NOWOŚCI

sobota, 18 lutego 2012

903. Kate i Leopold, reż. James Mangold

Oryginalny tytuł: Kate & Leopold
Reżyseria: James Mangold
Scenariusz: James Mangold, Steven Rogers
Zdjęcia: Stuart Dryburgh
Muzyka: Rolfe Kent
Kraj: USA
Gatunek: Komedia romantyczna, Fantasy
Premiera światowa: 25 grudnia 2001
Premiera polska: 22 marca 2002
Obsada: Meg Ryan, Hugh Jackman, Liev Schreiber, Breckin Meyer, Natasha Lyonne, Bradley Whitford

     Są filmy, do których wraca się po kilkakroć w całym swoim życiu. Uwielbiamy filmy, które za każdym razem nas przerażają. Uwielbiamy te, które bawią nas chociaż oglądamy je po raz dziesiąty. Kochamy te, które wciąż nas zdumiewają i poruszają do głębi. Każda dziewczynka marzy o tym, że kiedyś pokocha i zostanie pokochana przez księcia. Dlatego też w 2001 roku James Mangold („Przerwana lekcja muzyki”, „Tożsamość”) napisał i wyreżyserował przepiękny film o ponadczasowej miłości kobiety biznesu i księcia o tytule „Kate i Leopold”. Filmem oczarował miliony kobiet na całym świecie, które zakochały się w jego klasie, elegancji i urokowi.
     Akcja filmu kręci się wokół żyjącego w 1876 roku księcia Nowego Jorku- Leopolda (Hugh Jackman), który to zmuszony jest poślubić jedną z dam dla uratowania majątku swojej rodziny. W dniu zaręczyn i pięknego balu zauważa jednak tajemniczego mężczyznę- Stuarta (Liev Schreiber), a podążając za nim spada z mostu i ląduje w 2001 roku. Budząc się z przerażeniem zauważa nowy nieznany mu świat, a także poznaje byłą dziewczynę Stuarta- Kate (Meg Ryan), dla której całkowicie traci głowę. Ta jednak nie wierzy mu, że pochodzi z przeszłości, nawet pomimo jego bardzo dobrych manier i dziwacznego stroju. Kate nie jest przyzwyczajona do podobnego zachowania, dlatego też odbiera go jako dziwaka. Jednakże kiedy Stuart ulega wypadkowi, Leopold zostaje pozostawiony sam sobie. Kate postanawia pomóc Leopoldowi, a gdy okazuje się, że i on może jej pomóc w awansie jest wniebowzięta. Zaczynają spędzać ze sobą coraz więcej czasu i dzięki temu rodzi się między nimi uczucie.
     Kate i Leopold” należy do tych filmów, które można oglądać po wielokroć, które kobiety mogą oglądać kilka razy w roku. To nie tylko romans z prawdziwego zdarzenia, który zakrawa trochę o tradycyjną baśń, ale także pełny uroku i humoru film, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Kobiety odnajdą swojego księcia z bajki ciesząc oczy wspaniałym Hugh Jackmanem. Natomiast mężczyźni w końcu odkryją to czego pragną kobiety i idąc za przykładem księcia mogą spróbować wcielić jego nauki w życie. Z fascynacją patrzymy na to jak Leopold odnosi się do Kate i do każdej innej kobiety. Poznamy zasady etykiety, o których ciężko słyszeć w dzisiejszych czasach. Poznamy romantyzm w swojej prawdziwej, czystej postaci, który porusza i pozwala się kobiecie rozmarzyć. Takie rzeczy można oglądać na okrągło i nadal chce się to oglądać. Będziemy towarzyszyć bohaterom przy ich życiowych wyborach. Mężczyźni będą uczyć się jak odnosić się do kobiet, które im się podobają. Kobiety dowiedzą się, że w życiu są ważniejsze rzeczy niż tylko praca. Może ten film natchnie pary do bycia lepszymi i wzajemnego szacunku.
     Film ten zawiera w sobie także elementy fantastyki, gdyż nie na co dzień spotyka się portale zawieszone przy moście, czy też nie podróżuje się w czasie. Takie zjawisko choć nierealne napawa pewną fascynacją. Z drugiej zaś strony produkcji nie brakuje także humoru, czy to ze strony Stuarta, który bawi aż nadto czy też ze strony brata Kate- Charliego. Ten film jednak nie jest z gatunków tych komedii romantycznych, które bawią do łez, chodzi w nim bardziej o uczucia i to też potrafi być dobre jeżeli jest to dobrze stworzone.
     W filmie fascynująca jest przede wszystkim scenografia. Jej piękno obserwować możemy przede wszystkim w domu wuja Leopolda. Wspaniałe królewskie wykończenia pokoi, a także umeblowanie i dekoracje. Wszystko w iście pałacowym stylu za sprawą dekoratorki wnętrz Stephanie Carroll („Monsunowe wesele”). Z kolei Donna Zakowska („John Adams”) postarała się o to, aby bohaterowie wyglądali jak najlepiej i jak najbardziej wiarygodnie. Pozachwycać można się w szczególności strojami z XIX wieku, nie mniej srebrzysto-szara kreacja balowa Kate wyglądała równie olśniewająco. Okazuje się więc, że „Kate i Leopold” to nie tylko uciecha dla duszy, ale także i dla oczu. Nie zapominajmy jednak również o muzyce, która idealnie dodaje charakter filmu. Do tego celu poproszono Rolfe’a Kenta o skomponowanie ścieżki dźwiękowej. Gdyby tego było mało twórcy poprosili znanego artystę Stinga, aby stworzył piosenkę, która oddawałaby uczucie jakie połączyło dwojga zakochanych. Utwór o tytule „Until” wprawia w iście romantyczny nastrój, dlatego też został nominowany do Oscara za najlepszą piosenkę w 2002 roku, a także otrzymał Złotego Globa w tej samej kategorii.
     Dla Hugh Jackmana występ w roli Leopolda był jednym z pierwszych w jego karierze. Wcześniej zobaczyć mogliśmy go w kultowym filmie „X-Men”, gdzie został owłosionym, umięśnionym Wolverinem z adamantowym szkieletem. Jako Wolverine drapieżny i niebezpieczny, w roli Leopolda mężczyzna idealny. Tak idealny, że kobiety właśnie jego utożsamiały z prawdziwym dżentelmenem, który nie musi pytać kobiety o to czego chce, on to po prostu wie, jak gdyby czytał jej w myślach. Aby tak rewelacyjnie wypaść w tej roli Jackman uczestniczył w kursie etykiety i obyczajów panujących w XIX wieku w Nowym Jorku pod czujnym okiem Jane Gibson, która uczyła manier aktorów z filmu „Rozważna i Romantyczna”. Dzięki niej Hugh stał się uosobieniem marzeń każdej kobiety, przez co stowarzyszenie pracy zagranicznej uhonorowało go nominacją do Złotego Globa za najlepszą rolę męską w komedii. Od tamtej pory Jackman bardzo się rozwinął. Jego kariera nabrała tempa i teraz oglądać go możemy w większych filmach, gdzie za każdym razem wciela się w zupełnie inną postać (sama widziałam większość jego filmów). Jego wybranką na ekranie została Meg Ryan. Kobieta piękna i dojrzała, różnorodna i wszechstronna. Jednakże jej aktorstwo nie jest wybitne. Nie przekonuje do końca, tak samo jest niestety z rolą Kate. Jej usta mówią co innego, a ciało robi zupełnie coś innego. Przez to nie jest do końca wiarygodna, a jej gra wydaje się delikatnie mówiąc- przesadzona. Tworzy idealną parę z Jackmanem, ale gdyby ją od niego odłączyć byłaby zupełnie bezwartościową postacią. Nie fascynuje, niestety. Jackman całkowicie ją przysłonił swoją kreacją.
     Kate i Leopold” to film idealny na romantyczny wieczór we dwoje. Pomimo tego, że jest to film romantyczny to jednak nie nudzi nawet przez chwilę. Twórcy nie dają nam odpocząć nawet na sekundę. Co chwilę coś się dzieje na ekranie, coś co po prostu czaruje. Produkcji nie brakuje magii, którą udało się wytworzyć dzięki wspaniałemu Jackmanowi. Ten przystojny Australijczyk zawładnął całkowicie nie tylko filmem, ale przede wszystkim publicznością- żeńską częścią na pewno. Fascynuje z każdą minutą, gdyż jest to niesamowita opowieść o przepięknej miłości, która nie jest do końca niemożliwa. Zdecydowanie jest to jeden z moich ulubionych filmów romantycznych.

Prześlij komentarz