Jedna z największych polskich
pisarek utworów dla dzieci. Przetrwała okupację niemiecką, a po
wojnie tworzyła głównie dla „Świerszczyka” i
„Płomyczka”, które kojarzy każdy z nas. Spośród jej
publikacji to „Z przygód krasnala Hałabały”
przeszło do kanonu prl-owskich lektur szkolnych. Po ponad 60ciu
latach wydawnictwo Nasza Księgarnia wznawia stare wydanie tych
opowiadań, opatrzonych ilustracjami Zdzisława Witwickiego.
Obok wróbelka Elemelka, krasnal
Hałabała jest najbardziej rozpoznawalną postacią z dziecięcej
literatury. To właśnie on wykreowany przez Krzemieniecką Lucynę
rozbudzał młodych czytelników, cieszył ich każdego dnia. W
zbiorze opowiadań przeczytamy nie tylko o leśnych przygodach
krasnala z jego leśnymi przyjaciółmi, ale również historię, w
której autorka przedstawia jej początki z uroczym Hałabałą.
Cóż jest lepsze na
rozluźnienie i poprawę nastroju, jak nie powrót do czasów
dzieciństwa i do ulubionych postaci. „Z przygód krasnala
Hałabały”, to opowieści o najrozmaitszych spotkaniach
naszego bohatera z leśnymi zwierzakami. Bez względu na to, czy
krasnal urządza wieczorek dla przyjaciół, czy spotyka zapominalską
rudą wiewiórkę, która zapodziała gdzieś swoją dziuplę.
Krasnal ma czas na spacerki z borsukiem, a nawet zbieranie kwiatków
do bukietu dla jednej ze swoich leśnych sąsiadek. Wszystkie
historie, bez względu na tematykę, wywołują uśmiech na twarzy i
taki też mają główny cel- rozrywkę. Nie mniej, każda z nich
niesie za sobą pewien przekaz. Czasami stanowi naukę dla młodych
czytelników, którzy poznają specyfikę zwierzątek leśnych oraz
ich przyzwyczajenia. Innym razem ujmuje chęcią niesienia pomocy
bliskim, bez względu na opinie innych bez względu na ich wygląd.
Dzięki tak lekkim historyjkom dzieci mogą z łatwością przyswoić
pewna wiedzę i wartości, wykreować w sobie pewne cechy.
Poprzez to, że autorka nie
stroni od rymowanek, tekst staje się jeszcze bardziej dźwięczny,
bardziej charakterystyczny i zdecydowanie lepiej wpada w ucho i
pamięć, bo przyjemniej brzmi. Nie pomagają w tym jednak stosowane
czasami archaizmy, choć ich obecność w tekście jest zrozumiała z
uwagi na okres, w którym powstawał. Dla dzisiejszych dzieci może
być to nie do końca zrozumiałe, ale dzięki temu mają okazję
zapoznać się z tym, jak ewoluował język polski.
Dla urozmaicenia treści książka
ozdobiona jest prostymi ilustracjami Zdzisława Witwickiego-
wspaniałego malarza i twórcę kultowych postaci, graficznego
wizerunku, wróbelka Elemelka i właśnie krasnala Hałabały. Całość
zaaranżowana jest w dość spokojnej tonacji, ale z drobnymi
elementami ożywiającymi postaci. Dominuje tutaj prostota czerni,
przełamana turkusowymi szczegółami i czerwonymi detalami dla
podkreślenia charakteru – chociażby rudości wiewiórki. Nie są
to obrazki, którymi mogłyby się zachwycać dzieciaczki
przyzwyczajone do trójwymiarowej animacji, smukłych linii i
kolorowych obliczy bohaterów. Jednakże, tak proste prace również
mają w sobie sporo uroku- jak nawet nie więcej, bo zostawiają
spore pole do popisu dla dziecięcej wyobraźni.
Odnowione wydanie „Z
przygód krasnala Hałabały”, to niestety niezbyt trwała
oprawa zeszytowa. Z uwagi na to, że Lucyna Krzemieniecką tworzy
naprawdę barwne, rymowane opowieści z bardzo charakternymi
postaciami, która potrafią zainspirować, takie wydanie może nie
przetrwać postępu czasu, gdy będziemy często po nie sięgać.
Życzliwy i pocieszny Hałabała, a także ciekawe prace Witwickiego
wzbudzają ogrom sympatii, więc nic dziwnego, że każdy chciałby
mieć w swoim otoczeniu właśnie takiego bliskiego przyjaciela jak
ten klasyczny, polski krasnal.
Ocena:
6/6
Recenzja dla wydawnictwa Nasza
Księgarnia!
Tytuł
oryginalny: Z przygód
krasnala Hałabały / Ilustracje:
Zdzisław Witwicki / Wydawca: Nasza Księgarnia / Gatunek:
dziecięca / ISBN
978-83-10-13030-3 / Ilość
stron: 48 / Format: 140x202mm
Rok wydania: 1963 (wydanie I),
2016 (nowe wydanie)
Prześlij komentarz