Seria: Gone #5
Gatunek: science fiction
Wydawca: Jaguar
Rok wydania: 2012 (USA), 2011 (Polska)
Projekt okładki: Joel Tippie Ilustracja na okładce: Amber Gray
Tłumaczenie: Natalia Mętrak
ISBN 978-83-7686-113-5
Ilość stron: 464 Format: 140x210 mm
"Ciemność"to już piąty tom znakomitej serii, która wyszła spod pióra Michaela Granta. Prowadząc czytelnika poprzez kolejne fazy odizolowania grupki dzieciaków poniżej piętnastego roku życia powoli zbliża się ku końcowi. W końcu przyszedł czas na długo wyczekiwany strach, przed którym nie ugnie się nikt, a który wylewa się z ogarniętej ciemności lekturą.
Po tym jak Astrid uczyniła niespodziewane w ETAPie zawrzało ostatecznie dzieląc dzieciaki z Perdido Beach podzieliły się na dwa osobne obozy- ten rządzący przez Sama, a także ten pod przewodnictwem jego brata- Caine'a. Po tym jak Mary rzuciła się z klifu i nagle objawiła się po drugiej stronie kopuły zawrzało w świecie zewnętrznym. Wojsko ucieka się do drastycznych środków, aby zniszczyć dziwne zjawisko. Tymczasem wewnątrz kopuły rozgrywa się prawdziwy dramat. Bohaterowie nie tylko stoją przed prawdziwym strachem, którego uosobienie stanowi mała Penny, ale również próbują przygotować się, a także poradzić sobie z ciemnością w szybkim tempie rozlewającą się po nieboskłonie. Gaiaphage chce się narodzić na nowo i już wybrało swoje ciało pod postacią nienarodzonego jeszcze dziecka Diany.
Michael Grant po raz kolejny potrafi przykuć uwagę czytelnika nie tylko niesztampową fabułą, ale również zmusza go do wysilenia swoich szarych komórek i popatrzenia na treść z zupełnie innej perspektywy. Piąty tom z serii "Gone"jest tomem dwóch tytułów- tego oryginalnego, ale też i polskiego, również bardzo trafnego. Zasadniczo jeden wynika z drugiego, bowiem dojmujący Strach pogłębia się z każdą chwilą w związku z postępującą Ciemnością. Strach ten to nie tylko typowa obawa dzieci przed ciemnymi zakamarkami, to nie tylko niepokój wynikający z niebezpieczeństwa, a także konsekwencje dla przyszłości jakie niesie za sobą ciemnienie kopuły. Strach uosabia również postać małej dziewczynki z wyspy- Penny, która snując wizje w głowach każdego mieszkańca ETAPu wywołuje w nim skrajny atak paniki. Strach to również przed mały chłopiec, który pomimo wszystko steruje wytworzonym przez siebie miejscem dokonując niesamowitych rzeczy budzących grozę w każdym, nie tylko bohaterze, ale również czytającym książkę. Grant ponownie pokazuje jak wiele znaczeń może mieć jedno słowo i zaskakujące jest to, jak sprawnie potrafi to wykorzystać na korzyść lektury.
Tym razem w ETAPie upada większość tego co dotychczas było znane bohaterom. Caine króluje tym, którzy postanowili zostać w Perdido Beach, a wojowniczy Sam staje się wodzem dla innych dzieciaków. Ukazane zostają tutaj dwa zupełnie różne typy rządzenia. Caine opracowuje pewien system nakładania kar na dzieci postępujących niezgodnie z jego wolą. O dziwo, większość z nich okazuje się być nie do końca brutalna. Tym samym następuje pewne ułagodzenie czarnego charakteru wśród dzieci, będącego dotychczas całkowitym przeciwieństwem swojego brata- Sama. Ten do tej pory uchodził za pozytywnego bohatera i wciąż tak jest choć z zupełnie innego powodu. Diametralnej przemianie ulega postać Astrid, która wcześniej bardzo zaangażowana wycofuje się z życia społecznego i staje się nieco przygaszona po tym co zrobiła swojemu bratu. Pewnej transformacji ulega również osobowość Diany, co akurat nie dziwi, bowiem nosi pod sercem nowe życie.
Wydawałoby się, że Michael Grant podąża w swojej powieści w jednym kierunku, posługując się przy tym jedną koncepcją. Jednakże "Ciemnością"udowadnia, że nadal może nas zaskoczyć, a w jego głowie wciąż kłębią się nowe pomysły na rozbudowanie fabuły. Wszystko przez to, że po raz pierwszy wprowadza do treści świat spoza ETAPu. To co się dzieje pod kopułą to jedno, ale istotne jest również to co poza nią. Tu z kolei będziemy świadkami poczynań Connie Temple- matki Sama i Caine'a, który zawojuje z pewnym wojskowym i będzie starała się powstrzymać siłę wyższą przed wykorzystaniem kontrowersyjnych metod. W efekcie dochodzi do zaskakującej sytuacji, która jednocześnie stanowi bazę dla kolejnego tomu oraz zapowiada rychłe zakończenie tego post-apokaliptycznego cyklu.
"Ciemność"wywołuje w czytelniku bardzo szeroką gamę emocji. Potrafi wzruszyć, kiedy przyjdzie nam cierpieć wraz z postaciami, które zdąrzyliśmy już polubić, potrafi przerazić okrucieństwem innych, a także perspektywą tego co przyniesie przyszłość. Inteligentna, a jednocześnie porywająca lektura, która nie tylko poruszy nasze najgłębsze instynkty, ale będzie idealną odskocznią od naszego życia. Grant nadal potrafi nas zaskoczyć, a finał piątej fazy gwarantuje niezapomnianą i pełną wrażeń przyszłą lekturę. Najnowszy tom jest godny polecenia każdemu, a przede wszystkim tym, którzy nie boją się bać!
Ocena: 5/6
Książkę przeczytałam dzięki Wydawnictwu Jaguar!
Bardzo lubię tę serię, chociaż uważam, że jest trochę nierówna. Niektóre tomy podobają mi się znacznie bardziej od innych. Niemniej na piątą część mam ogromną ochotę i cieszę się, że powieść nadal zaskakuje.
OdpowiedzUsuńja właśnie zaczynam czytać część trzecią i jestem bardzo zadowolona :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJuż piąty tom... A ja jeszcze pierwszego nie czytałam. Jestem strasznie ciekawa tej serii. Postaram się skompletować sobie całość w domowej biblioteczce i wówczas rozpocznę lekturę :)
OdpowiedzUsuńOch *_* Pragnę przeczytać tę serię. Mam nadzieję, że niebawem to uczynię :P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę serię. Przede mną jednak jeszcze tom czwarty zanim dobiorę się do tego :D
OdpowiedzUsuńJuż długo chcę ją przeczytać, a tu nigdy okazji nie ma nad czym ubolewam:(
OdpowiedzUsuńsporo już się o tej serii naczytałam, ale mimo wielu pozytywnych recenzji nadal nie mam do niej przekonania.
OdpowiedzUsuńzapraszam na strone https://www.facebook.com/pages/Gone-znikn%C4%99li/351604291610703?ref=hl
OdpowiedzUsuń