W kinie, przed telewizorem i na blogu, czyli podsumowanie 2012 roku!

 "Filmy według Agniechy" przeżył w tym roku prawdziwy rozkwit. Osobiście zdałam sobie sprawę z tego, że całkowicie zakręciłam się w określeniu roku powstania mojego bloga. Biorąc pod uwagę, że obejrzenie niektórych z filmów było niemożliwe w 2004 roku (skoro pojawiły się dopiero w 2005) muszę przyznać się do błędu. Dlatego też w 2012 roku blog ten skończył dopiero 7 lat, a nie 8, tak jak myślałam wcześniej.

TROCHĘ STATYSTYK

    W ciągu tego roku obejrzałam 207 filmów, w tym:

* 29 w kinie, co zawdzięczam przede wszystkim nabyciu legitymacji prasowej i współpracy portalu A-G-W z siecią Cinema City, 

* 20 filmów dzięki firmie Galapagos,

* 1 DVD dla Gildii i

* 3 DVD dla Anime Games World.

Z tych wszystkich obejrzanych na publikację czeka jeszcze 15 recenzji filmów.

W świecie seriali również sporo się działo, więc zakończyłam 26 sezonów seriali, w tym finały "Gotowych na wszystko" i "House'a". 2 seriale obejrzałam dzięki firmie Galapagos. Nie wszystkie udaje mi się zrecenzować, ale na blogu pojawi się jeszcze 13 tekstów dotyczących produkcji telewizyjnych.

Nowy sezon telewizyjny przyniósł ze sobą nie tylko moje stare seriale, których jest aż 14, ale także 4 nowych, z czego porzuciłam połowę. Dla zainteresowanych: z "Revolution", "Beauty and the Beast", "Elementary" i "666 Park Avenue", pozostałam jedynie przy tych dwóch ostatnich. W sumie 18 seriali, a po nowym roku przyjdą trzy kolejne ("Spartakus", "Pamiętniki Carrie", "The Following")!

Jednakże to co najważniejsze, na blogu pojawiły się aż 162 recenzje, a także 3 rankingi, które są pewną nowością zainspirowaną moją działalnością na Organizacji Blogów Filmowych.

2012 rok rozpoczęłam recenzją:

StreetDance,reż. Max Giwa, Dania Pasquini

a zakończyłam:

Doktor Żywago, reż. David Lean

PROJEKTY

W 2011 roku bardzo ucieszyłam się z wcielenia mnie i mojego bloga do szlachetnego grona Organizacji Blogów Filmowych. Wytworzyła nam się bardzo ciekawa grupa, która w 2012 roku nawiązała swoistą więź na Facebooku, gdzie odbywa się większość dyskusji. W tym roku po raz pierwszy brałam udział we wręczaniu nagród OBFu dla najlepszych filmów i blogów. Szkoda tylko, że tak rzadko udaje nam się stworzyć coś kreatywnego, ale wierzę iż wkrótce uda nam się to nadrobić.

Kolejnym zaskoczeniem okazała się być propozycja ze strony Skazanego na kino, który wpadł na genialny pomysł utworzenia pewnego projektu o nazwie "Projekt kino". W jego ramach, uczestnicy, oglądają po jednym wybranym wcześniej przez większość filmie z pięciu wybranych wcześniej kategorii. Ma to na celu poszerzanie naszych horyzontów i faktycznie, człowiek sięga po coś, czego wcześniej zbyt prędko by nie tknął. 1 edycja nie przyniosła większych zaskoczeń, ale już ruszyła edycja druga, w której naprawdę poszerzę znajomość światowego kina! Dumna jestem ze swojego udziału w tej inicjatywie i wszystkim gorąco to polecam!

KONTAKTY ZEWNĘTRZNE

Przyznam się szczerze, że było mi bardzo przyjemnie, kiedy pewnego dnia dostałam propozycję współpracy z Warner Bros. Polska oraz Galapagos. Posypały się zaproszenia, vouchery i płyty DVD. Czuję się bardzo wyróżniona, ale i zadowolona, bowiem dystrybutor podchodzi bardzo profesjonalnie do współpracy. Dostałam też kilka prezentów, a także mogłam zorganizować dla Was jeden konkurs z okazji promocji "Operacji Argo". Przy okazji większych kampanii zdarza się też współpraca z Best Film, która wiąże się przede wszystkim z organizowaniem konkursów u mnie na blogu. Nagrody były zawsze bardzo ciekawe i liczę na to, że nasze kontakty będą kontynuowane. Zdarzyło mi się również wyjść do kina na zaproszenie od Forum Film.

W tym miejscu pragnę serdecznie podziękować wszystkim osobom od promocji, z którymi utrzymuję kontakty czasem bardziej, czasem mniej formalne, ale przede wszystkim za to możliwość współpracy!

Zupełnie inaczej przebiega moja współpraca z portalami. Dzięki Anime Games World, w którym działam od końca 2011 roku udało mi się dostać legitymację prasową, a dzięki niej i współpracy portalu z Cinema City mogę korzystać z darmowych wejść na wybrane seanse. Wydawałoby się, że będę chodziła na wszystkie filmy, nie tylko te efekciarskie, ale również i ambitniejsze, ale oczywiście nie wzięłam pod uwagę pewnych ograniczeń wynikających z jednego kina o małej ilości sal u mnie w mieście. Wiadome więc, że będą stawiać na te pierwsze. Nie mniej, dzięki temu portalowi udało mi się wziąć udział w przedpremierowym pokazie "Jiro śni o sushi" [relacja / recenzja], gdzie mogłam w końcu spróbować sushi!

Ponadto nawiązałam współpracę z portalem IRKA, a także Film Gildia oraz Kostnica, na których pojawiają się moje teksty.

Najbardziej przykrym wydarzeniem było zakończenie mojej działalności dla portalu Sztukater.

ZESTAWIENIE NAJMOCNIEJSZYCH I NASŁABSZYCH

Słabizny 2012

Pirania 3DD (1/10) - „(...) jeszcze nigdy nie stworzono tak bezmózgiego i płytkiego filmu, gdzie postaci są płaskie, a jedyną zaletą są piranie zjadające co bardziej irytujących bohaterów.”

Straż sąsiedzka (3/10) - „Spodziewałam się naprawdę odjechanej komedii ze sporą dawką science ficiton, a dostałam za to jakąś niedorobioną półprodukcję, w której priorytetami są lokalne orgie, czy też walka o większą ilość jednoznacznych i niesmacznych żartów.„

Rec 3: Geneza (3/10) - „Wyrwanie kamery z ręki weselnika okazało się nie być zbyt dobrym pomysłem. Przez to film stracił cały klimat, choć być może właśnie takie było zamierzenie twórców.”

Czarnobyl: Reaktor strachu (3/10) - „Klimat choć całkiem sprawnie utworzony został zniweczony przez przewidywalną i wtórną fabułę,(...)”

Resident Evil 5: Retrybucja (3/10) - „Niestety, cudowny Plac Czerwony w radzieckiej rzeczywistości, czy też bardzo dobrze wyćwiczone sceny walk nie czynią tej produkcji zjadliwą. Wielkie rozczarowanie, które zapowiada kolejną odsłonę."

Iron Sky (4/10) - „W zasadzie to możemy się zmęczyć tymi licznymi dowcipami, które niekiedy w ogóle pozbawione są sensu, aczkolwiek trzeba przyznać, że pokazuje się nam zupełnie inne spojrzenie na nazistowskie Niemcy.”

Ghost Rider 2 (4/10) - „Niestety, mankamenty dominują i tym samym przemawiają na jego niekorzyść. Stracił w sobie swobodę i pewną magię, która towarzyszyła produkcji Johnsona. ”

StreetDance 3D (4/10) - „Przede wszystkim wtórny i maksymalnie banalny. Zaskakująco dziecinny, a w dodatku nienaturalny. Dowcipy stępione i pozbawione kreatywności, wręcz prostackie. ”

Przed świtem. Część 2 (5/10) - „Choć cała seria o Belli i Edwardzie była jedną z najlepszych z gatunku, to niestety, film nie odzwierciedlał emocji, które towarzyszyły nam podczas lektury. Do tego tragiczny dobór aktorów i ich bezemocjonalna gra mocno odbiły się na odbiorze tytułu.”

Epoka lodowcowa 4. Wędrówka kontynentów (5/10) - „Nie jest to jakieś przezabawne kino, a choć i przygoda jest pierwszorzędna, to jednak akcja poprowadzona dość niemrawo. ”

Słabizny obejrzane w 2012 po raz pierwszy

Jack i Jill (1/10) - „Być może film ten miał być jednym wielkim żartem. Dialogi bowiem są mocno przesadzone i cały dowcip wydaje się być wymuszony. „Jack i Jill” nie zachwyca wykonaniem, montażyści nie poradzili sobie zbytnio ze stworzeniem płynnej produkcji z jednym aktorem w dwóch rolach."

30 dni mroku: Czas ciemności (1/10) - „(...) pozbawionej większych aspiracji obsadzie, dennej fabule, w której nie wiadomo skąd wybucha płomienna scena prysznicowa, i przede wszystkim absurdalnym zachowaniom bohaterów. ”

Tower Heist (2/10) - „Produkcji brakuje przede wszystkim świeżego poczucia humoru, zabawowego podejścia do niektórych problemów. Wszystko bierze na poważnie i jest o krok od wzbudzenia w widzu skrajnych emocji.”

Najczarniejsza godzina (3/10)- „Nie przekazuje większych wartości, a patetyczne dyskusje są tak bardzo motywujące, że człowiek prędzej wyskoczyłby przez okno, niż wyszedł na ulicę walczyć z niewidzialnym wrogiem."

Immortals: Bogowie i herosi (3/10) - „Twórczy minimalizm nie zawsze wychodzi na dobre i przykładem tego jest właśnie ten film. Potencjał był dobry, (...) aczkolwiek wykonanie jest zdecydowanie zbyt nużące.”

Megamocne 2012

Mroczny rycerz powstaje (9/10) - „Wielki finał całej serii okazał się być różnorodny, a przy okazji zaskakujący, upadek przejmujący, a odrodzenie napawało nadzieją. ”

Niesamowity Spiderman (8/10) - „Nowe spojrzenie na znaną historię okazało się być odświeżające, kiedy to skupiono się na wewnętrznej walce Petera Parkera, niżeli jego zewnętrznych przeciwnikach.”

Dom w głębi lasu (8/10)- „Fabuła niejednokrotnie zaskakuje i pełna jest zwrotów akcji, co czyni ją jeszcze ciekawszą. Film przede wszystkim intryguje śmiałością twórców, której kwintesencją jest mocny, ale jakże przekombinowany finał. ”

Jiro śni o sushi (8/10) - „To droga do doskonalenia nie tylko swojego sushi, które i tak jest już znakomite, ale przede wszystkim o ciągłej nauce i przekazywaniu pałeczki. Produkcja bardzo spójna i piękna. Oprószona humorem, ale i życiowymi mądrościami.”

Operacja Argo (8/10) - „Świetne dialogi podparte dynamiczną akcją w wykonaniu najlepszych aktorów. Pełen napięcia obraz, który w poruszający sposób prezentuje dramat pojedynczego człowieka cechującego się niezwykłą odwagą i inicjatywą, aby ocalić innych."

Przetrwanie (8/10) - „Choć pełen napięcia, brutalności i krwi, „Przetrwanie” potrafi być także niezwykle delikatny. Urywki z pamięci Ottwaya, czy emocjonalne podejście do swojej rodziny, to małe iskierki światła i radości w tej produkcji.”

Hugo i jego wynalazek (8/10) - „Niezwykła przygoda, którą jest nasze życie, a każda kolejna jej postać jest ciekawsza i bardziej inspirująca od poprzedniej. Wspaniały pod względem fabularnym i niemalże niezwykły, czarodziejski z powodu swojej oprawy. Wzbudza podziw, a także sentymentalizm u widza.”

Merida waleczna (8/10) - „Jest to bardzo dobrze napisana historia opowiedziana w niezwykle barwny i magiczny sposób. Legenda, która porusza serca, ale również bawi. Animacja, urzekająca nie tylko rudymi czuprynami i szkocką kratką, ale również i muzyką z pogrzmiewającymi dudami.”

Kronika (7/10) - „Twórcy rozsądnie łączą wypełniają swoistą dramaturgię rewelacyjnymi efektami, które nie przytłaczają całości. A dzięki pracy kamer, obraz nabiera zupełnie innego wymiaru, ładując w niego potężną dawkę oryginalności i realności. ”

Projekt X (7/10) - „Okazało się bowiem, że „Projekt X” to nie tylko pełen humoru i seksualności świat amerykańskiej młodzieży, ale też i intrygująca zdolność wykorzystywania marketingu, aby rozkręcić małą imprezę. Z zaskoczeniem i lekką obawą przyglądamy się rozwojowi wydarzeń, aczkolwiek gdzieś pomiędzy może pojawić się także odrobina respektu dla trójki bohaterów. ”

Megamocne obejrzane w 2012 po raz pierwszy

Om Shanti Om (9/10) - „Za sprawą poczucia humoru reżyserki, a także pełnego zaangażowania aktorów i całej produkcji, „Om Shanti Om”, okazał się być nie tylko jednym z najbardziej kasowych produkcji prosto z orientalnej fabryki filmów, ale i chwytającą za serca opowieścią, która rozczula, bawi i przeraża.”

Doktor Żywago (9/10) - „Obraz w reżyserii Davida Leana porusza pod każdym względem. (…) Dzięki zniewalającym zdjęciom oraz wciąż brzmiącej w uszach muzyce staje się czymś zupełnie innym, czymś co wyróżnia się na tle podobnych tytułów, czymś co zachwycać będzie do końca. "

Oscar (9/10)- „„Oscar” to niefrasobliwa komedia ciągłych pomyłek. Genialny scenariusz, choć sam nie pozbawiony błędów. Choć fabuła kręci się wokół czarnej walizki zabawa jest z tym przeogromna. Ponadto szokuje inteligentnym rozłożeniem na czynniki pierwsze mentalności bogaczy. "

Mission Impossible: Ghost Protocol (8/10) - „Jest to najbardziej dynamiczna, pełna napięcia i rozrywkowa część ze wszystkich, które powstały. Jest nieprzewidywalna i dostarcza bardzo dobrej rozrywki więc zdecydowanie nie ma co na to narzekać.”

Między słowami (8/10) - „Sofia Coppola pokazuje nam Tokio z zupełnie innej strony, nie tylko jako krzykliwe miasto, ale również i miejsce, gdzie niespodziewanie narodzić może się nieprzeciętne uczucie. W konsekwencji daje to pozytywny, inteligentny, subtelny i jednocześnie fascynujący film, który na długo zapada w pamięć.”

Serialowe wspaniałości 2012 roku

Serialowe objawienie: Pretty Little Liars

Największe pozytywne zaskoczenia: finał 2 sezonu "The Borgias", epizod 11 i 12 ósmego sezonu "Jak poznałem Waszą matkę", New York z Rachel i Kurtem w "Glee"

Najciekawszy klimat: "666 Park Avenue"

Najlepsze zagadki: "Castle", "Elementary"

Najciekawsze kontynuacje: "Glee", "Castle", "Pamiętniki wampirów", "Dexter"

Nowości, które przetrwały: "666 Park Avenue", "Elementary"

Serialowe tragizmy 2012 roku

Największe rozczarowania: finał siódmego sezonu "Dextera", piąty sezon "Fringe", McKinley High czwartego sezonu "Glee"

Najgorsze kontynuacje: "Dwóch i pół", "Supernatural", "Czysta krew"

Nowości, które odpadły: "Revolution", "Beauty and the Beast"

OCZEKIWANIA NA 2013 ROK

W 2012 roku udało mi się obejrzeć zaledwie 14 filmów z 18, na które się przymierzałam. Zobaczymy, jaki wynik będę miała w przyszłym roku, kiedy spojrzę sobie na zestawienie tych najbardziej wyczekiwanych premier rok 2013.

Strażnicy marzeń, reż. Peter Ramsey - 04. stycznia

Życie Pi, reż. Ang Lee - 11. stycznia

Django, reż. Quentin Tarantino - 18. stycznia

Les Miserables. Nędznicy, reż. Tom Hooper - 25. stycznia

Niemożliwe, reż. Juan Antonio Bayona - 25. stycznia

Hitchcock, reż. Sasha Gervasi - 08. lutego

Hensel i Gretel: Łowcy czarownic, reż. Tommy Wirkola - 08. lutego

Szklana pułapka 5, reż. John Moore - 14. lutego

Piękne istoty, reż. Richard LaGravenese - 15. lutego

Mama, reż. Andres Muschietti - 22. lutego

Oz Wielki i Potężny, reż. Sam Raimi - 08. marca

Carrie, reż. Kimberly Peirce - 15. marca

Ciepłe ciała, reż. Jonathan Levine - 22. marca

Intruz, reż. Andrew Niccol - 05. kwietnia

G.I. Joe: Odwet, reż. Jon M. Chu - 12. kwietnia

Niepamięć, reż. Joseph Kosinski - 19. kwietnia

Iron Man 3, reż. Shane Black - 10. maja

1000 lat po Ziemi, reż. M. Night Shyamalan - 07. czerwca

W ciemność. Star Trek, reż. J.J. Abrams - 21. czerwca

Wolverine, reż. James Mangold - 26. lipca

Kick-Ass 2, reż. Jeff Wadlow - 02. sierpnia

Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Morze potworów, reż. Thor Freudenthal - 16. sierpnia

Thor: Mroczny świat, reż. Alan Taylor - 08. listopada

ŻYCZENIA

Za każdym razem, pod koniec roku, składam Wam życzenia na nowy rok, więc i tym razem nie będzie wyjątku. Bardzo gorąco dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do moich małych sukcesów 2012 oraz wzbogacili mnie o nowe doświadczenia. Liczę na to, że 2013 będzie jeszcze lepszy pod każdym możliwym względem, czego zarówno Wam, jak i sobie życzę. Współpracownikom i bloggerom samych sukcesów, niech filmy leją się strumieniami, niech będą to naprawdę dobre produkcje, a nie same okropności. Bądźcie zdrowi i radośni, ale również pełni kreatywności. Wszystkiego dobrego życzy Wam Agniecha!