142. Delikatna, reż. Jaume Balaguero

Oryginalny tytuł: Fragiles
Reżyseria: Jaume Balaguero
Scenariusz: Jordi Galceran, Jaume Balaguero
Zdjęcia: Xavier Gimenez
Muzyka: Rogue Banos
Kraj: Hiszpania
Gatunek: Horror
Premiera światowa: 02 września 2005
Premiera polska na DVD: 09 października 2006
Obsada: Calista Flockhart, Richard Roxburgh, Elena Anaya, Gemma Jones, Colin McFarlane, Daniel Ortiz, Yasmin Murphy

     Szpital "Mercy Fall" ma za niedługo zostać zamknięty. W szpitalu zostało już tylko ośmioro dzieci. Zostaną przeniesione do innego szpitala, gdy tylko zwolni się miejsce. Pewnej nocy ma miejsce niewyjaśnione zjawisko. Jednemu z chłopców bez przyczyny łamie się noga. Wszyscy są zaniepokojeni tą sytuacją i absolutnie zaszokowani, dlatego postanawiają zostawić chłopca na obserwację. Następnego dnia w szpitalu zjawia się nowa pielęgniarka Amy. Przejmuje ona nocny dyżur w szpitalu. Pewnej nocy słyszy dziwne odgłosy dobiegające z drugiego piętra, które już od bardzo dawna jest zamknięte. Jedna z dziewczynek, Maggie opowiada jej historię o mechanicznej dziewczynie.
    Do obejrzenia tego filmu zainspirowała mnie notka jednej z dziewczyn, mówię tutaj o Spooky :P z horrorka :) Dziękuję... naprawdę się cieszę, że go obejrzałam.
    Pomysł na film jest świetny. Wiele już było podobnych filmów, z podobnymi wątkami, ale to jest cosik innego. Nawiedzony szpital? dla mnie bomba, ale dla pacjentów to nie bardzo :P
    Film trzymał w napięciu od samego początku do samego końca. Nie wiem czy mogę wam zdradzić przebieg akcji, no ale...
    Początek filmu oczywiście mnie zszokował. W jednej chwili chłopak miał jedno złamanie, a w drugim, gdy robili drugie zdjęcie, już miał dwa złamania. Ciekawe i niepokojące zarazem. Mnie to tylko to poruszyło, że ten chłopiec to musiał kurde cierpieć... masakra.
    Oczywiście z każdą nocą w filmie robi się coraz ciekawiej :D i coraz straszniej :D ja byłam ciekawa o co tutaj chodzi. Uwielbiam takie klimatyczne filmy, że nie wiadomo o co do końca chodzi. Albo ten zwrot akcji myślisz, że wiesz o co chodzi, a tutaj okazuje się, że nie wiesz. Duch zrobił Cię w bambuko :D i co Ty na to? Tak jak właśnie oni myśleli, że tą mechaniczną dziewczyną była dziewczynka z 1959 roku, ale okazało się co innego :P a co? to musicie już sami zobaczyć, bo dla mnie to było wyjątkowo szokujące :D aż normalnie gęsiej skórki dostałam oglądając ten film ;P
    Zakończenie było bardzo dramatyczne i szkoda, że skończyło się tak jak się skończyło, ale przyznam, że myślałam, że skończy się jeszcze gorzej :) ale jak to bajki inspirują dzieci i jakie te dzieciaczki mają moc, gdy kogoś pokochają to jest po prostu niewyobrażalne. Zakończenie zakończenia było według mnie bardzo fajne i takie subtelne bardzo :P podobało mi się, uwielbiam takie zakończenia... tzn. no wiecie... :P
    Jak już mówiłam film ma niesamowity klimat. A to wszystko za sprawą tych wszystkich odgłosów, pod płaszczem nocy i w ogóle... Najbardziej klimatyczna akcja z całego filmu to była scena, w której Amy poszła na to drugie piętro w poszukiwaniu jakichś dowodów na istnienie tego ducha. To było niesamowicie przerażające. A już w ogóle mnie rozwaliło jak ta Maggie sobie przylazła a tam na końcu ten duch.. myślałam, że będzie ich gonił, no, ale jak zwykle moje marzenia się nie spełniły, ale to może i lepiej :P pościgały się później, a ja myślałam, że oszaleję ze strachu.
Moją ulubioną scena w całym filmie jest oczywiście końcowa scena, gdy dzieci próbowały wyjść ze szpitala, a tu się wszystko wali, dla jednego dzieciaczka skończyło się to złamaną nogą, ale później wszystko oczywiście skończyło się dobrze. Inną niezłą sceną była właśnie scena, w której Amy uciekałam wraz z Maggie przed tym duchem, tu się nadziała tutaj coś tam coś tam i w ogóle tyle było w niej tej miłości, tej chęci ocalenia Maggie, że normalnie w szoku jestem.
    Jeszcze chciałam zwrócić uwagę na tytuł filmu :) oczywiście wysiliłam się o przetłumaczenie tego jednego magicznego słowa. Fragile to w angielskim znaczy kruchy, łamliwy. Czyli jak widzimy tytuł pasuje idealnie do treści, ale znając Polskę, to jak już film się pojawi tu, to pewnie zwalą ten tytuł :D dlatego ja proponuję, żeby tytuł pozostał tajemnicą i zostaw w angielskiej wersji. Tak jest bardziej klimatycznie ;)
    Calista według mnie zagrała rewelacyjnie, oczywiście troszku mnie rozbawił jej atak wściekłości, bo to do jej postaci tak troszku nie pasowało, tzn. w ogóle mi to do niej nie pasuje, ale luzik :D Richard jak zwykle był urokliwy. Uwielbiam tego faceta :) Najbardziej jednak podobała mi się Yasmin, grająca Maggie. Nie wiem czemu, ale naprawdę mnie zaczarowała. Bardzo urocza jest ta dziewczynka. Miała takie piękne duże brązowe oczy :) śliczna i podobało mi się jak grała :)
    Ogólnie film bardzo mi się podobał, na szczęście oglądałam go z chłopakiem, bo sama to pewnie bym wykorkowała ze strachu :P tak, że Spooky... gracias, co po hiszpańsku znaczy, dziękuję.