NOWOŚCI

piątek, 26 listopada 2010

182. Ultimatum, reż. Steven R. Monroe

Oryginalny tytuł: House of 9
Reżyseria: Steven R. Monroe
Scenariusz: Philippe Vidal
Zdjęcia: Damian Bromley
Muzyka: Mark Ryder, Charles Olins
Kraj: USA, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Rumunia
Gatunek: Thriller
Premiera światowa: 20 maja 2004
Premiera polska na DVD: 11 maja 2006
Obsada: Dennis Hopper, Kelly Brook, Hippolyte Girardot, Julienne Davis, Susie Amy, Peter Capaldi, Morven Christie, Ashley Walters, Raffaello Degruttola

   Z ulicy zostaje porwanych 9 osób: ksiądz, policjant, tancerka, była gwiazda tenisa, kompozytor wraz z żoną, niedoszły raper, projektant mody oraz dilerka na zwolnieniu warunkowym. Wszyscy zostają umieszczeni w domu, z którego nie ma wyjścia. Wszystkie okna są zamurowane a drzwi szczelnie zamknięte. Gdy już wszyscy się budzą i gromadzą przy stole odzywa się do nich Obserwator, który informuje ich gdzie się znajdują. Przekazuje im również bardzo ważną informację, że tylko jedna osoba wyjdzie z tego domu żywa i to właśnie ona wygra 5 milionów dolarów.
    Film już od samego początku wydawał mi się nienormalny, w miarę rozwoju zdarzeń zdałam sobie sprawę z tego jacy ludzie potrafią być nieobliczalni, a pod koniec to już w ogóle zwątpiłam :D
    Wiadomo, na początku wszystko jakoś się nawet układało. Wszyscy starali się być dla siebie mili. Oczywiste było to, że facet chce, żeby się wzajemnie pozabijali, bo tylko wtedy będą w stanie stąd wyjść. W sumie to niczego im tam nie brakowało. Dostawali jedzenie, mieli alkohol, mieli łóżka i łazienki i nawet sprzęt muzyczny. Uświadomili sobie, że nie ma stąd wyjścia, nawet te hałasy, które wydawały im się ekipą ratunkową jakoś szybko zniknęły. Więc postanowili imprezować. Oczywiście nie wszyscy się w to włączyli, bo na przykład ksiądz, policjant oraz tancerka Lea, siedzieli w swoich pokojach i czekali na rozwój wydarzeń, zresztą taki był plan wszystkich. Czekać, aż coś się stanie, czekać na kolejny ruch Obserwatora. I wtedy właśnie doszło do tragedii. Między kompozytorem Francisem i raperem Alem B wywiązała się sprzeczka i jednocześnie bójka. Cynthia próbowała powstrzymać swojego męża, ale Al B ją odepchnął i wtedy stało się to co najgorsze... kobieta się uderzyła, rozwaliła głowę... no i umarła. Wszyscy uznali Ala B za winnego więc zamknęli go w pokoju za karę. Później Al B dostał ataku wściekłości i zakatował policjanta, na śmierć. Właśnie o to chodziło obserwatorowi, dlatego też dostali więcej jedzenia niż wcześniej. Wydaje mi się, że śmierć Cynthi była przełomowym momentem tego filmu i ludzkiej psychiki. Wydaje mi się, że to stało się bodźcem dla pozostałych. Niestety zaczęło dziać się to czego pragnął Obserwator. Ja osobiście tego nie rozumiem... Jak można po prostu porwać ludzi i tak po prostu dać im się pozabijać? Przecież to jest nienormalne!
Ja oczywiście obstawiałam kto przeżyje i zgarnie tą kasę. Niestety nastąpił niespodziewany zwrot akcji no i się załamałam, że ktoś kto nie zasługuje na to, wygra. Jednak wtedy nastąpił kolejny zwrot akcji i mój faworyt wrócił do gry :) Bo według mnie była to osoba zbyt niewinna... bardziej niewinna niż ksiądz, naprawdę. Jak nie wierzycie to musicie koniecznie zobaczyć ten film, KONIECZNIE!
    No i oczywiście ta osoba, która moim zdaniem powinna przeżyć... przeżyła! byłam taka podekscytowana, że szok. A potem? Otworzyły się drzwi. Z jednej strony ucieszyłam się, ale z drugiej czułam, że na pewno będzie jakieś zaskoczenie. To co zobaczyłam sprawiło, że oczy mi wyszły z orbit, ale przyznam, że tego właśnie się obawiałam. To sprawiło, że byłam jeszcze bardziej przerażona faktem, że jakiś człowiek może się tak bawić ludzkim życiem, zabić tylu ludzi? To jest po prostu straszne! Jesteście ciekawi jak to się skończyło? To napiszcie do mnie :P nie chcę tutaj o tym pisać, żeby nie zdradzić wam zakończenia i nie popsuć zabawy, bo może ktoś chciałby osobiście ten film obejrzeć.
    Film bardzo przypominał mi inny podobny film pod tytułem Cube. Tylko, że tam był sześcian pełen pułapek, a tutaj dom i ludzie, którzy byli sami sobie zagrożeniem.
    Co do tytułów to wydaje mi się, że i polski tytuł i oryginalny doskonale tutaj pasują. Ultimatum, bo jak nie zaczną zabijać, to nigdy stąd nie wyjdą. House of 9, czyli "Dom dziewięciorga", ponieważ w jednym domu znajduje się 9 całkowicie różnych od siebie osób. Oczywiście już pomijam to, że tłumaczyć nie umieją i całkowicie zmieniają tytuł, ale to już standard w tym kraju :P
    Gra aktorska świetna. Nie wiedziałam, że zagrają aż tak rewelacyjnie. Tak przekonywająco i jednocześnie przerażająco :D Nie mogę wam zdradzić jaka była moja ulubiona postać, bo będziecie wiedzieć kogo obstawiałam i kto wygrał, a tak nie może się stać, ale jak będziecie oglądać to na pewno wam też się spodoba ta postać. Nie mówię, że od razu, ale jak troszkę bliżej poznacie głównych bohaterów.
    Uważam, że film był świetny. Idealnie pokazuje jak człowiek się zachowuje i do czego jest zdolny, gdy staje w obliczu takiej sytuacji.

4 komentarze :

  1. Gdy przeczytałam tytuł coś kojarzyłam, a jak już opis to w ogole już wiedziałam co to za film ja go nie widziałam, ale moja znajoma mi go opowiadała w samochodzie ;) w czerwcu to chyba było ;) i mówiła, że to jest coś w stylu Piły, ale jeszcze lepsze, tylko ja już tego nie pamietam, ale się zachwycała filmem :) i mówiła o tym jak się tam zabijali nawzajem czy coś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Nie widziałam, ale po Twojej opini wynika, ze warto zobaczyc:) Pozdrawiam filmy-aktorzy-naj

    OdpowiedzUsuń
  3. oo chyba muszę obejrzeć ten film! zachęcający opis :D zapraszam do siebie, na http://movie-filmy.blog.onet.pl <- new nocia. dzienx za wszystko twoje komentarze i pozdrowionqa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Skądś kojarze okładkę, ale nie wiem skąd. Hmmm... może jak zobacze zwiastun to się dowiem :) . Cinemax-films

    OdpowiedzUsuń