Seria: Fantastyczna Czwórka #2
Reżyseria: Tim Story
Scenariusz: Don Payne, David Self, Mark Frost
Na podstawie: komiksu Stana Lee i Jacka Kirby'ego
Zdjęcia: Larry Blanford
Muzyka: John Ottman
Kraj: USA, Niemcy
Gatunek: Sci-Fi, Przygodowy
Premiera światowa: 13 czerwiec 2007
Premiera polska: 15 czerwca 2007
Obsada: Ioan Gruffudd, Jessica Alba, Chris Evans, Michael Chiklis, Doug Jones, Laurance Fishbourne, Julian McMahon, Andre Braugher, Beau Garrett
Reed i Susan mają się pobrać jednak wciąż coś staje im na przeszkodzie. W między czasie na Ziemi mają miejsce niewyjaśnione anomalia pogodowe. Bohaterowie, a właściwie to Johnny poznaje na własnej skórze przyczynę owych zmian. Okazuje się, że za wszystkim stoi tajemniczy Silver Surfer, który jakimś cudem zmienił materię Johnnego i ma on problemy ze swoją mocą. Genera Hager prosi Fantastyczną 4 o pomoc w odnalezieniu Silver Surfera, ponieważ obawia się, że jest on zapowiedzią końca świata. Nikt jednak nie rozumie po co są wydrążone wzdłuż Ziemii dziury. Susan, która jako jedyna złapała wspólny język z Surferem dowiaduje się, że to nie on jest niszczycielem, ale pomaga on Galactusowi, który jest pożeraczem planet. Jeżeli Fantastyczna 4 czegoś szybko nie wymyśli to także Ziemia zostanie zniszczona. W dodatku muszą sobie poradzić również z zmartwychwstałym von Doomem.
Plusy:
- akcja. Nie jest to to samo co pierwsza część, ale jednak jest w niej dużo akcji. Nowe wydarzenia szybko wciągają, przez co film ogląda się szybko i przyjemnie. Możemy podziwiać jak nasi bohaterowie ratują Diabelski Młyn i jego pasażerów i związane z tym chwile grozy. Będziemy również świadkami pościgu Johnnego za Silver Surferem oraz katastrofalny ślub. Oczywiście najbardziej widowiskowa jest ostateczna rozgrywka między Johnnym, a von Doomem.
- humor. Jest go niestety zdecydowanie mniej niż w tamtej części, ale jednak jest bardzo rozbrajający :) w szczególności, gdy Johnny przejmuje moc Bena, a Ben Johnnego. Śmiesznie jest jak Johnny przeżywa to, że zamienił się w skałę :D buhaha :D:P powalające są również podrywy Johnnego, gdy próbuje on poderwać Frankie ;P albo jak urządzają wieczór kawalerski Reedowi :) mniej jest zabawnych scen, ale cóż :)
- efekty. Są one mocną stroną filmu. Najbardziej widowiskowy jest Silver Surfer. Dech w piersi zapiera, gdy Galactus atakuje Ziemię. Jest to po prostu szokujące i mnie osobiście zatkało, ale to dobrze, bo było to bardzo niesamowite. Piękne jest również to jak Johnny przejmuje moce swoich przyjaciół, aby pokonać von Dooma. Fajnie to wyglądało. Dosyć interesująco :)
- napięcie. Tak o dziwo napięcie też panowało w tym filmie. Najbardziej się stresowałam chyba jak o mało nie zmiotło Alici na ślubie, tzn. śmigłowiec o mało jej nie poszatkował. Jak już wspominałam wcześniej najbardziej stresująca był atak Galactusa. No po prostu szok, ale nie będę się powtarzać ;P
- wzruszenie. Było kilka wzruszających scen. Piękny ślub i niespodziewany zwrot akcji. To było coś co bardzo mnie poruszało. Gdy Susan broniła Surfera, też chwytało to za serce. Ogólnie to większość filmu opierała się o grę na uczuciach. O dziwo w pewnym momencie nie zaczęłam płakać, ale w innym już nie mogłam i wybuchnęłam płaczem. Jednakże wszystko dobrze się skończyło.
- zaskoczenie. Naprawdę zastanawiałam się przez dłuższy czas po co twórcy wprowadzili na nowo postać von Dooma i w ogóle jakim cudem on ożył. Nie rozumiem tego. Chociaż właściwie to mam teorię, że to przez Silver Surfera, ale mniejsza z tym. Postać von Dooma znowu była mroczna, a miałam taką małą nadzieję, że jednak przeszedł na dobrą stronę mocy. Jednakże musiał coś odwalić co "zaskoczyło" wszystkich. No, ale cóż mroczne charaktery tak mają.
- Silver Surfer. Bardzo mi się spodobała ta postać. Był taki srebrny :P z początku myślałam, że jest zły, ale później okazało się, że jest inaczej. Podobało mi się jak przemawiał tymi monosylabami ;P hihi :D trochę mi się żal zrobiło jak został schwytany :( i tak go torturowali i wogóle, przykre to było, przynajmniej jak dla mnie. Podobało mi się również to co zrobił dla Susan i dla innych. A co zrobił to dowiecie się jak obejrzycie film ;P
- zakończenie. Zakończenie fimu było bardzo widowiskowe, a już sama sama końcówka daje nadzieję. Gdy będziecie wychodzić to po części napisów jest jeszcze malutki fragment, który daje właśnie nadzieję :) aż się uśmiechnęłam i czekam na kolejną część :D hihi :)
Ulubione sceny:
- pościg Johnnego za Silver Surferem,
- atak Galactusa.
Nie jest to tym samym co pierwsza część, ale nie jest o wiele od jedynki gorsza. Bardzo podobała mi się ta część, ale wydaje mi się, że postać Surfera ratuje cały film. Nieważne, ogólne wrażenie jest jak najlepsze :)
Ten film warto obejrzec dla Alby apublicaffair
OdpowiedzUsuńjak dożyje to oglądne XD hehe :) Super film :) Na pewno oglądne
OdpowiedzUsuńja oglądałam jedynie niegdyś niegdyś bajkę w telewizji. to znaczy serial animowany. i pamiętam, jak patrzyłam na srebrnego surfera jedząc chrupki kukurydziane ;) ale nie wiem, czy porwałabym się na kinową wersję. słyszałam różne opinie i raczej mnie do tego nie ciągnie. ale bajka była fenomenalna i zawsze będę mieć do niej sentyment :) pozdrawiam, filmhrau ;*
OdpowiedzUsuńPo pierwsze , przepraszam za brak odwiedzin u Ciebie :* Filmu nie widziałam , ale mam plakaty , i podobają mi się "efekty specjalne" :) film-kino-akotrzy - new :) zapraszam :*
OdpowiedzUsuńFantastyczna 4 - głośno teraz na ten temat w internecie muszę przyznać, że nie widziałam jednak muszę ten fakt zmienić :D
OdpowiedzUsuńPierwsza część mi się podobała, może na drugą też się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńHej! Oglądałam 1 część tego filmu - fajny jest. Może pójde na to do kina. Jeszcze się zobaczy ;) Na swiat-w-gwiazdach jest notka specjalna - z okazji 8 miesiecy bloga!
OdpowiedzUsuńwow Ty już widziałaś film, a ja jeszcze nie, ale bardzo bym chciała strasznie lubię postac Johnny'ego :P hehe i Surfera i tylko dla nich bym to chciała zobaczyć jak najpredzej :) ale zobaczy się moze bedzie okazja, a Ty oceniłaś film bardzo wysoko więc jest czego żałować :) hehe pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńNo wreszcie moge wejsc tu do ciebie;P Dzieki za komentarz i pamiec:) Tego filmu nie ogladalam ale nawet jakbym chciala to w najblizszym, czasie wogole wolnej chwili nie znajde... studia i wszystko jasne... pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńCzłowiek pochodnia - WOW : ) Jeszcze nie miałam okazji zobaczyć ale wkrótce będę się starać : )
OdpowiedzUsuńNo ja za bardzo nie lubię filmów fantastycznych i prawda, że dużo ich nie obejrzałam... ; ) Pozdrawiam ; )
OdpowiedzUsuńja teraz bylam na ocean`s 13. film sredni, ale mozna sie bylo troche posmiac. widac, do czego prowadzi pracoholizm. :) wiesz co? zdzierstwo panuje w Multikinie! pol godziny lecialy reklamy !! caly popcorn na nich zjadlam, a nie byl wcale taki maly! oprzez to podczas filmu mi sie chcialo spac, bo cala energie wyczerpalam na jakis idiotyzm !!!!!!w multi ma byc jakas noc kina, wiesz cos o tym ? ulgowy - 5 zeta :) normal - 10 :) w sumie to tanio :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam ale oczywiscie chce bardzo obejrzeć :)) Pierwsza częśc była fajna ta roówniez wydaje się z Twojego opisu ciekawa :) I nie jest wiele gorsza od pierwszej ;)
OdpowiedzUsuń