NOWOŚCI

niedziela, 7 grudnia 2014

Książka #337. Rogi, aut. Joe Hill

Tytuł oryginalny: Horns
Gatunek:horror
Rok wydania: 2010 (Świat), 2014 (Polska)
Tłumaczenie:Maciejka Maza
ISBN 978-83-7961-114-0
Ilość stron: 376   Format: 142x202 mm
      Zyskał sławę dzięki bestsellerowej powieści „Pudełko w kształcie serca”. Z pewnością w karierze pomogło mu również posiadanie najbardziej płodnego w powieści pisarza wszech czasów za ojca- Stephena Kinga. Joe Hill powraca do prac i tym sposobem udało mu się stworzyć dość przewrotną powieść o tytule „Rogi”. Za sprawą ekranizacji jego książki, która premierę miała w tegoroczne Halloween, a także dzięki wydawnictwu Prószyński i S-ka mamy okazję zapoznać się z jej odświeżoną wersją.
     Głównym bohaterem powieści zostaje Ignatius Parish, czyli młody mężczyzna po uszy zakochany w swojej pierwszej miłości jeszcze z czasów liceum imieniem Merrin. Niewinna znajomość przeradza się w długoletni romans pełen namiętności. Aż do chwili, w której dziewczyna zostaje zamordowana, a całe miasto oczywiście obwinia o to Iga. Chłopak nie najlepiej radzi sobie z tym stresem wciąż upijając się do nieprzytomności. Po jednej z takowych libacji, tuż przed pierwszą rocznicą śmierci ukochanej, Ig budzi się z potężnym kacem i bólem głowy. Gdy podchodzi do lustra orientuje się, że ból ten spowodowany jest nie tyle nieumiarkowanym piciem alkoholu, ale wyrastającymi diabelskimi rogami. Już wkrótce chłopak odkryje prawdziwą moc nowej ozdoby jego głowy i liczy na to, że to właśnie ona pomoże mu rozwikłać zagadkę śmierci ukochanej Merrin.
     Joe Hill King, nie należy do tak piśmiennych twórców jak jego ojciec, który średnio raz w roku wydaje nową powieść. Hill tworzy książki bardzo specyficzne, nie dla każdego, gdyż nie każdemu musi podobać się jego styl. „Pudełko w kształcie serca” w ogóle nie zdobyło mojego uznania, wręcz przeciwnie- spotkało się z totalną niechęcią. I tak samo, jak wtedy tak też i teraz koniecznym jest stwierdzenie, że „Rogi”są po prostu nudne. Z założenia fabuła ma na swój sposób nauczyć nas czegoś, ma odrobinę charakter moralizatorski. Bohater, który łazi sobie po mieście z rogami na głowie i każdy kto na nie spojrzy wyjawia mu najgrzeszniejsze swoje myśli. Kusicielstwo do granic możliwości również wchodzi w grę, gdy Ig nie ma problemu z przekonaniem innych ludzi do zrobienia czegokolwiek. Tym samym wyłania z ludzi to co najgorsze, a może właśnie przedstawia tę złą stronę, która jest w każdym z nas. Ten wątek należy do najbardziej intrygujących, bo pozwala się zastanowić nad wszystkim. I faktycznie, rogi grają tutaj pierwsze skrzypce, ale nie należy zapominać, że chodzi tu przede wszystkim o zabójstwo młodej dziewczyny. To akurat szybko zatraca się w wątku rogów i przyjaciół Iga. Niestety. Gdzieś pomiędzy rozgadanymi spotkaniami Iga z Lee, czy z jego rodziną można wychwycić nawiązanie do drugiej ważnej postaci, czyli do Merrin. Przeurocze są retrospekcje z ich związku, ale przede wszystkim z ich zapoznania się. Patrząc natomiast na Iga i jego kolegów nie trudno oprzeć się wrażeniu, że niedaleko im do bohaterów „Dziewczyny z sąsiedztwa” Jacka Ketchuma. Co na swój sposób przeraża, gdy niewinność zostaje rozdarta przez głupotę kolegów.
      Bardzo dobrze, że autor nie popadł w przesadę ze swoimi wizjami, aczkolwiek może to być i kwestia interpretacji, bowiem Alexandre Aja i scenarzysta filmowych „Rogów” pojechali z finałem po bandzie. Na szczęście powieść nie pozostawia takiego niesmaku, podąża zupełnie w inną stronę i to jest właśnie fajne. Książka ciekawi- to na pewno. „Rogi” są pewną odskocznią od normalności, ale bliżej im do dramatu niż horroru, czy mocnego thrillera. Bardziej skupiają się na relacjach międzyludzkich i tym, jak otoczenie na nas wpływa, niż na wątku paranormalnym. Szkoda, bo mogło by polać się więcej krwi i dałoby to więcej grozy, a tak to jest to taka średniawka, wybijająca się jedynie fabularnie na tle innych powieści. Natomiast to czego nie można zarzucić Hillowi to, że nie posiada bogatej wyobraźni, tylko z przelaniem jej na papier ma większe problemy.
Ocena: 3/6
Recenzja dla portalu A-G-W.info!
a-g-w.info

2 komentarze :

  1. Ja zakupiłam tę książkę, tylko ze względu na ciekawość, bo obejrzałam film i uznałam, że książka może być ciekawa, mam nadzieję, że mnie, aż tak nie będzie nudzić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może jak siętrafi to przecyztam, ale jakoś specjalnie na nią polować nie będę.

    OdpowiedzUsuń