NOWOŚCI

piątek, 15 czerwca 2012

Książka #165. Zamieniona, aut. Amanda Hocking

Oryginalny tytuł: Trylle Trilogy #1. Switched
Seria:Trylle #1
Gatunek:  fantasy, romans paranormalny
Wydawca: Amber
Rok wydania: 2012 (USA) 2012 (Polska)
Projekt okładki:Lisa Pompilio  Ilustracja na okładce:Herman Estevez, Jitka Saniova
Tłumaczenie: Ewa Spirydowicz
ISBN978-83-241-4192-0
Ilość stron: 304   Format:130x205 mm


    Amanda Hocking, młoda pisarka, udowodniła całemu światu, że nie trzeba znanego nazwiska, czy specjalistów od marketingu, aby stworzyć bestsellerową powieść. Pierwszy tom trylogii Trylle- „Zamieniona”, sprzedał się w milionach egzemplarzach i to w formie e-booków. Niepowtarzalnie magiczna historia, która zrodziła się w jej głowie wciągnęła niejednego czytelnika i przysporzyła jej niekwestionowany sukces.

    Wendy o mały włos nie pożegnała się z życiem w dniu jej szóstych urodzin, kiedy jej własna matka zaatakowała ją nożem wykrzykując, że jest potworem. Mija jedenaście lat od tego wydarzenia, a dziewczyna wciąż czuje się, jakby nie pasowała do otaczającego ją świata. Matka spędza czas w szpitalu psychiatrycznym, a ona wraz z ciotką i bratem co rusz się przeprowadzają. Wydaje się, że w końcu udaje im się osiąść gdzieś na stałe. Wendy zakochuje się w koledze ze szkoły, Finnie. Razem tańczą na szkolnej potańcówce. Jednakże tuż po balu jej życie zmienia się diametralnie, gdy okazuje się, że Finn wcale nie jest zwyczajnym chłopakiem, a ona nie jest zwykłą dziewczyną. Trudno będzie jej się pogodzić z faktem, że jest podrzutkiem, potomkiem potężnej rasy Trylli, ale czyhające za każdym rogiem niebezpieczeństwo ze strony Vittry, zmusi ją do opuszczenia przybranej rodziny i przybycia do pełnej magii oraz dystansu krainy.

    Choć u podstawy fabuły pierwszego tomu powieści o Tryllach znajduje się dobrze znany nam schemat dostrzegany przy każdej powieści romantycznej, to jednak „Zamieniona” prezentuje zupełnie inny świat, świat troli, którzy troli nie przypominają. Wydarzenia, które rozgrywają się na łamach powieści dzielą fabułę na dwie oddzielne części. Pierwsza z nich dotyczy rzeczywistego świata, w którym przyszło żyć Wendy. Świata, który choć tak dobrze jej znany wydaje się nie być przez nią akceptowany. Od dziecka męczy się z problemem matki wariatki, która nie dość, że chciała ją zabić to jeszcze nazywała ją potworem. Wyobrażenia matki wydają się całkowicie bezpodstawne, ale czy tak jest w rzeczywistości? Dziewczyna narzeka na swoje dotychczasowe życie, jednakże kiedy trafia do świata Trylli wówczas uzmysławia sobie jak bardzo się myliła. Spada na nią dziedzictwo, a tym samym nowe obowiązki, a także nowe zakazy. Zabrania jej się spontaniczności, dyskusji, uczuć... Jednakże ostatecznie do fabuły wkrada się uczucie, które zaczyna łączyć dziewczynę i Finna. Szkoda tylko, że tak szybko pozostaje ucięte, jednakże należy spodziewać się pozytywnego rozwoju w kolejnym tomie. Jak zwykle w tego typu powieściach, każde wydarzenie prowadzi do wielkiego finału. Finału, który stanowi punkt kulminacyjny całej opowieści i jest idealnym zwieńczeniem długiego wyczekiwania na akcję. Tutaj wydaje się to kończyć zbyt szybko, aczkolwiek rozwój wydarzeń, jak najbardziej, podnosi napięcie i absorbuje. Zaskakują nas wybory, których dokonuje siedemnastolatka, ale jak na dziewczynę, którą miotają emocje i hormony nie ma się tutaj co dziwić.
    Amanda Hocking ma bardzo wybujałą wyobraźnię, co udowadnia kolejnymi swoimi powieściami. W jej dorobku jest tradycyjnie seria o wampirach, a także o zombie. Jednakże niewiadome jest skąd w jej głowie zrodził się pomysł na czarujący świat Trylli. Świat, w którym nie brakuje przepychu, ale i licznych reguł, które bohaterka chętnie by złamała. Autorka ze swobodą pisze o otoczeniu, a także i postaciach. Dzięki niej bez przeszkód zatracamy się w tym świecie, z przyjemnością o nim czytamy. Choć postacie, które tworzy nie są być może zbytnio oryginalne, to jednak nie brakuje im wigoru. Większość z nich polubimy od pierwszej strony, inni nas zniechęcą swoją postawą. Mamy tutaj tradycyjną dziewczynę z problemami, nie tylko emocjonalnymi, chłopaka, który będzie chciał wyzwolić ją z nudnego świata, matkę, która jest zimna i wyrachowana niczym macocha „Królewny Śnieżki”. Innymi słowy, postacie jakich wiele w dzisiejszej literaturze dla młodych dziewcząt. Symbolizują wszystko to co otacza nas samych, a my, młode i zakompleksione utożsamiamy się z głównymi bohaterkami. Nie dziwi więc, że od razu kibicujemy związkowi Wendy i Finna. Bez przeszkód angażujemy się emocjonalnie w związki bohaterów i ich rozterki. Najlepsze jest jednak to, że Hocking nie przytłacza romantyzmem w swojej powieści. Zostawia to na dalszym planie skupiając się bardziej na nowym świecie, w którym przychodzi żyć Wendy. Nie zapomina także o samej bohaterce, pomagając jej przejść przez ten koszmar.
    Niewątpliwą zaletą powieści jest jej wykonanie. Nie chodzi tutaj głównie o okładkę, która tak na marginesie jest przepiękna i idealnie pomaga nam wkręcić się w klimat. Wnętrze także ozdobiono wymyślnymi zawijasami, co łączy tytuły rozdziałów i nagłówki z samym tytułem powieści. Widzimy w tym pewną ciągłość, a przy okazji szanujemy pomysłowość twórców.
    Szczerze muszę się przyznać, że miałam małe wątpliwości przed przystąpieniem do lektury. Nie sądziłam, że tak bardzo mi się spodoba, a czas nad nią spędzony będzie uciekał mi między palcami. „Zamieniona”,autorstwa Amandy Hocking, wciąga bez reszty. Bawi, wzrusza, ale przede wszystkim wzbudza nasz zachwyt opisami przepięknych przestrzeni. Nie jest to typowy romans, bowiem uwaga skupia się bardziej na fantastycznych elementach fabuły. Idealnie wyważone nie zanudzają czytelnika, a wręcz przeciwnie, wzbudzają w nim chęć na dalsze przygody.

Ocena: 5/6

6 komentarzy :

  1. Może być ciekawe:D Znajdę chwilę, to zajrzę

    OdpowiedzUsuń
  2. podoba mi się ten cykl, ogólnie pierwsze co rzuca mi się w oczy, to okładki książek z tej serii
    z pewnością przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie ta książka była żałosna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej nie czytam takich książek, ale do tej pozycji jakoś mnie ciągnie. Zobaczymy, co z tego wyniknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo chciałam przeczytać, ale mi przeszło... a teraz znowu chcę xd przez Ciebie :P :P A nie mam kasy ;(

    OdpowiedzUsuń