NOWOŚCI

poniedziałek, 6 sierpnia 2007

268. Przeczucie, reż. Mennan Yapo

Oryginalny tytuł: Premonition
Reżyseria: Mennan Yapo  
Scenariusz: Bill Kelly 
Zdjęcia: Torsten Lippstock 
Muzyka: Klaus Badelt 
Kraj: USA / Wielka Brytania 
Gatunek: Dramat / Fantasy / Thriller 
Premiera światowa: 08 lutego 2007 
Premiera polska: 11 maja 2007 
Obsada: Sandra Bullock, Julian McMahon, Kate Nelliga, Nia Long, Amber Valletta, Shyann McClure, Courtney Taylor Burness 

Historia:
    Linda jest szczęśliwą żoną i matką dwóch córek. Gdy pewnego dnia dowiaduje się, że jej mąż zginął w wypadku samochodowym jest bardzo zszokowana i załamana. Jej stan pogłębia się, gdy następnego ranka budzi się i widzi swojego męża w kuchni całego i zdrowego. Ma wrażenie, że wypadek to był tylko zły sen. Jednak, gdy budzi się kolejnego dnia, okazuje się, że jest to już dzień pogrzebu jej męża, a jej córeczka ma pokaleczoną twarz. Każdego kolejnego dnia sytuacja się zmienia. Linda postanawia za wszelką cenę uratować życie swojego męża.
 
Plusy:
-    pomysł. Uwielbiam filmy, które są tak pogmatwane, że nie wiadomo do końca co się dzieje i w ogóle jak jest to możliwe :) Historia, która została przedstawiona w tym filmie bardzo wciąga widza. Każdy chce zobaczyć dlaczego dzieje się to co się dzieje i czy Lindzie uda się uratować męża.
-    miłość. Wzruszające były niektóre sceny, gdzie Linda budziła się i jej mąż żył. Wiadomo, że każdy zachowałby się w taki sposób jak ona, przytulił by się mocno do ukochanej osoby. Ja miałam ochotę się rozpłakać. Najbardziej jednak poruszyła mnie sytuacja na autostradzie, gdy Linda próbowała uratować swojego męża. Po prostu wymiękłam. To się nazywa prawdziwie kochać drugą osobę.
-    klimat. Film ma to coś co bardzo lubię w filmach. Klimat grozy i to ciągłe napięcie. W tym wypadku towarzyszy nam przez cały film, bo nie wiadomo co się będzie działo kolejnego dnia, w którym obudzi się Linda. Aż mnie ciarki przechodziły nie samą myśl.
-    Sandra Bullock. Ja osobiście bardzo ją lubię. Oglądałam z nią większość filmów i za każdym razem dawała z siebie wszystko. W tym filmie można było ją zobaczyć w nowej roli. Zdesperowanej kobiety ratującej swojego ukochanego. Zachwyciła mnie tą rolą i to nawet bardzo.
 
Minusy:
-    nie rozumiałam za bardzo tych niektórych wątków. Tak jak nie zrozumiałam dlaczego w dniu pogrzebu starsza córka Lindy, Bridgette, miała pokaleczoną twarz, a w dniu gdy zmarł jej mąż nie miała jej pokaleczonej. Przecież pokazane było, że stało się to jeszcze jak żył Jim. Nie rozumiem tego.
-    nie mogę również pojąć tego jak to możliwe, że Linda budziła się za każdym razem innego dnia. Raz w poniedziałek, potem w środę, potem w niedzielę, potem we wtorek. To jest przecież niemożliwe, ale widocznie na tym się to opierało wszystko.
 
Ulubiona scena:
-    Linda ratująca Jima.
 
Moja opinia:
    Bardzo chciałam obejrzeć ten film. Na szczęście nie zawiodłam się. Jak już pisałam uwielbiam takie filmy. Myślę, że mogłabym go polecić wszystkim.

 Linda musi wytłumaczyć sw

11 komentarzy :

  1. Hej : ) Słyszałam bardzo dużo o tym filmie ale ponieważ to nowy film to jeszcze go nie widziałam : ( Od razu widać że film jest bardzo zagadkowy i na pewno warto go obejrzeć. Bardzo bym chciała go zobaczyć i dowiedzieć się o co w nim tak naprawdę chodzi. Pozdrawiam : )
    moje-ulubione-filmy.blog.onet.pl
    (właśnie zrobiłam kolejną notkę) ; )

    OdpowiedzUsuń

  2. hey! już wrócilam z wakacyjek=) ooo u ciebie widzę nowy nagłówek=) filmu z notki jakoś nie kojarzę,ale fajnie ,że Sandra Bullock się pokazała bo ostatnio jakoś nic się u niej nie dzieje hehe=) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

  3. Hej! O tym filmie jakoś nie słyszałam. Sandre Bullock jakoś w wielu filmach widze xD np. Spedd i Speed 2 a tpotem Totalnia magia. Na swiat-w-gwiazdach i stars-autographs są nowe notki, zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Film oglądałam krótko po tym jak wszedł do kin. Mi też się podobał, bardzo ciekawy scenariusz, oryginalny. Wątek z pokaleczoną twarzą córeczki wprawdzie pamiętam, ale nie na tyle by pomóc Ci rozwikłać zagadkę. Pozdrawiam serdecznie, Maruda.

    OdpowiedzUsuń

  5. Hey! Jeszcze nie obejrzałam tego filmu, ale muszę jakoś to zrobić. Fajny opis ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. heh... widac naprawde wiele osob go nie kojarzy:( a szkoda bo uwazam ze warto posluchac jego muzyki...
    przeczucia nie ogladalam bo przyznam ze zrazily mnie niepochlebne recenzje i poszlam na cos innego co tez mnie interesowalo. "odlozylam" przeczucie na koniec listy z filmami ktore chcialam obejrzec noi nie zdarzylam;p ale skoro mowisz ze warto... to znow zawitam do wyporzyczalni jak bedzie na plytach;p
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam już o tym filmie, z pewnościa go obejrze. Też lubie zagmatwane filmy, w których nie do konca wszystko jest jasne =) np Hide and Seek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz rację, że Sandra w każdym filmie jest dobra i filmy z nią są ciekawe. Jest dobrą aktorką, a czy film jest fajny tego nie wiem, bo go nie widziałam : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiedziałam, ze sie spodoba :) mi również podobają się takie filmy, no bo przecież bynajmniej dają do myślenia co rzadko zdarza się ostatnio w najnowszych produkcjach. Taak Sandra Bullock również urzekła mnie inną rolą niz komediantki i wydaje mi się, ze tutaj była najlepsza, swietnie się spisała! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Oczywiscie widziałam film :) Podobał mi sie, chociaz niektóre sceny jak dla mnie były niezrozumiałe :) Rwónież jak Tobie tak mi podobała sie scena jak próbuje uratować Jima ;) na końcu oczywiscie uroniłam kilka łez :)) zapraszam do siebie na news :)
    kino-i-gwiazdy.blog.onet.pl
    Buziak:*

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny film!!! Uwielbiam takie filmy z zachwianiami czasowymi (jak też np. "Deja Vu" czy "Obłęd"). I w dodatku z moja ukochaną Sandrą Bullock! Dla mnie cudo :)

    OdpowiedzUsuń