NOWOŚCI

piątek, 18 lutego 2011

752. Pamiętniki wampirów (sezon 1), reż. Marcos Siega i inni

Oryginalny tytuł: The Vampire Diaries
Reżyseria: Marcos Siega i inni
Scenariusz: Kevin Williamson i inni
Zdjęcia: Paul Sommers
Muzyka: Michael Suby
Na podstawie: serii powieści L.J. Smith
Kraj: USA
Gatunek: Horror / Romans / Dramat / Fantasy
Premiera światowa: 10 września 2009 na stacji The CW
Premiera polska: 02 listopada 2009 na stacji nFilm HD
Liczba odcinków: 22
Obsada: Nina Dobrev, Paul Wesley, Ian Somerhalder, Steven R. McQueen, Katerina Graham, Candice Accola, Zach Roerig, Michael Trevino, Sara Canning

    Wampiry opanowały cały świat. Nie pojawiają się już tylko w filmach fabularnych, czy też książkach. Powoli zaczyna się szał także na seriale telewizyjne, a wszystko to dla zakochanych w wampirach nastolatek. Ekipa zwartych reżyserów w tym – Marcos Siega („Dexter”) , czy też Guy Ferland („Prison Break”), postanowili zekranizować bestsellerową serię powieści L.J. Smith o tytule „Pamiętniki wampirów”. Jej 7 powieści wchodzące w skład tej serii sprawiły, że oszalały na ich punkcie nastolatki za oceanem. Mania ta zaczyna dochodzić także do Polski, gdzie od kilku lat pokazują się spolszczone powieści, a nawet stacja TVN pokusiła się o wykupienie praw do tego amerykańskiego serialowego hitu.
    Akcja serialu rozgrywa się w uroczym miasteczku Mystic Falls. Piękna Elena Gilbert (Nina Doborev)(Steven R. McQueen), oraz swoją ciotką – Jenną (Sara Canning), kiedy to przed kilkoma miesiącami jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym, a ona sama uszła z życiem. Teraz dziewczyna ma problemy z ponownym powrotem do życia. Wtedy w szkole zjawia się przystojny chłopak imieniem Stefan Salvatore (Paul Wesley), który od razu wzbudza jej zainteresowanie. Nie wie jednak, że skrywa on straszliwą tajemnicę – jest wampirem, choć nie pije ludzkiej krwi. W mieście zaczynają ginąć ludzie, a wszystko to za sprawą brata Stefana – Damona (Ian Somerhalder), który nie popiera podpijania krwi zwierząt. Wkrótce i Elenie i jej przyjaciołom zacznie grozić poważne niebezpieczeństwo, a jedynym ratunkiem okazuje się być Stefano. mieszka wraz z bratem – Jeremy`m
    Obsesja na punkcie wampirów wciąż trwa. Od zawsze były podstawą seriali opowiadających o zjawiskach paranormalnych. Wiadomym jest, że są to istoty nierealne, ale i tak budzące wiele fascynacji wśród ludzi. Niektórzy w swoich fascynacjach posuwają się naprzód wyznając coś na wzór wampiryzmu. Po sadze „Zmierzch” nastąpiła ogromna fascynacja wampirami. Gdyby wejść na jakąkolwiek stronę z książkami, co 2ga pozycja dla młodzieży jest o romansach śmiertelniczek z istotami nadnaturalnymi, ostatnio najczęściej z wampirami. Skąd się bierze ta fascynacja? Głównie z tego, że w tych powieściach zazwyczaj wampiry nie są przedstawiane jako istoty do końca złe i to właśnie pociąga kobiety. Z kolei zarówno powieść, jak i serial „Pamiętniki wampirów” reprezentuje sobą dwie różne postawy wampirów. Z jednej strony jest Stefan- łagodny romantyk pijący krew zwierzaków, a z drugiej Damon- niesamowicie przystojny i groźny zapijający się ludzką krwią. Z początku serial opiera się właśnie na tym wątku- wojny pomiędzy dwoma braćmi, którzy mają pewnie niesnaski z przeszłości. Oczywiście serial oferuje tyle odcinków, że bardzo wiele dzieje się w między czasie. Poznamy z pewnością elementy przeszłości obojga braci, a także ich miłości do przepięknej wampirzycy Katherine, wyglądającej dokładnie tak samo jak Elena. Kiedy wszyscy próbują dojść do tego jak to jest w ogóle możliwe, Elena próbuje odnaleźć swoją biologiczną matkę. Okazuje się być to bardziej skomplikowane niż się początkowo wydaje. Wszystko natomiast ma jedną bazę, którą jest Katherine, a dokładnie to, że przed wieloma setkami lat pewna czarownica zamknęła ją wraz z innymi wampirami w grobowcu pod kościołem, aby uratować im życie. To właśnie chęć uwolnienia ich sprowadza do miasta inne wampiry, które chcą poszerzyć swoje kręgi. Pomocna w tym może być przyjaciółka  Eleny – Bonnie, która jest potomkinią owej czarownicy i sama jest wiedźmą. W filmie nie brakuje scen grozy- w końcu to historia o wampirach, a to wszystko dzięki Damonowi. Pojawiają się też sytuacje pełne napięcia, ale niektóre z nich także zaskakują. A gdzieś tam pomiędzy delikatnym rozlewem krwi, prywatnymi śledztwami i obrządkami wokół grobowca rozrasta się prawdziwa miłość pomiędzy Stefanem i Eleną.
    Twórcom należy przyznać to, że postarali się jeżeli chodzi o wampiry i ich wygląd. W zasadzie tak jak każde mają bladą cerę- żadna nowość. Jednakże rzadko zdarza się, aby spece majstrowali przy oczach tych istot. To właśnie one wyrażają w serialu pożądanie krwi, kiedy to zmieniają się nie do poznania. Wygląda to naprawdę rewelacyjnie i jednocześnie przeraża. Ciekawie także wykonano pojawianie się Damona. Wszędzie ta złowieszcza mgła i kruk, czy tam wrona. Aż ciarki biegły po całym ciele. Nie ma co, postarano się o to, aby film był nie tylko ciekawy pod względem fabularnym, ale także robił wrażenie pod względem wizualnym. Poza tym jest to zwyczajny film, w którym niekiedy możemy zobaczyć jakieś wymyślne i bardziej obfite stroje- zazwyczaj przy wspomnieniach z przeszłości. Jednakże świat przeszłości z teraźniejszością bardzo ładnie się ze sobą łączy. Muzyka także jest niczego sobie, ale w sumie nie wyróżnia się ona za specjalnie. Oprócz kompozycji Michaela Suby („Efekt motyla”) posłuchać możemy także kawałków różnych zespołów, takich jak Green Day, Katie Parry, a także mniej znanych artystów. Ich muzyka idealnie jest dopasowana do odpowiednich scen i wydają się w sam raz do serialu tego typu.
    W serialu występuje wiele postaci, które są kluczowe dla dalszego rozwoju akcji. Na początku od razu wyjaśnię, że pod względem postaci serial bardzo różni się od książki. Choćby dlatego, że następuje pewna zamiana- Caroline na Elenę (chodzi głównie o wygląd). Dlatego też na główny plan wysuwa się Nina Dobrev gwiazdka serialu „Dagrassi”. Rozpoczęła także karierę filmową, ale nie są to jakieś wielkie role. Postać Eleny, którą odgrywa jest wrażliwa i delikatna. Taka też jest Nina i wraz ze swoim uroczym uśmiechem i pięknymi oczami czaruje z ekranu. Niestety, nie jest to jakaś wybitna postać. Na ekranie towarzyszy jej między innymi Paul Wesley, który wciela się w rolę tego dobrego wampira. Postać ta dla jednych może wydawać się interesująca, jednakże dla innych może być zbyt nudząca. O wiele ciekawszy jest Ian Somerhalder i jego Damon. Chociaż z drugiej strony ma się wrażenie, że gwiazda serialu „Lost” lekko przerysowuje postać Damona swoją mimiką twarzy, a dokładnie to grą oczu. Jest w tym coś dziwnego i frustrującego. Wśród przyjaciół Eleny mamy zapatrzoną w siebie Caroline (Candice Accola) wraz z czarownicą Bonnie (Katerina Graham) tworzące najlepszą paczkę przyjaciółek. W serialu pojawia się gościnnie wiele innych postaci, które trudno byłoby tutaj wymieniać każdą z osobna. Ogólnie obsada dobrze wygląda razem na małym ekraniku i wydaje się, że poszczególne postacie, pomimo tego, że w książce inaczej są one przedstawione, w serialu wydają się być dobrze dobrane.
    Pierwszy sezon „Pamiętników wampirów” jest pełen niespodzianek. W tej 24-odcinkowej przygodzie widz dowiaduje się czegoś nowego w każdym z nich. Ma się wrażenie, że od wydarzeń pierwszego odcinka pilotażowego, aż po piorunujące zakończenie sezonu minęły całe wieki chociaż tak naprawdę był to jedynie niecały rok. Serial tak bardzo spodobał się publiczności, że powstał kolejny sezon i prawdopodobnie powstanie ich jeszcze więcej. W każdym razie pomysłów twórcom nie brakuje i jeżeli scenarzyści utrzymają podobny poziom w przyszłych sezonach mogą się liczyć z ogromnym sukcesem. Mnie osobiście serial przypadł do gustu, przynajmniej ten pierwszy sezon, chociaż te romantyczne opowiastki o wampirach z domieszką horroru zaczynają mnie już męczyć.

3 komentarze :

  1. Nigdy nie mogłam się przekonać do serii "Pamiętniki wampirów", ani "True Blood". Po prostu nie, nie wiem, czemu, bo słyszę pochwały wśród młodzieży.
    Zapraszam na recenzje "Prawdziwego męstwa" :)
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Na moje oko Pamiętniki są lepsze od True Blood, ale co kto lubi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy sezon był zdecydowanie najlepszy. Najwięcej się działo, później robi się nudno niestety.

    OdpowiedzUsuń