas i podróże, jakich każdy chciałby doświadczyć. Wszystko to z cudownymi postaciami, które każdy chciałby poznać i zaprzyjaźnić się z nimi. Dużo tutaj atrakcji, dużo niespodzianek, ale przede wszystkim wciągających opowieści, które zaintrygują każdego i sprawią, że nie będzie chciał się oderwać od lektury.

Ocena: 5/6
Recenzja dla wydawnictwa HarperCollins Polska!
harpercollins.pl

Tytuł oryginalny: Destination: Chile / Tłumaczenie: Elżbieta Regulska-Chlebowska / Wydawca: HarperCollins / Gatunek: obyczajowe / ISBN 978-83-276-2840-4 / Ilość stron: 304 / Format: 195x205mm
Rok wydania: 2017 (Polska) 2016 (Świat)

1 komentarz :

  1. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń