NOWOŚCI

wtorek, 7 lutego 2012

Książka #94. Gratulacje z okazji rozwodu! Jak znaleźć szczęście na nowej drodze życia, aut. Amy Botwinick

Tytuł oryginalny: Congratulations on your divorce. The road to finding happily ever after  
Gatunek: poradnik
Rok wydania: 2005 (USA), 2011 (Polska)    
Projekt okładki: Monika Pollak
Tłumaczenie: Dagny Kurdwankowska
ISBN 978-83-7489-221-6
Ilość stron: 252  | Format: 135x205 mm 


     Współcześnie coraz więcej małżeństw kończy się rozwodami. Czasami spowodowane jest to zbyt pochopnym podjęciem decyzji o ślubie, ale przede wszystkim stoi za tym kobieta, która zmęczona życiem w nieszczęśliwym związku postanawia wziąć swoje życie za rogi i decyduje się na zakończenie, czasem wieloletniej, męki. Jedną z kobiet, które podjęły decyzje o rozwodzie jest Amy Botwinick, która od wielu lat próbuje pomagać kobietom w sfinalizowaniu rozwodu, nie tylko na papierze, ale i emocjonalnie. To właśnie ta rozwódka, matka dwójki synów, stworzyła książkę o tytule „Gratulacje z okazji rozwodu! Jak odnaleźć szczęście na nowej drodze życia”- poradnik dla kobiety, która musi mierzyć się z rozwodem.

     W swoim poradniku autorka prowadzi kobietę poprzez trudny okres separacji i rozwodu. Począwszy od podjęcia decyzji, poprzez mechanizmy finansowe i prawne, a skończywszy na powrocie do życia. Publikacja ta ma pomóc kobietom w podjęciu świadomej decyzji, a także odpowiednich taktyk podczas procesu sądowego. Ostatecznie obala mit Księcia z Bajki, otwiera oczy na prawdziwą walkę o samą siebie, a także zwraca uwagę na każdy pojedynczy aspekt rozwodowych potyczek.
    Podjęcie decyzji nigdy nie jest proste, bez względu na to jak bardzo kobieta jest raniona, czy to poprzez zdradę męża, czy przez psychiczne tortury. Zanim autorka zabierze czytelniczkę w podróż przez meandry rozwodu, najpierw próbuje pomóc jej w podjęciu decyzji, w przejrzeniu na oczy, zastanowieniu się nad tym, czy musi ona zawalczyć o swoją niezależność, czy jedynie zmienić trochę perspektywę, z której patrzy na swój związek. Dopiero w dalszej kolejności pomaga kobiecie przejść przez tak traumatyczne wydarzenie, jakim staje się rozwód. Bowiem to on wyniszcza nas nie tylko finansowo, ale też psychicznie i fizycznie. W szczególności jeżeli posiadamy dzieci, które także stają się elementem walki małżeńskiej. Ta część publikacji to przede wszystkim proste porady, jak przygotować się do rozwodu pod względem formalnym. Autorka zaleca zrobić rozeznanie, które ułatwi podział majątku. Ponadto daje zalecenia jak poszukiwać odpowiedniego prawnika, który nie będzie chciał nas ogołocić ze wszystkich pieniędzy, ale poważnie podejdzie do sprawy. Nie zabraknie tutaj też porad jak zachować się na sali sądowej podczas rozprawy, aby nasze zdenerwowanie nie zostało odebrane na naszą niekorzyść. Gdy już w końcu staniemy się wolne przychodzi etap radzenia sobie z nowym statusem, czyli byciem rozwodnikiem. Różni ludzie inaczej reagują. Jedni dniami i nocami leżą w łóżku topiąc swoje smutki w alkoholu i zagryzając je lodami, a jeszcze inni biorą się w garść. Wszyscy muszą rozpocząć nowe życie, już bez małżonka, który trwał przy naszym boku przez lata. W ostatniej części swojej pracy, autorka wprowadza czytelniczkę w nowe życie towarzyskie. Przede wszystkim zwraca naszą uwagę na choroby weneryczne, ale też na to, abyśmy zmieniły trochę postrzeganie świata.
     Jako, że sama Amy Botwinick mierzyła się z rozwodowym koszmarem, postanowiła prowadzić swój poradnik w dość niecodzienny sposób. Przez to książka ta stała się nie tylko zbiorem praktycznych porad jak zadbać o siebie, swoje finanse i dzieci, ale także i osobistym pamiętnikiem, w którym to autorka zwierza się ze swoich własnych doświadczeń. Ponadto wzbogaca ją także o wypowiedzi rozwódek, z którymi miała możliwość rozmawiać. Przez to daje możliwość spojrzenia na to zagadnienie z różnych perspektyw. Z pewnością niejedna osoba, czytająca tę publikację będzie odnosiła wrażenie, że przynajmniej jedna z historii jest żywcem wyjęta z jej własnego życia. Dzięki takiej taktyce autorka w idealny sposób porusza swoją czytelniczkę, bowiem kogo nie wzruszają tego typu historie. Autorka powołuje się na wypowiedzi wielu znanych ludzi, w tym także na samego Aleca Baldwina. Przytacza tutaj także znany serial dla singli o tytule „Seks w wielkim mieście”. Wszystko to ma na celu zobrazowanie kobiecie problemu, ale też uzmysłowieniu jej, że nie jest z tym problemem sama. Ostatecznie Stany Zjednoczone są pełne niezależnych kobiet, które podejmują decyzję o rozwodzie, a bycie singlem stwarza przed nimi całkiem nowe możliwości.
    Książka „Gratulacje z okazji rozwodu!” to kolejna psychologiczna podróż, w którą zabiera nas Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. Specjaliści od wyglądu artystycznego publikacji postarali się, aby jeden rzut oka na tę pozycję miał pozytywny wydźwięk. Choć samo dochodzenie do siebie po rozwodzie przyrównuje się tutaj do żałoby po śmierci ukochanej osoby, artyści postanowili, żeby wygląd książki dawał uczucie nadziei i radości. Nie dziwi więc, że zamiast czarnych barw ujrzymy niewinną biel, gdzieniegdzie zakrapianą namiętną czerwienią. Pojawia się tutaj jeden element, który symbolizuje rozwodowa tragedię, poprzez złamane serce ukryte na dnie kieliszka. Idealna!
Prawda jest jednak taka, że kobiety, które nie są rozwódkami, bądź poważnie nie myślą o rozwodzie nie powinny dotykać tej książki. Bowiem kiedy zaczytują się w treści „Gratulacje z okazji rozwodu!” zaczynają myśleć. Wokół ich poukładanych myśli pojawiają się wykrzykniki, które alarmują czy aby na pewno podjęłam właściwą decyzję wychodząc za mąż. Książka ta nie powinna być bodźcem, aby zacząć myśleć o rozwodzie, a może i to jest też jej ukrytym celem? Nie mniej, głównym zadaniem była pomoc kobietom w ciężkich chwilach, aby wiedziały co robią i nie uwiązały sobie węzła na szyi. Zadanie z pewnością zostało spełnione i pewnie niejednej kobiecie, książka ta, pomogła zwlec się z łóżka i rozpocząć nowe życie. 

Ocena: 6/6

Książkę przeczytałam dzięki serdeczności Gdańskiego Wydawnictwa Psychologicznego, a także portalu Sztukater, który mi ją udostępnił. 

4 komentarze :

  1. dobrze, że wyszła taka książka.wiele kobiet podchodzi do spraw zbyt emocjonalnie i dużo na tym traci. książka podaje wskazówki jak podejść do tematu taktycznie, z chłodną logiką. pomaga skupić się na sobie i na tym co zamierzamy osiągnąć. osobiste przeżycia autorki są dodatkowym motywatorem - "jej się udało, ona przetrwała - ja też mogę". bardzo pozytywnie podchodzę do tej pozycji - jednak zgodzę się z Agnieszką, że nie powinno się kusić losu. Jeśli dobrze czujemy się w związku, zostawmy tą książkę na półce.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga, zaczynam się martwić! Jesteś ledwo pół roku po śluie, a tu już o rozwodach czytasz!

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha nie martw się :) po prostu mi przesłali z portalu, jako, że lubię poradniki ;) Innego wyjścia nie miałam jak przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wciąż pamiętam mój ból małżeństwa, kiedy mój mąż mnie opuścił, Dr.Agbazara z AGBAZARA TEMPLE przywróciła mi kochanka w zaledwie 2 dni, chcę tylko podziękować Wam za zaklęcie i spodziewamy się naszego pierwszego dziecka. Jeśli masz problemy małżeńskie, spróbuj skontaktować się z TEMPLE AGBAZARA: ( agbazara@gmail.com ) Lub WhatsApp mu na: ( +2348104102662 )

    OdpowiedzUsuń