NOWOŚCI

sobota, 28 kwietnia 2012

Książka #145. Talent nie istnieje, aut. Artur Król

Gatunek: poradnik
Wydawca: Sensus
Rok wydania: 2012
Projekt okładki: Jan Paluch
Redakcja: Michał Mrowiec
ISBN 978-83-246-3534-4
Ilość stron: 118  | Format: 140x208mm


Książkę można dostać na stronie: Sensus



    Gdy spotykamy w życiu kogoś, kogo umiejętności są dla nas niesamowite, od razu na usta pcha się nam znane stwierdzenie „masz wrodzony talent!”. Jednakże, czy już rodzimy się z niezwykłymi umiejętnościami do pisania powieści, czy komponowania muzyki? Artur Król, jeden z psychologów i trenerów nie tylko osób prywatnych, ale i organizacji próbuje obalić mit talentu w swojej publikacji „Talent nie istnieje. Droga do praktycznego osiągania mistrzowskich umiejętności”.

     Każdy uważa, że talent jest rzeczą wrodzoną i że tylko niektóre umiejętności można nabyć. Sądzimy, że ktoś ma większe predyspozycje do kalkulacji, muzykowania, czy większą wyobraźnię do tworzenia wspaniałych tekstów. W swojej pracy, autor próbuje udowodnić, że nie ma czegoś takiego jak talent, a jedynie zdolności, które zdobywamy ciężkimi i mozolnymi ćwiczeniami. Wysuwa teorię celowego ćwiczenia, które uczyni z nas ekspertów w każdej wybranej dziedzinie.
    Autor przedstawia czytelnikowi swoje własne poglądy na temat talentu. Choć wielu jego kolegów się z nim nie zgadza, on sam próbuje poprzeć swoją tezę licznymi przykładami. Obala nie tylko mit talentu, ale przede wszystkim mit talentu takich osób jak Mozart, które uważa się za cudowne dziecko. Wspomina także o znanym golfiście- Tigerze Woodsie, któremu ojciec już w maleńkości dał do ręki kij, a nawet o cenionym koszykarzu- Michaelu Jordanie, który jedynie dzięki swojej ciężkiej pracy wzniósł się na wyżyny tego sportu. Dwaj ostatni są prawdziwym dowodem na to, że umiejętności ich nie są talentem przekazanym w genach, a jedynie sprawnie wyćwiczonymi zdolnościami. Nie są to jednak byle jakie ćwiczenia, a specjalny trening składający się z 10 000 godzin ciężkiej i nieprzyjemnej pracy- celowe ćwiczenie. O co w tym właściwie chodzi? Wybieramy sobie główny cel, który chcesz osiągnąć, choćby naukę języka hiszpańskiego. Następnie rozpisujemy go sobie na cele mniejsze, które pomogą w realizacji celu głównego. Jeżeli chcemy, możemy dodatkowo podzielić każdy celów cząstkowych, na jeszcze inne cele. Każdy z nich trenujemy do upadłego. Poświęcamy temu wiele godzin. Wiele męczących godzin. Psycholog nie ukrywa, że będzie to ciężka praca. Musi być ciężka, bo o to właśnie chodzi. Trening nie ma być przyjemny, a jeżeli jest to znaczy, że robimy coś źle. Istotne jest to, że dobrze byłoby robić te ćwiczenia z kimś kto się na tym zna, z odpowiednim trenerem, który pokieruje nas i dzięki, któremu staniemy się rewelacyjni w wybranej dziedzinie. Swoją pracę, autor popiera licznymi przykładami z życia, jak chociażby przypadkiem pisarza, który dostał wskazówki od redaktora z zestawem ćwiczeń i zyskał sławę, kobiety, która dzięki ćwiczeniom i pracy w wyjątkowym skupieniu przez kilka godzin zyskała lepsze wyniki, niż jakby cały czas pracy przepracowała w podobnym tempie i wiele wiele innych. Udowadnia tym samym, że te ćwiczenia mogą czynić cuda. Próbuje pokazać, że dzięki nim możemy poprawić życie zawodowe, a także zyskać większe kwalifikacje w przypadku naszych pasji.
     Artur Król nie zwraca się tylko do zwykłego czytelnika, młodego czytelnika dysponującego dużym zasobem czasu. Sam twierdzi, że mistrzostwo jest w zasięgu ręki także ludziom, którzy prowadzą efektywne życie zawodowe i rodzinne. W dodatku daje także porady rodzicom dzieci, żeby mogli być idealnym dla nich wsparciem i stworzyli im odpowiednie środowisko do rozwoju. W publikacji tej porady odnajdą także menedżerowie, którzy chcieliby w podobny sposób zmobilizować swoich pracowników.
Choć autor męczy czytelnikami całkowicie nużącymi i suchymi faktami, to jednak nie pozostaje gołosłowny. Bowiem książka uzbrojona jest w szereg ćwiczeń, które udowadniają nieistnienie talentu, pomagają zrozumieć sens celowego ćwiczenia, a przede wszystkim prezentują schemat postępowania w tym obszarze. Jednakże psycholog od razu zaznacza, że dobrze byłoby nie robić temu samemu, a żeby czuwał nad nami jakiś coach. Nie trzeba ich wykonywać wraz z lekturą książki, można zostawić je sobie na sam koniec, kiedy to już zapoznamy się z treningiem.
     „Talent nie istnieje”to poradnik, który może zburzyć nasze postrzeganie świata, bowiem to co prezentuje w nim Artur Król wydaje się być logiczne. Nie jest jednak odkryciem, że jak przez dłuższy czas coś trenujemy to ostatecznie staniemy się lepsi w tym co robimy. Nie jest odkryciem, że niekiedy jest to droga przez prawdziwą mękę. Trudno jest się jednak zgodzić z tym, że niektórzy ludzie nie posiadają wrodzonych talentów, odziedziczonych po rodzicach, a które może i nie przeradzają się w talent już w okresie pieluszkowym, ale mogą ułatwić nam osiąganie perfekcji. Postawa, którą prezentuje autor jest bardzo kontrowersyjna, ale stosowanie celowego ćwiczenia z pewnością nam nie zaszkodzi. 

Ocena: 4/6

Recenzja dla portalu IRKA.




1 komentarz :

  1. raczej nie sięgam po poradniki, jakoś nie lubię korzystać z rad itp itd, wolę do wszystkiego dochodzić w sumie sama, ale ta książka wydaje mi się w miarę interesująca

    OdpowiedzUsuń