NOWOŚCI

poniedziałek, 29 listopada 2010

230. Męsko-damska rzecz, reż. Nick Hurran

Oryginalny tytuł: It`s a Boy Girl Thing
Reżyseria: Nick Hurran
Scenariusz: Geoff Deane
Zdjęcia: Steve Danyluk
Muzyka: Christian Henson
Kraj: USA
Gatunek: Komedia romantyczna
Premiera światowa: 26 grudnia 2006
Premiera polska: 14 lutego 2007
Obsada: Samaire Armstrong, Kevin Zegers, Emily Hampshire, Brooke D`Orsay, Mpho Koaho, Sharon Osbourne

    Nell i Woody są sąsiadami, nic więc dziwnego, że znają się od dziecka. O dziwo jednak bardzo się nie lubią. Nell jest typową dobrą uczennicą, a Woody członkiem drużyny futbolowej. Podczas jednej z wizyt w muzeum dochodzi między nimi do ostrej konfrontacji. Gdy następnego dnia budzą się okazuje się, że znajdują się w ciele drugiego. Nie domyślają się, że stoi za tym posąg dowcipnego Bożek, który za życia rzucał czary. Teraz zawzięci wrogowie będą musieli udowodnić, że zasługują na to, aby wrócić do swoich ciał.
Plusy:
-    pomysł. Oczywiście wiele już było podobnych filmów. Pewnie zastanawiacie się dlaczego wciąż robią coś podobnego. To proste- świetnie się sprzedaje. Ludzi zawsze interesowały takie historie, bo któż nigdy nie myślał, co by było gdybym był nią, bądź nim.
-    humor. Wiadome jest, że taka zawiła sytuacja może stworzyć różne prześmieszne sytuacje. Dziewczyna reagująca na to, że już nie jest dziewczyną, itp. Mnie najbardziej śmieszyło zachowanie Woodego, gdy już Nell znalazła się w jego ciele, cały czas płakał. Hyh ;D śmieszny był tez jego przyjaciel Harry, oczywiście pomijam jego zachowanie, które było żenujące :/ jednak wszystko zostało przebite przez Rektora Yale ;D który zaczął rapować pod koniec filmu ;P a właściwie przy napisach ;D myślałam, że się przewrócę, bo akurat wychodziliśmy ;P
-    dramatyzm. Takie filmy nie mogą obyć się bez dramatyzmu. W tym filmie poznajemy naszych bohaterów w pewnym przełomowym momencie ich życia. Nell ma odbyć rozmowę o przyjęcie do Yale, a Woody ma zagrać na meczu podczas, którego udowodni, że jest godzien otrzymania stypendium. Oczywiście na czym polega dramatyzm? A no na tym, że Woody pracuje na rzecz Nell i odwrotnie.
-    zakończenie. Typowe, przewidywalne, ale bardzo romantyczne :) muszę się przyznać, że się popłakałam.
Minusy:
-    gra aktorska. Chyba pierwszy raz przyznaję za to minusa. Myślałam, że szlag mnie trafi z tymi ludźmi. Czy oni w ogóle potrafią grać? Zegers to jeszcze jakoś obleciał, ale Armstrong była taka sztuczna, że patrzeć na nią nie mogłam. Co z tego, że wiele powstało podobnych filmów, skoro tylko ten został tak popsuty przez aktorów.
Ulubiona scena:
-    wybuchy płaczu Woodego.
-    jak Chanel wykiwała Harry`ego.
Moja opinia:
    Oglądałam kiedyś naprawdę śmieszny film "Gorąca laska". To jest naprawdę coś niezwykłego, gdy można się pośmiać z przezabawnej gry aktorskiej głównych bohaterów. Uważałam, że ten film "Męsko- damska rzecz" również będzie prześmieszny. Pomyliłam się, ale naprawdę nie sądziłam, że można tak beznadziejnie zagrać w tak świetnym filmie. Nie polecam, ale jak ktoś chce to nie sobie obejrzy. Może akurat wam się spodoba. Ja jestem zdecydowanie na NIE.

7 komentarzy :

  1. Mam cie odwiedzać,bo nie odpowiadasz na moje komenatarze hollywood-gwiazdy:(

    OdpowiedzUsuń
  2. U ciebie dużo nie znanych mi filmów, tego też nie oglądałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Historia wydaje się być ciekawa, ale widze że do najlepszych nie należy aczykolwiek kiedyś oglądne na pewno. pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Choc film nie nalezy do najlepszych koniecnie chce go obejrzeć :) Bardzo lubię tego typu filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie widziałam, ale myślałam, że jednak będzie lepszy :P dla zakochanych :) hehe ale jedynie mogę wypowiedzieć się do filmu "Gorąca laska" masz rację ten film jest super hehe ledwo powstrzymowałam się od płaczu :D co do gry aktorskiej to nie ma sie co spodziewać po nieznanych, akurat mi aktorach :P chociaz ta Armstrong czy jak jej tam to grała w serialu "Zycie na fali" :D i nie była taka zła :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Z opisu wydawało mi się , że film musi być całkiem niezły , ale gdy przeczytałam Twoją opinię.. Hmm raczej nie obejrzę .. Aktorzy są najważniejsi .. :) film-kino-aktorzy - new :) Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm... nie przepadam za tego typu filmami. ...

    OdpowiedzUsuń