NOWOŚCI

niedziela, 11 stycznia 2015

Książka #340. Pierwsza na liście, aut. Magdalena Witkiewicz

Gatunek: obyczajowa
Wydawca: Filia
Rok wydania: 2015 (Polska)
Redakcja: Karolina Kaczmarek
ISBN978-83-7988-330-1
Ilość stron: 346    Format: 132x199 mm
Premiera: 14 stycznia 2015

     Jej debiutancka powieść pojawiła się w 2008 roku. „Milaczek”od razu podbił serca polskich czytelników. Od tamtej pory Magdalena Witkiewicz nie osiada na laurach wypisując sobie kolejne sukcesy. Już wkrótce na półkach polskich księgarni pojawi się najnowsza propozycja tej rozpoznawalnej polskiej pisarki- „Pierwsza na liście”. Książka, która nie tylko poruszy serca, ale również porusza bardzo ważny temat.

     Ina pracuje jako dziennikarka w jednej z poczytnych polskich gazet. Mieszkająca w osamotnieniu już dawno zerwała kontakty z najbliższymi. Nie mniej, gdy na progu jej surowego mieszkania staje młoda dziewczyna imieniem Karola jej życie całkowicie się zmienia. Powracają mroczne wspomnienia z przeszłości, ale w końcu Ina zrobi wszystko, aby zaspokoić swoją chorą ciekawość i dowiedzieć się na jakiej to tajemniczej liście zajmuje pierwsze miejsce.
     W dzisiejszym świecie, gdzie to niektóre powieści trącą banałem i w dodatku nic nie wnoszą do naszego życia, pojawiają się wyjątki, które faktycznie mogą coś zmienić. Wraz z nową powieścią, Magdalena Witkiewicz, próbuje wzbudzić w czytelniku emocje, współczucie i nakłonić do działania, aby pomóc innym. Wybiera na to często nagłaśniany temat genetycznego bliźniaka, popularyzuje ideę oddawania szpiku osobom chorującym na białaczkę. Powody bardzo światłe, które dają idealną podstawę do stworzenia niezwykłej historii, historii, która dotyczyć może każdego z nas.
     Jedną z bohaterek jest Ina. Kobieta niegdyś skrzywdzona przez los, przez swoich najukochańszych i teraz całkowicie separująca się od jakichkolwiek emocji, żeby znowu nie cierpieć. Jako, że to ona jest „pierwsza na liście” wydaje się, że to właśnie ją uznać trzeba za postać pierwszoplanową. Po części tak właśnie jest, bowiem to ona musi przejść jedną z większych zmian, przede wszystkim swojego nastawienia. Z fascynacją zaczytujemy się w wydarzeniach z jej przeszłości, które niewątpliwie przyczyniły się do tego stanu w jakim aktualnie się znajduje. Z jeszcze większym zainteresowaniem przypatrujemy się jej przemianie, wychodzeniu z marazmu, odzyskiwaniu utraconych wspomnień i więzi. To jej relacje z najlepszą przyjaciółką są tutaj najbardziej dominujące, obrazując prawdziwą przyjaźń, a także siłę przebaczenia. Nie mniej, opowieść ta dotyczy czegoś całkowicie innego, a sama kobieta jest jedynie przewodnikiem dla tego co najważniejsze. Nie trudno jest się domyślić, na jakiej liście Ina zajmuje pierwsze miejsce. Dziwne, że nie wpadła na to wcześniej, coś jej zmysł dociekania niekoniecznie się tutaj sprawdził. Jednakże dopiero w chwili wprowadzenia Grażyny i Róży jesteśmy pewni czego faktycznie dotyczy ta powieść.
      To nie zwykła historia o straconej przyjaźni, czy jej odzyskiwaniu. Jest to opowieść o dawcach i biorcach, o utrapieniu bliźniaków genetycznych. To nietypowa rozprawa odnośnie stania się dla chorego takim bliźniakiem, ofiarodawcą drugiego życia! Autorka nawiązuje nawet do gwiazdy muzyki Nergala, obchodzącego podwójne urodziny z tej okazji. „Pierwsza na liście” to nie tylko opowieść o straszliwej chorobie, nie tylko o cierpieniu najbliższych, ale również o ludziach, którzy mogą i chcą pomóc. Autorka rozpatruje wszelkie dylematy związane z pobieraniem materiałów, z pełną świadomością zachęca do ratowania życia.
     Najnowsza powieść Magdaleny Witkiewicz to niezwykle ciepła i wzruszająca opowieść. Poprzez nałożenie na siebie wiele rozmaitych opowieści, z których bije siła bohaterek zmagających się z trudną codziennością, autorka tworzy historię może odrobinę oklepaną, ale w pełni autentyczną i emocjonującą. Dzięki niej daje to co najważniejsze- nadzieję, wolę walki o życie i lepsze jutro. Być może, dzięki „Pierwszej na liście”, wielu postanowi coś zmienić- nie tylko w swoim życiu, ale również drugiego człowieka- tym samym stając się dla niego bohaterem. Jest to chyba jedna z najbardziej pozytywnych powieści jakie ostatnio pojawiły się na rynku.

Ocena: 5/6

www.wydawnictwofilia.pl

1 komentarz :

  1. Wszędzie widzę recenzje tej książki... i wszystkie są pozytywne ;)

    OdpowiedzUsuń