Wydawnictwo Nasza Księgarnia przywołała na polski rynek wydawniczy niezwykłą serię, której celem jest przekazanie nowemu pokoleniu klasycznych, znanych wszystkim baśni, w zupełnie odmienionej wersji. Dlatego też odszukano publikacje znanej na całej świat chilijskiej poetki, laureatki literackiego Nobla, Gabrieli Mistral i zaangażowano do tłumaczenia urodzoną we Lwowie polską jej odpowiedniczkę. „Śpiąca Królewna” to już druga z cyklu książka, która tchnie nowe życie w klasyczną opowieść.
Pewnego
razu pewna królewna urodziła niezwykle urodziwą córeczkę.
Radości nie było końca, a na chrzciny dziewczynki zjechały się
najważniejsze głowy z całej krainy, w tym także siedem wróżek,
które obdarzyło malutką najrozmaitszymi prezentami. Niestety,
zapomniana czarownica rzuciła na nią straszliwą klątwę w wyniku,
której ma zapaść w wieczny sen, a wraz z nią całe królestwo.
Jedyne co będzie ją mogło zbudzić to miłość.
„Śpiąca
Królewna” to bardzo
chętnie ekranizowana baśń. Przez tak wiele lat przeszła już
całkowitą przemianę i ciężko teraz przywołać w swojej pamięci,
która jest najbliższa oryginałowi. Gabriela Mistral ponownie
zamienia znaną nam wersję prozą pisaną, w poetycki majstersztyk-
momentami zrozumiały jedynie dla nielicznych. Zaczyna się
niewinnie, tak jak to każda bajka opowiadana dzieciakom na dobranoc,
od „Dawno, dawno
temu...”. Nic nie
zapowiada grozy, która ma nadejść- nic poza naszą osobistą
znajomością tej historii. Zachowano wiele klasycznych jej
elementów, więc wydaje się, jakby nic praktycznie się nie
zmieniło- poza drobnymi detalami. Historia staje się o wiele
bardziej barwna, bo jako, że za dzieło wzięła się kultowa poetka
to nie może zabraknąć liryzmu i niesamowitych epitetów. Pełno
jest tu porównań dość zwyczajnych- „I
król zadrżał niczym źdźbło trawy”,
a także tych bardziej niezwykłych - „zasnęła
ta, co opowiada, jak kamień, który wypadł z ręki”. Najbardziej
zaskakujące w tej historii jest wprowadzenie do fabuły wzmianki o
postaci z zupełnie innej klasycznej baśni- „Kapturek
obok lasu przeszedł, żegnając się- bo taki straszny”.
Bardzo nietypowe w literaturze, jakby to powiedziano dziś-
stworzenie jednego uniwersum dla znanych postaci. Aż ciekawość
bierze, czy w kolejnych baśniowych tworach Mistral zastosowano ten
sam środek.
Źródło: Nasza Księgarnia |
Obok
niezwykłej poezji, która nadaje nowego charakteru „Śpiącej
Królewnie”
są jeszcze pierwszorzędne ilustracje stworzone przez Carmen
Cardemil. Ich niezwykłość polega na braku wyrazistych linii.
Rozmyte krawędzie i twarze postaci, a także niewyraźne spojrzenia
wyglądają odrobinę groźnie. Taki niepowtarzalny efekt uzyskała
poprzez połączenie różnych środków plastycznych- wymieszanie
malowania akwarelami i tempery z kolażem. Piękne prace, które
podkreślają charakter całej opowieści, a także samej lirycznej
treści.
W porównaniu
„Czerwonego
Kapturka”
autorstwa Gabrieli Mistral „Śpiąca Królewna”
wypada
o wiele, wiele lepiej. Nie tylko jest mniej makabryczna, ale
zdecydowanie bardziej barwna i wyrazista. Jej mocny charakter widać
zarówno w bogato zdobionym tekście, jak i w niebanalnych
ilustracjach, które zadowolą każdego. Oczywiście poetycki
wydźwięk lektury może nie do końca podejść najmłodszym
czytelnikom. W szczególności, że zawiera sporo niezrozumiałych
dla nich słów, ale z pewnością będzie to niezapomniana atrakcja
zarówno dla młodych, jak i starszych odbiorców. Ja na pewno wyczekiwać będę kolejnych tytułów z kolekcji.
Ocena:
5/6
Tytuł
oryginalny: La
Bella Durmiente /
Tłumaczenie: Krystyna Rodowska / Ilustracje: Carmen Cardemil /
Wydawca: Nasza Księgarnia / Gatunek:
dziecięce / ISBN
978-83-10-13181-2 / Ilość
stron: 32 / Format: 205x260mm
Rok wydania: 2012
(Świat) 2017 (Polska)
Prześlij komentarz