NOWOŚCI

czwartek, 5 lipca 2007

262. Krwawy diament, reż. Edward Zwick

Oryginalny tytuł: Blood Diamond
Reżyseria: Edward Zwick
Scenariusz: Edward Zwick, Charles Leavitt, Marshall Herskovitz
Zdjęcia: Eduardo Serra
Muzyka: James Newton Howard
Kraj: USA
Gatunek: Dramat
Premiera światowa: 08 grudnia 2006
Premiera polska: 26 stycznia 2007
Obsada: Leonardo DiCaprio, Jennifer Connelly, Djimon Hounsou,   Kagiso Kuypers, Benu Mabhena, Anointing Lukola, Arnold Vosloo


Historia:
    Solomon Vendy mieszka w miasteczku Sierra Leone w Afryce. Od wielu lat prowadzone są
tam wydobycia diamentów oraz liczne morderstwa na mieszkańcach Afryki. Podczas jednej z obław rebeliantów rodzina Solomona ucieka, a Solomon zostaje zabrany do pracy. Znajduje sporej wielkości diament i pod pretekstem udania się do toalety zakopuje diament. W tym czasie do akcji wkraczają wojska i zamykają Solomona w więzieniu. Tam spotyka Danny`ego Archera, który idzie z nim na układ. Jeżeli Solomon zaprowadzi go do diamentu to Danny pomoże mu odnaleźć jego rodzinę. Niestety czeka na ich drodze wiele przeszkód, które pomoże im przejść dziennikarka Maddy.
Plusy:
-        film właściwie oparty jest o prawdziwe wydarzenia. Może nie do końca, ale chodzi o sam fakt krwawych diamentów.
-        Chwyta za serce. Niektóre sceny są bardzo okrutne, ale również same losy Solomona nie należą do najmilszych. Najbardziej ubodło mnie to, że jego syn Dia został zaciągnięty do rebeliantów i zaczął mordować ludzi. To jest po prostu straszne, że małe dzieci stają się żołnierzami... mordercami. Już nie wspomnę o tym, że Afrykańczycy mordują swoich rodaków. Skąd to się bierze? Czy chciwość już do końca zapanowała nad światem? To jest po prostu niewyobrażalne.
-        Jest to coś nowego. Nie wiem czy wiele filmów poruszało ten wątek. Ale pomysł na film jest super a wykonanie jest doskonałe. Przynajmniej ja nie mam do tego żadnych zastrzeżeń.
-        Poruszyła mnie więź jaka nawiązała się pomiędzy Solomonem i Danny`m. Były sytuacje, w których robiło się między nimi groźnie, ale wiadomo, że nie zawsze musi być dobrze J to samo jeżeli chodzi o Maddy i Danny`ego. Myślałam,że doczekam jakiegoś happy endu z ich udziałem, ale niestety jest to jeden z tych filmów, gdzie happy end nie musi być koniecznie ślubem dwojga zakochanych J
-        Zakończenie filmu. Było to coś wspaniałego. Już czułam jak łzy napływają mi do oczu. W końcu zechcieli zrobić coś z tym problemem w Afryce.
-        Leonardo DiCaprio. Nie pamiętam już kiedy ostatnio widziałam go w takiej świetnej roli. Według mnie zagrał po prostu rewelacyjnie. Zrobił na mnie ogromne wrażenie i jeżeli gra tak w większości współczesnych filmów, to muszę je wszystkie obejrzeć.
-        Dijmon. On to nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Zagrał bardzo przekonująco i to właściwie dzięki niemu mogłam się odpowiednio wczuć w sytuację tamtych terenów. Jego wybuchy agresji i jego ogromna miłość do rodziny były tak realistyczne, że wygląda to tak jakby nie oglądało się filmu fabularnego ale normalny film dokumentalny.
Ulubiona scena:
-        Danny poświęcający się dla Solomona i jego syna
-        Spotkanie Solomona z rodziną, gdy byli w obozie.
-        Scena końcowa.
Moja opinia:
    Według mnie powinno być więcej filmów poruszających takie problemy. Może dzięki nim będzie mniej zła na świecie i w końcu zaczniemy interesować się losem innych. W końcu czy ktoś chce nosić diamenty splamione krwią niewinnych Afrykańczyków?


9 komentarzy :

  1. Masz świetny blog , często na niego wpadam i ... dzięki za komenta . Słuchaj mam prośbę napisz na swoim blogu (Supernatural...) kiedy leci ten serial , bo ja na niego natrafiłam tylko jeden raz

    OdpowiedzUsuń
  2. no no no co raz czesciej słysze pozytywne opinie na temat tego filmu bede musiała go w koncu zobaczyć! Mimo iż nie lubie Leosia, wow i zeby nie było tu zadnych minusów dziwne... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten film jest po prostu świetny, wszystkie problemy zostały pokazane bardzo realistycznie, aktorzy zagrali świetnie -po prostu nic dodać nic ująć :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiscie film widziałam, byłam na nim w kinie :D Jak nigdy nie lubiłam DiCaprio, tak po tym filmie, się to zmieniło ;) Masz rację, film nie posiadał, żadnych minusów, same plusy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hey! super notka=) widzę też że zmieniłaś nagłówek=) o tym filmie słyszałąm coś nie coś ale nie miałąm okazji obejrzeć=) ale fajnie,że główną rolę gra Leonardo bo go polubiłam od kąd oglądałam Titanica=) hehe pozdrawiam p.s. i twoja siostra ma racje w tym że ta szparka Shannen nie wygląda efektownie :p

    OdpowiedzUsuń
  6. tak, tak, TAK! film bardzo mi się podobał, poruszał bardzo aktualny temat i przy okazji wszystko zostało bardzo zgrabnie i ładnie ujęte. po tym filmie polubiłam nawet DiCaprio, aż sama się sobie zdziwiałam, ale nie był tam zły. ba, śmię powiedzieć, że dobry! ;) i ogólnie jestem na tak:) pozdrawiam, filmhrau (fresz, fresz, fresz! ;P) ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Leonardo pewnie spisał się na medal :) próbowałam ściągnąć film , ale coś mi się zacina :/ poczekam aż będzie na dvd ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nowy i zapewne dobry film, pewnie warto obejrzeć. ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. ja jeszcze go nie widziałam. ale z tego co piszesz to na pewno jest warty zobaczenia

    OdpowiedzUsuń