NOWOŚCI

poniedziałek, 29 listopada 2010

238. Dobry rok, reż. Ridley Scott

Oryginalny tytuł: A Good Year
Reżyseria: Ridley Scott
Scenariusz: Marc Klein
Zdjęcia: Philippe  Le Sourd
Muzyka: Hans Zimmer
Kraj: USA
Gatunek: Dramat, Komedia
Premiera światowa: 09 września 2006
Premiera polska: 10 listopada 2006
Obsada: Russell Crowe, Marion Cotillard, Abbie Cornish, Isabelle Candelier, Didier Bourdon, Freddie Highmore, Albert Finney

    Max Skinner jest londyńskim bankierem, który wychowywany był przez swojego wuja we Francji. Pewnego dnia dostaje wiadomość o jego śmierci i dodatkowo zostaje poinformowany, że jako jedyny członek rodziny odziedzicza piękny dom wraz z niesamowitym ogrodem i winnicą. Max musi jak najszybciej udać się do Francji, aby spotkać się tam z adwokatem. Podczas jego nieobecności do biura przychodzi jego szef, który nie jest zadowolony z nieobecności Maxa. Zmuszony zostaje do urlopu. Zostaje we Francji, gdzie dzięki wspomnieniom z dzieciństwa poznaje uroki wiejskiego życia.
Plusy:
-    bardzo przyjemny filmik. bardzo przyjemnie się go ogląda.
-    nastrój filmu. Mnie osobiście film zauroczył. Sama nie wiem co to było, więc zwalam na klimat filmu. Aż czułam to słońce i Francję. Coś niesamowitego.
-    humor. Niby jest to dramat, ale było kilka prześmiesznych sytuacji. Oczywiście wszystko za sprawą Maxa. To jak robiąc zdjęcia domu wpadł do pustego basenu,a tam o dziwo... żadnej drabinki :P no i wtedy nastąpiło spotkanie z Fanny- tak na marginesie to co to za imię? no ale wiecie.. Francja. Oczywiście sama postać Maxa była dość ciekawa.
-    Max Skinner. Wcielił się w niego Russell Crowe. Jakoś nie specjalnie za nim przepadam, ale przyznam, że z przyjemnością patrzyłam na niego podczas filmu. Śmiesznie było oglądać takiego biznesmena w garniturku i eleganckich bucikach, na wsi, pośród kurczaków :P tak ten widok na zawsze pozostanie mi w pamięci. Obserwujemy również niesamowitą przemianę głównego bohatera, co było oczywiście do przewidzenia.
-    dom we Francji, a tak właściwie to zamek. Chciałabym mieszkać w takim miejscu. Zamek był przepiękny,a już nie wspomnę o tym ogrodzie. Po prostu coś niesamowitego. I jeszcze to słońce... w szczególności gdy zachodziło tak wspaniale otulało zamek swoim blaskiem.
-    romans. Oczywiście każdy stwierdzi, że jest to raczej babski film. Nie zaprzeczam, ale wiecie.. facetów też może czegoś nauczyć. Czego? a no tego, że praca to nie wszystko, no ale nie o tym miałam pisać. Oczywiście Max został zauroczony przez Fanny. To było oczywiste. Właściwie to aura romansu wisiała w powietrzu, a ja tylko strzelałam w kim się zakocha Max :P no i oczywiście trafiłam.
Minusy:
-    jak to przystało na wszystkie współczesne filmy jest on dość przewidywalny. Da się to jednak przeżyć.
-    niektórych może nużyć.
Moja opinia:
    Mnie się film bardzo podobał. Powiem wam jedno, pamiętajcie, żeby oglądać film i się nim delektować. Dajcie się ponieść a nie starajcie się wyprzedzać fakty. Wyłączcie sobie myślenie :P i jasnowidztwo, bo naprawdę popsuje wam to cały klimat ;] który jest niepowtarzalny.

6 komentarzy :

  1. Tez mam w planach opisanie tego filmu, ale zdaje sie moja opinia nie bedzie sie wiele roznic od Twojej:) Bardzo przyjemny film. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Poluje na ten film i upolowac go nie mogę :/ Obejrzałabym go z checią ale nie chce mi sie go ściagać ;/

    Cieplych, pelnych radosnej nadziei swiat Zmartwychwstania Panskiego, a takze kolorowych spotkan z budzaca sie do zycia przyroda życzy Beatka
    zapraszam również do siebie na newsik :)
    kino-i-gwiazdy.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. załuje, ale nie widziałam.... a lubie tego aktora:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeden z lepszych filmów jakich mialam okazje zobaczyc :) Faktyczynie jak na wspołczesne filmy bardzo pzewidywalny ,lol> zapraszam do siebie na newsik :) the-prison-break.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. nie widziałam filmu, ale jakoś się do niego nie przekonuję taki jakiś nie dla mnie =P

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chcaiałabym zobaczyć ten film.. :) Ale nie udało mi się jaik dotychczas.. zwiastun jednak był imponujący.. :) Śliczne winogrona :) film-kino-aktorzy - nowa notka , zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń