Świat oszalał na punkcie baśni. Niegdyś spisywane były przez
znakomitych bajkopisarzy, takich jak Ezop, bracia Grimm, czy Hans
Christian Andersen. Przekazywane z pokolenia na pokolenie zmieniały
swój kształt, do tego stopnia, że już niewielu pamiętało
mrożące krew w żyłach opowieści z niekiedy bardzo trafnym
morałem.
Nie dziwne, że w dzisiejszych czasach znane i wielokrotnie
opowiadane dzieciom do poduszki opowieści odżywają na ekranach
światowych kin. Teraz w nieco surowszej, skierowanej głównie do
dorosłego widza wersji, gdzie nie wszystko zawsze musi być piękne,
kolorowe i kończyć się happy endem- czego przykładem może być
„Królewna Śnieżka i Łowca”. Nie mniej, jest jedna
wytwórnia zawsze starająca się powrócić do swoich korzeni,
próbująca sprawić przyjemność przede wszystkim najmłodszym i
jest to studio Walta Disneya. To właśnie ta ekipa, jako jedyna
rozpoczęła produkcję filmów animowanych inspirowanych najbardziej
znanymi baśniami, a wszystko rozpoczęło się od „Królewny
Śnieżki i siedmiu krasnoludków” z 1937 roku i trwa po
dziś dzień.
Piękna
i Bestia
Tytuł
oryginalny: Beauty and the Beast
Reżyseria:
Kirk Wise, Gary Trousdale | Scenariusz: Linda Woolverton
Na
podstawie baśni „Piękna i Bestia” autorstwa Charlesa
Perraulta
Wiecznie zaczytana w książkach Bella jest córką szalonego
wynalazcy, który dla całego miasteczka stanowi powód do ciągłych
żartów. Gdy pewnego razu wyrusza do lasu i gubi się w nim, trafia
do tajemniczego zamczyska. Tak staje twarzą w twarz z przerażającą
Bestią, niegdyś przystojnym, aczkolwiek okrutnym księciem, na
którego wróżka rzuciła klątwę. Szukając swojego ojca Bella
trafia do zamku, gdzie oddaje swoje życie i wolność w ręce Bestii
w zamian za uwolnienie schorowanego ojca. Z początku para nie
traktuje się zbyt przyjaźnie, ale wkrótce dzięki przyjaciołom
zaczynają poznawać się wzajemnie. Drobne gesty życzliwości
sprawiają, że ta dwójka zaczyna darzyć się sympatią. Jednakże
już wkrótce przyjdzie im się zmierzyć z zazdrosnym przystojnym
Gastonem, który wraz z całym miasteczkiem przybywa pod drzwi
Bestii, aby uratować dziewczynę i zabić potwora.
Uważana za jedną z najpiękniejszych bajek od Disneya i ciężko
jest się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Bardzo pięknie
zrealizowana opowieść o spojrzeniu w głąb drugiego człowieka, a
nie postrzeganiu go jedynie ze względu na wygląd. Pełna emocji,
ale przede wszystkim idealna pod względem fabularnym, muzycznym i
wizualnym.
Disney kontra baśń: W
pierwowzorze Bella nie była jedynaczką, ale uczynili ją nią w
animacji. Tam też kluczowe znaczenie miała biała róża, a Disney
sprawił, że od różowej zależało życie Bestii. Perraultowi
zachciało się, aby Bella złamała obietnicę daną Bestii,
natomiast scenarzystka filmowa dołączyła do tego gniewnych ludzi i
odrzuconą miłość dziewczyny, aby nadać dramatyzmu historii.
Mała
syrenka
Tytuł
oryginalny: The Little Marmaid
Reżyseria:
John Musker, Ron Clements | Scenariusz: John Musker, Ron Clements
Na
podstawie baśni „Mała Syrenka” autorstwa Hansa
Christiana Andersena
Ariel jest córką władcy podmorskiej krainy. Trzymana pod kloszem
często opuszcza królestwo, aby w zakamarkach swojej jaskini
zachwycać się drobiazgami zdobytymi na morzu. Kiedy pewnego dnia
rozpętuje się burza Ariel dostrzega statek księcia i ratuje go
przed utonięciem. Jedyne co pamiętam on z tego spotkania to jej
twarz i cudowny głos. Ariel zakochuje się w nim bez pamięci i
zrobi wszystko, aby dostać nogi i móc poznać go bliżej. W tym
celu udaje się do starej wiedźmy Ursuli, która robi z niej
człowieka, w zamian z jej głos. Aby pozostać w swoim nowym ciele
musi rozkochać w sobie księcia i pocałować go. Ciężko jest
jednak wyznać mężczyźnie swoje uczucia, a także zamiary, kiedy
nie ma się głosu. W szczególności, że Ursula nie zrezygnuje tak
łatwo ze zniszczenia córki króla.
Niesamowita, pełna emocji, humoru i przede wszystkim uroku opowieść
o miłości, poświęceniach oraz wolności. Przy pomocy
ekspresyjnych piosenek wyraża sens spełniania marzeń, a także
oczekiwań rodziny.
Disney kontra baśń: W tej ekranizacji zmiana jest bardzo
drastyczna i to u finału historii. W wersji bajkowej Ariel odzyskuje
głos, niszczy Ursulę wraz z ojcem i ukochanym, a później bierze
ślub z księciem. Podczas, gdy brutalny Andersen sprawia, że
syrenka dalej pozostaje niemową, nie może wyjawić księciu swoich
uczuć, a ten bierze ślub z inną. Historia Andersena ma bardziej
chrześcijański charakter, gdy poświęcenie Ariel zapewnia
nieśmiertelność jej duszy.
Kopciuszek
Tytuł
oryginalny: Cinderella
Reżyseria:
Hamilton Luske, Wilfred Jackson, Clyde Geronimi | Scenariusz: Ted
Sears, Erdman Penner, Ken Anderson, Bill Peet, Winston Hibler, Joe
Rinaldi, Harry Reeves, Homer Brightman, Charles Perrault
Na
podstawie baśni „Kopciuszek” autorstwa Charlesa Perraulta
Kopciuszek żyła sobie szczęśliwie, dopóki jej ojciec nie zmarł.
Pozostała więc sama z macochą oraz jej dwiema córkami. Te
wysługiwały się nią niczym prawdziwą służką, której zadaniem
było prać, sprzątać i gotować. Spędzając wolne chwile w swojej
małej izdebce wraz z towarzyszącymi jej myszkami rozpływa się w
marzeniach o wizycie w pałacu i ślubie z księciem. W końcu
nadarza się okazja, gdy przychodzi zaproszenie na bal w czasie
którego książę ma odnaleźć sobie przyszłą małżonkę.
Macocha zezwala dziewczynie udać się wraz z nimi tylko wówczas,
gdy wywiąże się ze swoich obowiązków. Jednakże kobieta wraz z
córkami wychodzą same do pałacu, Kopciuszka zostawiając w
podartej sukni. Wylewając morze łez objawia jej się jej własna
wróżka chrzestna, która przy pomocy czarów wyprawia dziewczynę
na bal.
Cudownie zrealizowana ze wspaniałymi piosenkami, ale przede
wszystkim opowiedziana z humorem i rozumem historia. Opowieść
głównie o tym, że bycie okrutnym, złym i zawistnym nie popłaca.
Delikatność i subtelność zwyciężają. Innymi słowy, jak zawsze
w starciu z wredotą, uprzejmość zwycięża.
Disney kontra baśń: Jedyną
różnicą jaka się tutaj nasuwa, jest pojawienie się wróżki
chrzestnej po przymierzeniu przez Kopciuszka zagubionego przez nią
wcześniej pantofelka. Natomiast jeżeli wziąć pod uwagę wersję
braci Grimm, to w filmie zarówno macocha, jak i jej córki nie
zostały pozbawione oczu przez ptaki, ale w animacji przecież myszy
odgrywały znaczącą rolę niż w opowiadaniu.
Kraina
lodu
Tytuł
oryginalny: Frozen
Reżyseria:
Chris Buck, Jennifer Lee | Scenariusz: Jennifer Lee
Na
podstawie baśni „Królowa Śniegu” autorstwa Hansa
Christiana Andersena
Mała Elsa urodziła się niezwykłym darem wywoływania chłodu. To
dawało jej możliwość ciągłych zabaw ze swoją młodszą
siostrą- Anną. Jednakże, gdy pewnej nocy dochodzi do wypadku, w
wyniku którego dziewczynka niemalże traci życie Elsa całkowicie
zamyka się w sobie. Przez lata żyjąc sama ze swoim mroźnym darem
zaczęła się z nim oswajać, aby po śmierci swoich rodziców objąć
tron i zostać najlepszą królową. Kiedy Ci giną w wypadku młoda
dziewczyna nie jest w stanie się kontrolować i po koronacji
sprowadza zimę do słonecznego, ciepłego królestwa. Później
ucieka, aby umościć sobie zamek wysoko w górach. Jej siostra,
Anna, rusza w ślad za nią, aby przywrócić porządek i ponownie
zjednoczyć się z mroźną królową.
Animacja, która w tym roku uznana została przez Akademię Filmową
za najlepszą, która pojawiła się na ekranie w zeszłym roku.
Mroźna, ale jednocześnie niesłychanie ciepła i przyjemna opowieść
o siostrzanej miłości, tak odmiennym od dotychczasowych temacie
filmu. Pełna humoru, zaskakujących przygód, ale przede wszystkim
pięknie wykonana produkcja, która stanowi świetną rozrywkę z
morałem.
Disney kontra baśń: To jest baaardzo luźna interpretacja, w
zasadzie nic tutaj nie zostaje powielone. Inne postaci, inna fabuła,
ale niektóre symboliczne elementy pozostają. Zachowała się
oziębła królowa, lodowy zamek, ale przede wszystkim kawałek lodu
w sercu, który sprawiał, że ugodzony zamarzał.
Zaplątani
Tytuł
oryginalny: Tangled
Reżyseria:
Nathan Greno, Byron Howard | Scenariusz: Dan Fogelman
Na
podstawie baśni „Roszpunka” autorstwa braci Grimm
Urocza blondyneczka, ukochana córeczka króla i królowej pewnej
nocy zostaje porwana z kołyski przez wiedźmę, a wszystko z powodu
leczniczych właściwości jej długich włosów. Zamyka dziewczynę
w wysokiej wieży i twierdząc, że jest jej matką wychowuje ją na
rezolutną choć odosobnioną dziewczynę. Roszupnka marzy tylko o
jednym- w końcu wyrwać się z wieży i udać się do pałacu, gdzie
każdego roku- w dniu urodzin zaginionej księżniczki, w niebo
wypuszczane są tysiące lampionów. Zdarza się ku temu okazja, gdy
wiedźma znika na dłuższą chwilę, a wieżę odwiedza przystojny
młodzieniec, w dodatku złodziejaszek, imieniem Flynn. Zawierają
umowę w wyniku której on ma zabrać dziewczynę do pałacu, a ona
odda mu skradzione przez niego kosztowności.
Jedna z najbardziej magicznych opowieści, gdzie czary i emocje
przeplatają się wzajemnie. Pięknie zrealizowana, błyszcząca,
kolorowa i mądrze opowiedziana historia o odkrywaniu własnej
tożsamości, ale przede wszystkim odzyskiwaniu wolności i swobody w
swoim życiu.
Disney kontra baśń: Tym razem opowieść jest bardziej
inspirowania baśnią Grimmów. Wszystko jest tutaj inne począwszy
od pochodzenia rodziców Roszpunki, bo w animacji uczyniono ich
królami, ale przede wszystkim najistotniejszą zmianą jest nadanie
długim włosom dziewczyny magicznych właściwości, dla których
właśnie wiedźma porwała ją w pierwszej kolejności. Nie mniej,
baśń porusza motyw leczniczych zdolności dziewczyny, gdy rany jej
ukochanego księcia znikają po zetknięciu z jej łzami.
Królewna
Śnieżka i siedmiu krasnoludków
Tytuł
oryginalny: Snow White and Seven Dwarfs
Reżyseria:
David Hand | Scenariusz: Webb Smith, Otto Englander, Ted Sears,
Dorothy Ann Blank, Richard Creedon
Na
podstawie baśni „Królewna Śnieżka” autorstwa braci
Grimm
Opowieść o królewnie o bladym licu, hebanowych włosach, rumianych
policzkach i wiśniowych usteczkach, której imię brzmi Śnieżka.
Gdy jej ojciec król umiera dziewczynka pozostaje pod opieką swojej
macochy, wiedźmy, która całymi dniami przegląda się magicznym
lustrze. Powtarzając ciągłe pytanie „Lustereczko, powiedz
przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie?” sprawdza, czy
czasem dziewczynka jakimś cudem nie stała się od niej piękniejsza.
Gdy jednego wieczoru lustro wskazuje na Śnieżkę królowa
postanawia zabić pasierbicę. Jednakże myśliwy wypuszcza ją
wolno, a królowej zanosi serce łani. Dziewczyna uciekając przez
las, trafia do chatki siedmiu krasnoludków.
Piękna bajka, w szczególności ta w wydaniu przedwojennym, gdzie
dubbing jest autentyczny i fenomenalny. Opowieść o odwiecznej walce
dobra ze złem, a także o sile prawdziwej miłości- nawet jeżeli
człowieka w ogóle się nie zna. Na tę chwilę traktuje się to
jako przelukrowane i zdecydowanie zbyt banalne, ale animacja urzekała
i nadal to czyni.
Disney kontra baśń: Obraz Davida Handa jest niemalże wierną
kopią opowieści spisanej przez braci Grimm. Jedyną znaczącą
zmianą spopularyzowaną przez Disneya jest sposób ożywienia
Śnieżki. Według braci kawałek odgryzionego przez nią jabłka
wypadł z jej ust, kiedy książę chciał zabrać ze sobą jej
ciało, natomiast u Walta ze snu budzi ją pocałunek prawdziwej
miłości.
Aladyn
Tytuł
oryginalny: Aladdin
Reżyseria:
John Musker, Ron Clements | Scenariusz: John Musker, Terry Rossio,
Ted Elliott, Ron Clements, Roger Allers
Na
podstawie baśni „Lampa Alladyna” ze zbioru „Baśnie
z tysiąca i jednej nocy”
W arabskiej krainie mieszka młody złodziejaszek imieniem Aladyn.
Pewnego dnia spotyka tajemniczego mężczyznę, który oferuje mu
interes życia. Jedyne co musi zrobić to udać się z nim do
tajemniczej jaskini i zdobyć wartościową lampę. Na miejscu
znajduje całą masę skarbów, w tym także lampę, ale szybko
okazuje się, że była to jedynie pułapka. Z opresji udaje mu się
wyjść tylko za sprawą znaleziska, a w zasadzie dzięki
tajemniczemu dżinowi ukrytemu w środku. Chcąc zaimponować
księżniczce Jasminie prosi Dżina o wielkie bogactwo. Tym sposobem
ściąga na siebie uwagę Jaffara- wezyra, który chce przejąć
tron, ale przede wszystkim wejść w posiadanie lampy.
Utrzymana w niesamowitym arabskim stylu historia o wartościach
większych niż złoto, ale również walce z własnymi demonami.
Wypełniona piaskiem, pięknymi postaciami, barwami, ale przede
wszystkim arabską muzyką, która zachwyca w każdej minucie swoim
przepychem i jednoczesną skromnością oraz humorem.
Disney kontra baśń: Nastąpiła znacząca zmiana w fabule,
gdyż czarnoksiężnik – w filmie Jaffar, porwał księżniczkę.
Odzyskać miał ją Aladyn, z rozkazu sułtana, który zagroził mu
śmiercią. Aby ją odzyskać chłopak użył drugiego dżina- tego z
pierścienia. W animacji disneyowskiej dżin był tylko jeden i w
dodatku bardzo sympatycznym, a ostateczną walkę z czarnoksiężnikiem
wszyscy rozegrali razem.
Śpiąca
Królewna
Tytuł
oryginalny: Sleeping Beauty
Reżyseria:
Clyde Geronimi | Scenariusz: Roy M. Brewer, Donald Halliday, Erdman
Penner
Na
podstawie baśni „Śpiąca Królewna” autorstwa Charlesa
Perraulta
Kiedy śliczna księżniczka Aurora przyszła na świat jej rodzice-
król i królowa, wydali z tej okazji wspaniały bal. Wśród
najlepszych gości znalazła się również i ona- zła czarownica,
niegdyś wygnana z królestwa. Rzuca ona klątwę na dziewczynkę
przepowiadając, że w wieku 16 lat ukłuje się wrzecionem i
zapadnie w głęboki sen. Aby nie dopuścić do tego wydarzenia w
całym królestwie spalone zostają wszystkie wrzeciona, a sama
królewna zostaje oddana pod opiekę trzech dobrych wróżek i
mieszka wraz z nimi w domku w lesie. Jednakże, gdy zbliżają się
szesnaste urodziny dziewczyny zła wiedźma nakłania ją do użycia
wrzeciona, a gdy ta ukłuła się w palec zapada w głęboki sen wraz
z całym królestwem. Jedyny ratunek pozostaje we wróżkach, a także
w przystojnym księciu.
Jedna z najstarszych i najpiękniejszych bajek Disneya. Mroczna z
charakteru, ale też i lekka opowieść o przeznaczeniu, odrzuceniu i
wynikającej z tego zemście. Kanciasta w swoich rysach, ale mocna w
brzmieniu historia, która urzeknie każdego.
Disney kontra baśń: Niemalże
wszystko się zgadza, poza tym, że Disney wykorzystał zaledwie 3
dobre wróżki, podczas gdy Perrault ratował Aurorę czarami
siedmioma. Animacja Geronimiego nie kontynuuje również opowieści o
królewnie po tym, jak zostaje wybudzona przez księcia. Całkiem
pomija się ich dalsze życie od narodzin dzieci, przez wojnę, aż
po starcie z matką króla.
Nowe
szaty króla
Tytuł
oryginalny: The Emperor's New Groove
Reżyseria:
Mark Dindal | Scenariusz: David Reynolds
Na
podstawie baśni „Nowe szaty cesarza” autorstwa Hansa
Christiana Andersena
Zapatrzony w siebie król Kuzco wiedzie sobie spokojne i bogate
życie. Do chwili, kiedy jego podstępna doradczyni Yzma postanawia
zamienić go w lamę i próbuje przejąć władzę nad królestwem.
Pozostawiony na pastwę losu w bezkresnej dżungli znajduje
serdeczność i współczucie pod opieką jednego z wieśniaków-
Paczy. Jednakże wie, że beztroska sielanka pełna przygód, a także
nauki o najprawdziwszych wartościach nie może potrwać długo,
bowiem Kuzco świadom jest tego, że to w rękach jego nowego
przyjaciela cała jego nadzieja. To od niego zależy czy uda im się
odkręcić zaklęcie Yzmy i przywrócić tron prawowitemu władcy.
Jedna z najzabawniejszych bajek, jakie wyszły spod skrzydeł
Disneya. Całkowicie nowe spojrzenie na klasyczną baśń. Opowieść
o bystrym i przeszywającym spojrzeniu na ludzki egoizm, a także
chęci do zmian. Humorystyczne zabarwienie wynikające z
niezliczonych przygód i nowego wcielenia wielkiego małego króla.
Disney kontra baśń: Zmian jest tutaj bardzo wiele, gdyż
jest to kolejna adaptacja wykorzystująca zaledwie element starej
fabuły. Scenarzyści zamiast ubierać cesarza w niewidzialne dla
głupich ludzi szaty postanowili przerobić go na lamę.
Księżniczka
i żaba
Tytuł
oryginalny: The Princess and The Frog
Reżyseria:
John Musker, Ron Clements | Scenariusz: John Musker, Ron Clements,
Rob Edwards
Na
podstawie baśni „Żabi król” autorstwa braci Grimm
Młoda czarnoskóra kelnereczka Tiana, która mieszka w Nowym
Orleanie w czasie, gdy muzyka jazzowa budzi się do życia. Marzy o
tym, że pewnego dnia założy własną restaurację i będzie żyła
szczęśliwie u boku jakiegoś przystojniaka. Zbliża się bal, na
który zostaje zaproszona przez jej najlepszą przyjaciółkę,
księżniczkę z nazwy, ale nie z pochodzenia. Na tym przyjęciu,
wystrojona w piękną kreację Tiana udaje królewnę i właśnie
wtedy doczepia się do niej rozgadana żaba twierdząc, że jest
zaklętym księciem Naveenem i jedynie pocałunek może odmienić go
z powrotem w człowieka. Niestety, mały eksperyment nie idzie po
jego myśli i zamiast stać się człowiekiem, sprawia, że Tiana
zamienia się w żabę. A to dopiero początek ich problemów...
Zdecydowanie za bardzo zwierzęcy i dziwaczny powrót Disneya do
klasycznej animacji. Świetnie zrealizowana, z bardzo dobrymi
rozwiązaniami montażu, a także nastrojową muzyką jazzową,
opowieść o odszukiwaniu swojej prawdziwej tożsamości, a także
szczęścia w życiu.
Disney kontra baśń: Jest to kolejna z luźnych interpretacji
scenarzystów. Bracia Grimm nie zmuszali księżniczki do pocałunku
żaby, zwyczajnie dziewczyna zdejmuje z niej czar. Odwrotny manewr
stosują Musker, Clements i Edwards, którzy nie dość, że czynią
z Tiany zwyczajną nieksiężniczkę i zmuszają ją do całowania
żaby, to jeszcze zamiast żaba zamienić się w księcia, to Tiana
zamienia się w żabę.
Tekst powstał w ramach cyklu "Wkręć się w miesiąc", edycja marcowa z baśniami, na portalu Upadli.pl
Ja najbardziej w baśniach Disney`a lubię to, że wszystko skończy się dobrze (lub prawie dobrze). Choć trzeba przyznać, że te nowsze, z ostatnich lat o wiele swobodniej odnoszą się do oryginalnych opowieści. Do moich ulubionych animacji poza tymi wymienionymi przez ciebie należy jeszcze Mulan i Pocahontas (choć są to przypadki kiedy scenarzyści Disneya zainspirowali się "prawdziwą historią"/ legendą). Dobre zestawienie i najciekawsze jest to, że w ogólnej świadomości to własnie ta wersja Disney`owska wydaje się być "tą słuszną" i nawet filmy aktorskie, których ostatnio rocznie powstaje kilka są inspirowane wizerunkami postaci z tych Disney`owskich wersji (Czarownica, która właśnie weszła do kin, czy Mirror Mirror sprzed paru lat)
OdpowiedzUsuńDlatego właśnie Mulan i Pocahontas nie ma w tym zestawieniu :) Gdyby były oparte na baśniach, to na pewno by się tutaj znalazły :D Jednakże podstawą tego zestawienia były właśnie opowieści znanych bajkopisarzy :)
UsuńTak jak mówisz, ja dopóki nie poznałam oryginalnych baśni, uważałam, że te od Disneya są jedynie słuszne :)
Filmy na podstawie baśni również polecam. A także serial Once Upon a Time :) to już jest w ogóle luzacka interpretacja tego co znane :)
Serial Once Upon time też oglądam, a to już jest mix wszystkich popularnych historii :D i nigdy nie wiadomo kto jeszcze się pojawi (nie mogę się doczekać kolejnego sezonu bo pojawi się wiadomo kto :D)
OdpowiedzUsuńJa również czekam z niecierpliwością. Ostatnie minuty finału rozwaliły mnie na łopatki :D tego to się nie spodziewałam. Uwielbiam ten serial, za to jak genialnie łączy ze sobą wszystkie historie. Nie ważne, czy znane, czy super nowe. Nie ważne, czy są to baśnie, czy historie z powieści, no po prostu oszałamiające :)
UsuńJeśli chodzi o baśnie, to gra "Wolf Among Us" przedstawia je jak jeszcze nikt inny (no, poza serią komiksów, na podstawie której jest zrobiony). A z powyższych to od małego zakochany jestem w "Nowych Szatach Króla", odjazd :D
OdpowiedzUsuńJak byłam mała nie lubiłam Śnieżki, bo miała brzydką fryzurę :D
OdpowiedzUsuńDisney to Disney wszystkie filmy tej wytwórni to bardzo dobre produkcje...
OdpowiedzUsuńDostęp do wszelkich nowości filmowych jest w dobie szerokopasmowego internetu bardzo prosty i wygodny.http://serialeifilmy.tv Nie ma potrzeby również kolekcjonowania filmów na dysku i tracenia cennego miejsca.
OdpowiedzUsuń