NOWOŚCI

sobota, 19 września 2015

Książka #367: Pierwsze koty, aut. Ewa Nowak

     Polska pisarka, której doświadczenie i wiedza z zakresu pedagogiki mają znaczący wpływ na sukces jej licznych powieści. Ewa Nowak gromadzi wielu fanów bez względu na ich wiek. „Pierwsze koty” to kolejna z jej książek, w której porusza problemy młodych w świecie dorosłych. Wydawnictwo wydaje ją w swojej miętowej serii.
     Ada, uczennica gimnazjum, staje przed największym wyborem w swoim życiu. Nie spodziewa się jednak, że już wkrótce ulegnie ono diametralnej zmianie. Dorabiając pracując jako opiekunka rozkapryszonej Helenki, znika z domu, w którym ojciec skąpiradło terroryzuje całą rodzinę. Dni w szkole stają się coraz cięższe, gdy nauczyciele przypominają o nadchodzących egzaminach, wychowawczyni naciska na rozwijanie artystycznego talentu Ady, a jedna z dziewczyn nie daje jej spokoju. Ostatniego przyczyną wydaje się związek z przystojnym Konradem, który jednak nie jest chłopakiem jej marzeń, w przeciwieństwie do kolegi jej starszej siostry- Blanki. 
     Powieść, która rozpoczyna się względnie niemrawo z uwagi na historię. Na pewnym etapie życia skromnej nastolatki wkraczamy do jej świata. Młodzi czytelnicy od razu odnajdą w niej kumpelę, utożsamiając się z jej problemami. Co prawda, może nie każdego spotyka wątpliwe szczęście należenia do rodziny, w której rządzi ojciec skąpiradło wyznaczający ilość płatków papieru toaletowego możliwych do zużycia, być może nie każdy ma szansę stać się opiekunką do dziecka i nie koniecznie wszyscy muszą stać się celem ataków najzłośliwszej dziewczyny w szkole, ale cała otoczka, poczucie samotności, odrzucenia i dylematy romantyczne z pewnością dotykały każdego z nas za czasów szkolnych.
     Autorka w dość nietypowy sposób, bo za sprawą swojej literatury chce nauczać młodych ludzi jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych, a także spróbować ich wychować. Bardzo ciekawym pomysłem jest nauka określonych zachowań poprzez obserwację ludzi. Przejmowanie reakcji wywołujących pozytywne emocje, a staranie się unikać tych, które uznajemy za negatywne. Z pewnością nie jest to proces łatwy, ale na pewno bardzo fajny i pomocny. Dużym ułatwieniem dla wprowadzenia tutaj elementów psychologicznych rozwiązań jest fakt studiów Blanki interesującej się psychologią. Bardziej subtelnie nie można było tego wprowadzić i choć czasami ma się odczucie, że dziewczyna pełni tutaj rolę moralizatorki, to ze wzgląd na siostrzaną więź młode czytelniczki mogą pójść za jej radami.
     Głównym problemem nastolatki jest jej sytuacja w szkole. Nauczyciele wciąż gnębią na temat zbliżających się egzaminów, a wychowawczyni proponuje jej szkołę plastyczną, choć ona sama jeszcze nie zdecydowała do jakiego liceum chce iść. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze Ćwikła, a w zasadzie relacje z nią. Wydaje się być najwredniejszą dziewczyną w szkole i w mieście, choć w rzeczywistości jej prawdziwą niszczycielską moc poznajemy dopiero w chwili wielkiego przełomu w życiu Ady. Jej dylematy emocjonalne stają się powodem do szydzenia, stają się przedmiotem internetowych wyśmiewajek i oszczerstw na tzw. Socjecie. Wtedy wówczas ukazuje się prawdziwe oblicze okrucieństwa gimnazjalistów. Inną sprawą jest ich całkowita obłuda, jednemu takiemu coś powiesz i zaraz wykorzysta to przeciwko Tobie.
     Bohaterów w powieści mamy bardzo różnorodnych. Członkowie rodziny, uczniowie ze szkoły, przypadkowi ludzie, którzy tworzą jedno zgrabne otoczenie dla nastoletniej dziewczyny. Każdy na swój sposób kształtujący tę naiwną osóbkę, dający wzór zachowań, które chce się powielać, a od których stronić. Siostra psycholożka, chłopak analfabeta, idealny ojciec niańczonej dziewczynki, a także chłopak niemalże idealny. Każdy jednak ma swoje drugie oblicze, dzięki którym autorka może wykazywać ludzką obłudę, łapczywość na pieniądze, troskę o innych, czy to jak bardzo można dojrzeć i jak wiele nauczyć się na błędach przeszłości. Szkoda tylko, że niektóre wątki pozostały bez jednoznacznej odpowiedzi, ale z drugiej strony jest to również bardzo ciekawy i nieoczywisty zabieg dający możliwość czytelnikowi na domyślenie się tego, co niewypowiedziane.
     Powieść czyta się bardzo lekko i przyjemnie, pomimo tak wielu dramatów w niej zawartych. Prezentuje dość dziwne, momentami nawet przerażające oblicze polskiego społeczeństwa, choć z drugiej strony- kto wie co się dzieje za zamkniętymi drzwiami. „Pierwsze koty” to opowieść o młodości i jej błędach, ale także swoista nauka wyciągania z niej wniosków. Dotyka problemów związanych z inicjacją seksualną, dylematami dotyczącymi przyszłości i szukania własnych ideałów. Choć napisana w sposób bardzo błahy zawiera wiele cennych uwag i porad, które odnajdzie każdy młody czytelnik.

Ocena: 5/6
Recenzja dla wydawnictwa Egmont!
egmont.pl

Tytuł oryginalny: Pierwsze koty / Redakcja: Anna Walenko / Wydawca: Egmont / Gatunek: obyczaj / ISBN 978-83-281-0565-2 / Ilość stron: 288 / Format: 128x198mm
Premiera: 21. września 2015

Prześlij komentarz