NOWOŚCI

sobota, 18 lutego 2012

Książka #99. Spętani przez bogów, aut. Josephine Angelini

Oryginalny tytuł: Starcrossed
Gatunek: fantasy, romans
Wydawca: Amber
Rok wydania: 2011 
Projekt okładki: Hilary Zarycky, Erin Fitzsimmons  Zdjęcie: Lara Jade
Tłumaczenie: Katarzyna Makaruk
ISBN 978-83-241-4005-3
Ilość stron: 400   | Format: 135x205 mm



    Romansów paranormalnych nie brakuje na rynku wydawniczym. Do tej pory czytelniczki mogły wybierać pomiędzy romansami z wampirami, wilkołakami, aniołami. Teraz przyszedł czas na zupełnie nowe oblicze romansu, w którym mieszają sami Bogowie greccy. Wszystko to narodziło się w głowie Josephine Angelini, młodej amerykańskiej pisarki, która postanowiła wstrząsnąć światem nastolatek. Jej debiutancka powieść- „Spętani przez Bogów”, już w pierwszych tygodniach po premierze stawała się bestsellerem, a młode dziewczyny nie mogą doczekać się co Los przyniesie ich nowej ulubionej parze- Helenie i Lucasowi.

     Helena Hamilton od zawsze uważała się za inną niż wszyscy. Choć była niesamowicie piękną dziewczyną, była zdecydowanie za wysoka i zbyt silna, w porównaniu do swoich rówieśniczek. To nie przeszkadzało zaprzyjaźnić się jej z niziutką Azjatką, z którą znają się od dziecka. To właśnie ona była przy niej kiedy pewnego dnia, jej matka Beth potajemnie uciekła z domu i z wyspy, na której mieszkali, pozostawiając ją samą z ojcem. Teraz Helena jest już nastolatką i oto pierwszego dnia nowego roku szkolnego poznaje niezwykle przystojnego Lucasa, który wraz z całą rodziną sprowadził się na wyspę z Hiszpanii. Jednakże, ich pierwsze spotkanie nie należy do wyśnionych, bowiem Helena targana żądzą mordu rzuca się na Lucasa z chęcią zabicia go. Po tym incydencie szaleńczo się w sobie zakochują, choć tak naprawdę nigdy nie będą mogli być razem. Bowiem złośliwi Bogowie rzucili klątwę na nich i na ich Domy, a połączenie tych dwojga zakochanych może doprowadzić do zagłady ludzkości.
    Fantasy i romans w jednym, tym razem z mitologią grecką w tle. „Spętani przez Bogów” to przede wszystkim niesamowita historia, której atutem nie jest jedynie wątek dramatycznej miłości dwojga nastolatków, ale przede wszystkim nawiązanie do wierzeń starożytnych Greków. Wcześniej na rynku pojawił się cykl powieści „Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy”, kiedy to przygoda rządziła życiem młodych czytelników. Teraz, w dobie szalonych romansów, do akcji znów powraca Olimp, który kusi na wszelkie możliwe sposoby. Jest to pewien ewenement, który z pewnością skusi niejedną miłośniczkę romansów, bo czy jest coś piękniejszego niż znana całemu światu tragedia w nowej odsłonie? Genialne jest to jak łączą się te wątki starożytnych wierzeń z rzeczywistością. Autorka na każdym kroku próbuje przybliżyć czytelnikowi nie tylko samą treść mitów, ale przede wszystkim próbuje naznaczyć nimi współczesność. Efekt jest niesamowity. Powieść, przede wszystkim, intryguje. W każdym momencie zastanawiamy się nad każdym krokiem, a także przyczynami tego co rozgrywa się na wyspie. Bardzo dużo jest tutaj zagadek i logicznych wyjaśnień niektórych aspektów z życia bohaterów powieści, co wychodzi na plus.
    W zasadzie to swoją fabułą powieść potwierdza stary sprawdzony schemat romansów paranormalnych. Dwójka młodych, pięknych ludzi, zakochujących się w sobie pomimo przeciwności losu. Powtórka z „Romea i Julii”. Niczym w „Zmierzchu”niebezpieczeństwo czyha na nich na każdym roku ze strony innych im podobnych. To zagrożenie nie uzewnętrznia się zbyt często, przez co książka staje się prawdziwym romansem z elementami walki i nowinek z mitologicznego świata. Uwaga skupia się na relacjach Heleny i Lucasa. Czytelnik zafascynowany ich historią namiętnie zaczytuje się w kolejnych stronach. Jednakże, czy to właśnie ich miłość trzyma człowieka przy lekturze? Czy może właśnie te niesamowitości prosto z Grecji? Fascynują imiona bohaterów, które zapożyczone zostały z mitologicznych postaci. Wprawia w osłupienie sprawne wplątanie niektórych wątków z przeszłości, a dokładnie przeniesienie ich na współczesny plan. Ciekawią antyczne artefakty, o których sygnalizuje się w powieści. Tajemnica pochłania bez reszty, a czy nie o to chodzi? Josephine Angelini tworzy tym samym przepiękny i niezwykły świat. Lekko tworzy opisy, które w pewien sposób oczarowują czytelnika. Dialogi nie są zbyt banalne, niektóre nasiąknięte są większą głębią i sensem. Wszystko tutaj jest magiczne, a wielu z pewnością marzyło o tym, aby w podobnym się znaleźć i móc dotknąć mitologicznych postaci, czy amuletów. Dla fanów tematyki, będzie to niecodzienna rozrywka!
     Na pierwszy rzut oka powieść od razu urzeka. Oprawa „Spętanych przez Bogów” ma w sobie wiele z magii i eteryczności, pomimo swojej prostoty. Kolorystyka utrzymana w mitycznym stylu idealnie utrzymuje klimat historii, stanowiąc jednocześnie idealny symbol wydarzeń rozgrywanych na stronicach powieści. Niewielu przejdzie obok tej lektury obojętnie, choć wydaje się, że jedynie płeć żeńską może ona poruszyć głębiej. To w końcu kobiety dostrzegają prawdziwe piękno w takich delikatnych oprawach, więc z pewnością zostaną one od razu zahipnotyzowane.
   „Spętani przez Bogów” to powieść zaiste niezwykła. W pewien sposób wyróżnia się na tle współczesnych tytułów przeznaczonych dla żeńskiej części książkoholików. Motywy mitologiczne z pewnością korzystnie wpływają na jej odbiór, ale także niespełniona miłość sprawia, że książka na dłużej zapada w pamięć. Pomimo wielu schematów na swój sposób pozostaje innowacyjna. Pochłania, wzrusza, bawi, ale i fascynuje. Niezwykły świat znany dotychczas z mitologii ponownie ożywa za sprawą dwójki zakochanych, których miłość jest z góry skazana na niespełnienie. Momentami całkowicie przewidywalna, innym razem zupełnie zaskakująca. I jak tutaj nie kochać gatunku paranormal romance?

Ocena: 5/6

1 komentarz :

  1. Nie lubię paranormali, ale tę książkę kupiłam właśnie ze względu na wątek mitologiczny. Wydało mi się to intrygujące, na razie nie mam czasu przeczytać, ale ciekawa jestem jak odbiorę tę książkę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń