NOWOŚCI

środa, 24 listopada 2010

137. Ona to on, reż. Andy Fickman

Oryginalny tytuł: She's the Man
Reżyseria: Andy Fickman
Scenariusz: Jack Leslie, Ewan Leslie, Victor Levin, Karen McCullah Lutz, Kirsten Smith
Na podstawie: sztuki Williama Szekspira "Twelfth Night"
Zdjęcia: Greg Gardiner
Kraj: USA
Gatunek: Komedia romantyczna
Premiera światowa: 17 marca 2006
Premiera polska: 09 czerwca 2006
Obsada: Amanda Bynes, James Kirk, Channing Tatum, Laura Ramsey. Alex Breckenridge, Jessica Lucas, Amanda Crew

     Viola uwielbia grać w piłkę nożną. Pewnego dnia jej kobieca drużyna zostaje rozwiązana przez trenera. Kiedy brat bliźniak Violi, Sebastian wyjeżdża na dwa tygodnie do Londynu, postanawia przebrać się za niego i pójść zamiast swojego brata na szkoły. Tak w akademiku zamieszkuje wraz z Duke`m, z którym również będzie w jednej drużynie. Nie spodziewa się jednak, że zakocha się w Duke`u. Problem polega na tym, że Duke podkochuje się w Olivi, która z kolei kocha się w Violi. Wszystko wymyka się spod kontroli, gdy w szkole pojawia się Sebastian.
    Pomysł jest po prostu świetny. Wiem, że wiele już było filmów w podobnym stylu, ale ten jest jeszcze bardziej niesamowity.
    Film jest ciekawy. Nie nudzi widza, a wręcz przeciwnie wciąga go. Chcemy wiedzieć jak zakończy się ta cała farsa. Czy ktoś się dowie, że Viola jest dziewczyną, tzn... no wiecie o co mi chodzi. Czy ktoś ją zdemaskuje? Czy pokaże, że nie tylko faceci potrafią grać w piłkę nożną? Tego wszystkiego dowiecie się, gdy poczekacie do końca filmu :)
    Film jest po prostu prześmieszny. Oprócz tego, że Viola trenuje do meczu to na dodatek musi się szykować na bal debiutantek, szykowanym przez jej mamę, która pokłada w swojej córce ogromne nadzieje, że w końcu stanie się... kobietą. Najśmieszniejsza jest cała ta farsa z zamianą płci :) tutaj musi się przebierać za faceta, musi wyglądać jak facet, musi mówić jak facet i musi myśleć jak facet :) mnie najbardziej rozwalił motyw, gdy przy chłopakach z torby wypadły jej tampony. "Po co Ci tampony????" Oczywiście Viola zdenerwowana, zdezorientowana, nie wie co powiedzieć i nagle tekst "Często leci mi krew z nosa, a tampony są dobre do zatamowania krwawienia. Beckham takich używa, nie wiedzieliście?" No jak ryknęłam śmiechem to myślałam, że się popłaczę :D Najlepsze było to jak na siłę sobie wsadzała tego tampona do nosa ;D hahaha :D oczywiście potem pomysł się przyjął :P to było jeszcze śmieszniejsze :D Trudno jest mi tutaj wymieniać co jest takiego zabawnego w tym filmie. To trzeba po prostu zobaczyć. Ja się śmiałam przez cały film praktycznie :D co chwilę to coś nowego :)
    Jednym z głównych wątków jest tutaj wątek miłosny. Jest to chyba najbardziej pokręcony wątek jaki kiedykolwiek widziałam :D Viola kocha Duke`a, ale... nie tak od razu. Jej miłość potęguje podczas pocałunku, w czasie trwania festynu charytatywnego, w "Całuśnej Budce". Oczywiście obiecała mu, że pomoże mu się umówić z Olivią, do której czuje miętę. Niestety Olivia podkochuje się w Sebastianie, tzn. Violi :) A najlepsze jest to, że Olivia czuję się odrzucona przez Sebastiana więc stara się wzbudzić w nim zazdrość i spotyka się z Duke`m. Wiadomo, że wzbudzi zazdrość, bo przecież Viola kocha się w Duke`u. W ogóle to jest bardzo skomplikowane, najlepiej nie będę się zagłębiać w ten wątek :) powierzchownie go wam przedstawiłam :P
    Oczywiście na pierwszy plan wychodzi nam tutaj chęć pokazania światu co się potrafi. To, że Viola kocha piłkę i że potrafi grać lepiej niż niejeden facet. Jest to dążenie do spełnienia swoich najskrytszych marzeń.
    Film kończy się oczywiście tak jak na takie filmy przystało, a jakżeby inaczej :)
    Bardzo podobała mi się postać Violi :) Amanda jak zwykle zagrała rewelacyjnie. Zawsze mi się podoba. Urzekła mnie swoją rolą w "Siostrzyczkach" a tutaj to przeszła samą siebie. Te jej miny... jeju jak one mnie rozbrajają to jest jakieś nieporozumienie :D Nie no po prostu co tu dużo mówić, jest genialną aktorką komediową :)
    Film bardzo mi się podobał :) już dawno się tak nie uśmiałam z jakiegoś filmu. Podoba mi się to, że w końcu trafili w gatunek prawdziwej komedii romantycznej, nie dość, że jest tam miłość to na dodatek masa humoru.

9 komentarzy :

  1. Ty to zawsze oglądniesz coś co ja bym chciała oglądnąć predzej odemnie :P Słyszałam o tym filmie nieraz ale jeszcze nie miałam okazji go oglądnąć pozdrawiam z horrorka :**

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałam obejrzeć ten film, ale narazie mam inne w kolejce :D www.best-films.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze szkoda, ze nie oglądałm tego filmu :( Faktycznie po przeczytaniu twojej receznji to film zapowiada sie bardzo ciekawie :) Może kiedyś goobejrze :) Buzaki:*:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Filmu nie widziałam ale jakos zacheciłas mnie do niego postaram sie go obejrzec :) tylko jesli mozna pod jakim szukałas tytułem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo juz nie trzeba tytułu mam go jejku, ile to zajmuje miejsca :P

      Usuń
  5. Kinomaniaczka7 marca 2012 23:08

    no wlaśnie zastanawiałam się czy obejrzeć ten film, a teraz już znam odpowiedź i jest ona pozytywna:] ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolejny film, którego nie oglądałem, widziałem kiedyś reklamówkę na jakimś zagranicznym MTV i film mnie zainteresował, kto wie moze se sciagne

    OdpowiedzUsuń
  7. film widziałam i polecam go wszystkim filmy-aktorzy-naj

    OdpowiedzUsuń
  8. Alex Hawkins7 marca 2012 23:09

    Super, mnie sie osobiscie podobal, zwlaszcza scena w ktorej Viola zrywa z Justinem usmialam sie - a przy okazji dobrze takiemu draniowi, ze w taki sposob zakonczyla z nim ten zwiazek :D

    OdpowiedzUsuń