Seria: W kręgu mocy Partholonu #1
Gatunek: fantasy
Wydawca: Mira
Rok wydania: 2006 (USA), 2012 (Polska)
Projekt okładki: Kuba Magierowski
Tłumaczenie: Hanna Hessenmüller
ISBN 978-83-238-8312-8
Ilość stron: 416 Format: 130x200 mm
Kup książkę: Mira
Do serii „Dom Nocy”każdy stosunek ma jaki ma. Trzeba jednak pamiętać, że ten cykl P.C. Cast stworzyła wraz ze swoją córką- Kristin. To właśnie książki o czirokeskich korzeniach wampirów przyniosły im niebywałą sławę, ale P.C. Cast pisać zaczęła zdecydowanie wcześniej, a zaczęła od „Wezwania bogini”. Teraz na polskim rynku wydawniczym pojawia się kolejna seria jej autorstwa „W kręgu mocy Partholonu”. Rozpoczyna się ona wraz z tomem „Wybranka bogów. Część 1”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Mira.
Shannon Parker jest trzydziestopięcioletnią i żywiołową nauczycielką języka angielskiego. Pewnego dnia wybiera się na aukcję niesamowitych przedmiotów, w czasie, których staje się nabywcą antycznej wazy. Jednakże wracając do domu ulega wypadkowi, po którym budzi się w zupełnie innym świecie, znanym z mitologicznych podań Partholonie. Tam dowiaduje się, że Kapłanka Bogini Epony w tajemnicy, niemalże przed wszystkimi, odprawiła niebezpieczny rytuał i zamieniła się miejscami z osobą będącą jej sobowtórem w innym świecie. Jej wybór padł na Shannon, która od tej pory może poszczyć się, że została wybraną przez boginię. Teraz kobieta musi stawić czoło swoim nowym obowiązkom, w tym także poślubić centaura- ClanFintana. Szybko jednak jej mąż staje się dla niej kimś więcej, a ona sama zdaje sobie sprawę, że jest zupełnie inna niż Rhiannon.
„Wybranka bogów. Część 1”, to pierwsza książka P.C. Cast z jaką przyszło mi się spotkać od czasu Domu Nocy. Lektura całkowicie odmienna, skierowana do innego typu odbiorcy, która będzie bardziej wymagająca, ale która doceni poczucie humoru autorki. Nie jest to literatura stricte młodzieżowa, ale dla ludzi odrobinę starszych. Rewelacyjna historia, w której kobieta trafia do zupełnie odmiennego od tego znanego przez nią świata i w końcu zaczyna coś znaczyć. Mitycznego świata, w którym czuje się lepiej niż we własnym. Nic dziwnego, bo w końcu ma przy swoim boku swoją przyjaciółkę- choć w zupełnie innej osobie- Alannie, a także męża, z którym relacje zaczynają jej się polepszać. Wszyscy dostrzegają w niej także zmiany na lepsze, co pozwala jej sądzić, że Rhiannon była prawdziwą zołzą. Staje się zupełnie kimś innym, tworzy nowy wizerunek największej kapłanki, a tym samym zaczyna łapać nic porozumienia zarówno z boginią Eponą, jak i mitycznym Partholonem. Niesamowite wydarzenia rozgrywające się powieści, a o których często zapominamy, że dzieją się w zupełnie innym świecie, okraszone są nutką erotyzmu, kiedy to narasta napięcie pomiędzy Shannon oraz ClanFintem. Wydawałoby się niemożliwe, a jednak okazuje się, że emocje nie są czymś co można przewidzieć, tzn. w życiu, bo fabularnie to było całkowicie zrozumiałe i zbytnio nie zaskakuje czytelnika. Idealny jest to sposób, aby zaprezentować tolerancję, a także podsycić trochę wyrażenie o bezinteresowności miłości, która przestaje być pustym frazesem.
To co najbardziej urzeka w lekturze, to wspaniały mitologiczny klimat, który udało się wykreować P.C. Cast przez bardzo rozbudowane opisy. Na jednej stronie zaczytamy się w przepięknych szatach, aby na kolejnych zatracić się w wyobrażeniu sali kąpielowej, czy monumentalnych budowli. Ponadto P.C. Cast posługuje się językiem przystępnym dla każdego czytelnika, od czasu do czasu zarzucając jakimś epitetem, który rzadko odnajdziemy we współczesnej literaturze. Nie brakuje jej także i humoru, którym postanawia posypać całą opowieść. Wyrażenia, które dla każdego z nas są na porządku dziennym stają się powodem do wybuchów śmiechu mitycznych bohaterów. Wyczytamy je nie tylko z dialogów, ale także i z opisów, bowiem autorka dała sobie tą możliwość poprzez wprowadzenie narratora pierwszoosobowego w postaci Shannon. Wszystko to ma swój ponadprzeciętny urok, która nie pozwala oderwać się na chwilę od lektury.
Choć oprawa graficzna nie powali zbyt wielu czytelników, którzy urzeczeni zostali oryginalnym wyglądem powieści, to jednak tutaj sprawdzi się stare przysłowie „Nie osądzaj książki po okładce”. To co prezentuje okładka, nie oddaje w pełni magii lektury. A szkoda, bo można byłoby stworzyć coś naprawdę fascynującego.
„Wybranka bogów. Część 1”, choć otwiera nową serię o mitycznym Partholonie, to i stanowi rewelacyjną zapowiedź kolejnych tomów. Bardzo dobry wstęp do przygód Shannon Parker w świecie, w którym każdy czułby się zagubiony, a ona czuje się niczym ryba w wodzie. Pełna humoru, uczuć, a także trzymających w napięciu wydarzeń historia porwie serca wszystkich czytelniczek. Nie ma tutaj mowy o nudzie, nie ma mowy o spokoju. Kiedy skończycie czytać pierwszy tom w jednej chwili będziecie chciały więcej. Szczęśliwie wydawnictwo Mira wyszło naprzeciw oczekiwaniu czytelniczek i od razu wydało dwa tomy. Także, do dalszej lektury można przystąpić natychmiast!
Ocena: 5/6
Książkę przeczytałam dzięki Wydawnictwu Mira!
Nie czytałam, raczej mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńHm.. czytałam "Wezwania bogini", a skoro tę książkę polecasz, to raczej też sięgnę:)
OdpowiedzUsuńAguś! Też ją mam i przeczytałam dziś będę kręciła recenzję... Pokochałam tę kobietę! Ona ciągle gada! A to z wazą, a to z koniem... Do siebie też potrafi! <3
OdpowiedzUsuńTak.. ciągle gada i jest to rzeczywiście urzekające :)
Usuńrównież spodobała mi się ta książka, choć dałam odrobinkę niższą ocenę :) za to część druga poszybowała wyżej, jest ciekawsza od poprzedniczki :)
OdpowiedzUsuńMuszę to przeczytam przez Upadłą naszą kochaną. :D Ale Twoja recenzja jeszcze mnie utwierdziła i teraz po rosyjsku muszę na 140% :D
OdpowiedzUsuńDużo bardziej podobał mi się drugi tom. W tym za dużo jest podobieństw do "Wezwania bogini" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam