NOWOŚCI

poniedziałek, 29 listopada 2010

243. Grubazzzki, reż. Nnegest Likké

Oryginalny tytuł: Phat Girlz
Reżyseria: Nnegest Likké
Scenariusz: Nnegest Likké
Zdjęcia: Dean Lent, John L. Demps Jr.
Muzyka: Stephen Endelman
Kraj: USA
Gatunek: Komedia
Premiera światowa: 07 kwietnia 2006
Premiera polska na DVD: 29 maja 2007
Obsada: Mo`Nique, Kendra C. Johnson, Jimmy Jean- Louis, Godfrey, Joyful Drake, Jack Noseworthy

    Jazmin Biltmore nie należy do najszczuplejszych. Ma jednak wyczucie stylu. Pracuje w miejskim sklepie z ciuchami i jej największym marzeniem jest stworzenie kolekcji dla takich kobiet jak ona, bo wierzy, że dzięki tych ubraniom mogą stać się bardziej seksowne pomimo swojej tuszy. Pewnego dnia wygrywa wycieczkę do SPA, gdzie zabiera swoją najlepszą przyjaciółkę i kuzynkę. Tam, na basenie, poznaje przystojnego i wspaniale zbudowanego lekarza z Nigerii, Tunde. Okazuje się, że zarówno on jak i wszyscy mężczyźni w Nigerii preferują okrąglejsze kobiety. Jazmin nie zdaje sobie sprawy jak bardzo znajomość z doktorem Tunde zmieni jej osobowość i podejście do większości spraw.
Plusy:
-    film przedstawia rzeczywistość, problemy z jakimi borykają się grubsze kobiety, ale nie tylko. Pokazuje, że kobiety które ważną trochę więcej również mogą być wspaniałymi kochankami i przede wszystkim mają złote serce. Niestety pokazuje też drugą stronę, że zamykają się w sobie i nie wierzą, że przystojni, sexowni lekarze mogą je pokochać.
-    marzenia. Film przedstawia nam, że nie możemy się bać swoich marzeń, że musimy chcieć je realizować i że nie powinniśmy się poddawać. Jeżeli czegoś naprawdę pragniemy to zrobimy wszystko by to osiągnąć. Poza tym... marzenia bardzo często się spełniają, trzeba uwierzyć tylko w swoje siły.
-    Nigeria. Niesamowita kultura i klimat nigeryjski :P bardzo mi się to spodobało. Gdy Jazmin poszła z Tunde na jedną z imprez. Te stroje, muzyka, jedzenie i bardzo mili ludzie :) ech... a już nie wspominam o tamtejszych terenach, o ile w ogóle to była Nigeria :P pięknie i kolorowo.
-    humorystyczne motywy. Oczywiście troszkę pulchniejsze kobiety mają niesamowite poczucie humoru. Czy ktoś to zauważył? To jest po prostu niesamowite jak bardzo one kochają życie i są po prostu bardzo zabawne. A już nie wspomnę o tym jakie teksty potrafią zapuścić :D ych :D sytuacja w jednym z fast foodów jak sprzedawca naśmiewał się z Jazmin. Oczywiście zmieszała go z błotem przy wszystkich ;D a on nie był w stanie odpowiedzieć nic sensownego :) i wiele wiele innych śmiesznych sytuacji.
-    oczywiście nie obyło się bez dramatyzmu. Wiadomo, w życiu takiej kobiety nigdy nic nie jest aż tak piękne. Zawsze coś musi się stać, co zachwieje spokój i wszystko co piękne nagle znika.
-    romantyzm. płakałam chyba z 10 razy na tym filmie. Nie wiem. Po prostu mnie wzruszał i to nawet bardzo ;] aż trudno uwierzyć, że życie może być aż takie piękne i że istnieją faceci, którzy wiedzą jak traktować kobietę, nie patrzą tylko na jej urodę, ale także na to co mają wewnątrz.
Minusy:
-    niektóre momenty były niezwykle denerwujące. Na przykład mania Jazmin na punkcie tych chudych lasek. albo jak potem cierpiała w łóżku przez 3 dni i zachowywała się jak szalona. Trochę to przesadne było.
Ulubione sceny:
-    Jazmin przyjeżdża do Nigerii.
-    Jazmin spełnia swoje marzenie.
Moja opinia:
    Film ogólnie jest bardzo sympatyczny. Wiele może człowieka nauczyć o życiu. Ma w sobie wiele ciepła i wiele chłodu. Jest wspaniałym filmem dla kobiet, które nie wierzą w siebie, ale w sumie nie tylko dla kobiet, ale także dla facetów :)

5 komentarzy :

  1. Zapowiada sie na bardzo sympatyczna komedyjke zchęcią ją obejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie widziałam:( a po opisie nawet nawet pozdrawiam filmy-aktorzy-naj

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku ja nawet o tym filmie nie słyszałam, ale czytajac Twoje plusy to juz wiem co mniej więcej tam jest i ja tak samo uwazam ze ludzie przy tuszy nie mają się tak pięknie, bo znam parę osób, jednakze nie zwracają uwagi na opini innych jesli chodzi o kg :/ cięzkie to jest, ale niestety prwadziwe, a co do marzeń to nie dziwię sie ze jest to Twoja ulubiona scena ponieważ ja tez mam swoje malutkie marzenia i też bym chciała aby się spełniły, ale skoro juz bym widziała ten film to bym się czuła o wiele lepiej ze może akurat coś się przydarzy i spełni się to o czym najbardziej marzyłam jak to ukazuje film z Twoich plusików :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hej:] No pierwsze slysze o tym:)tylko tyle bo trudno mi oceniac film ktorego nie ogladalam;] Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam o tym filmie. Nie mogę się doczekać "Przeczucia"! Po pierwsze, bo bardzo lubię Sandrę Bullock, po drugie, po uwielbiam filmy o zachwianiach czasowych w stylu "Domu nad jeziorem" czy "Deja Vu"!

    OdpowiedzUsuń