NOWOŚCI

piątek, 22 kwietnia 2005

071. Lemony Snicket: Seria niefortunnych zdarzeń, reż. Brad Silberling

Oryginalny tytuł: Lemony Snicket's a Series of Unfortunate Events
Reżyseria: Brad Silberling
Scenariusz: Robert Gordon
Na podstawie: powieści Daniela Handlera
Zdjęcia: Emmanuel Lubezki
Muzyka: Thomas Newman
Kraj: USA, Niemcy
Gatunek: Fantasy, Przygodowy, Komedia
Premiera światowa: 16 grudnia 2004
Premiera polska: 21 stycznia 2005
Obsada: Emily Browning, Liam Aiken, Kara Hoffman, Shelby Hoffman, Jim Carrey, Meryl Streep, Jude Law, Billy Connolly, Timothy Spall

     Violet jest bardzo inteligentną dziewczyną i wynajduje najrozmaitsze wynalazki, Klaus uwielbia książki, wie wszystko o wszystkim i Sunny, która gryzie wszystko co spotka na swojej drodze. W pożarze domu tracą rodziców. Muszą mieć nowy dom więc trafiają w ręce Hrabiego Olafa, który nie okazuje zbytniej sympatii do dzieciaków. Na domiar złego, bierze ich pod swoje skrzydła tylko ze względu na wielki majątek jaki mają otrzymać po utracie rodziców. Rodzeństwo ma nadzieję, że sąd nie przyzna Hrabiemu prawnej opieki nad nimi. Niestety mylą się i przekonują się do czego zdolny jest Olaf, aby osiągnąć swój wymarzony cel.
    Film jest pod tym względem dość dziwaczny. Właściwie to bardzo dużo się dzieje w tym filmie, jest wiele interesujących scen, ale to wszystko jest jakoś dziwnie zgrane. Chyba za szybko przeskakiwaliśmy pewne wydarzenia. Przeprowadzka do nowej rodziny zastępczej, intrygi Olafa, żeby znowu dzieciaki wróciły do niego i tak w kółko. Bardzo mnie to zaintrygowało powiem szczerze.
    Hmm kolejna sprawa nad którą warto się zastanowić. czy jest to film trzymający w napięciu? w pewnym stopniu tak, bo nie wiemy czego możemy się dokładnie spodziewać po Olafie, bo nie wiemy gdzie znowu wyląduje rodzeństwo. Jednak nie ma takich scen specjalnie sprawiających, że dostajemy gęsiej skórki. Napięcie do filmu wprowadzają wypowiedzi Lemony`ego Snicketa, ten sposób w jaki on opowiada tą historię, ech.
    Sama scenografia jest bardzo efektowna i ten panujący klimat grozy. Żmije, pijawki, dziwne a zarazem przepiękne krajobrazy. Nie ważne kto tworzył ten film, ale jest on po prostu genialny. Nie są to takie efekty jakie dostrzec możemy w King Kongu, to są efekty bardzo delikatne nadające smak całemu obrazowi.
    Intrygująca postać Hrabiego Olafa, wyróżnia się spośród wszystkich innych nieprzeniknionym złem panującym w jego sercu. Chęć posiadania jeszcze więcej niż się ma. Poniżanie innych. Dobry aktor, w pewnym sensie, świetnie potrafi podejść innych opiekunów, aby później ich zlikwidować. Naprawdę interesująca osobowość. Inną fascynującą mnie postacią jest Sunny, taka mała rozkoszna dziewczynka :D, ale w sumie pewnie tylko dlatego, że słodko wygląda tak bardzo mi się podoba albo dlatego, że fajnie mówi, albo dlatego, że to taki mały gryzaczek hehe :D
    Film był dziwny, powtórzę to jeszcze raz. Podobał mi się to fakt.Dziwnie był zrobiony, to też fakt. Prawda jest taka, że najpierw grałam w grę a potem oglądałam film, bo dopiero dziś i może jakoś to przeważyło na tym dziwnym odczuciu. Czekałam długo, doczekałam się inie żałuję :)

8 komentarzy :

  1. Nom w koncu nowa nocia, a ja jak zwykle nie widziałam, a bardzo chciałam :) no bo z Jim Carrey'em :) A co do Matrix'a to pierwsza czesc poleci za tydzien w piatek, a Reaktywacja za dwa tygodnie, no i za 3 tygodni ma leciec podobno Mumia z Rachel :) Widziałas moze, bardzo fajny film jesli nie widziałas to polecam :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaa fajnie, że będzie Mumia w tv :D osz kurcze ale się cieszę :D

      Usuń
  2. A własnie i jeszcze miałam sie zpaytac to dobrze czy zle ze macie takiego nauczyciela? :) A wiesz ja tez mam skojarzenia co do naszej nauczycielki z niemca, ktora jest rowniez podobna ale nie do Keanu :P tylko do Lindsay Lohan :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no w sumie to dobrze ale oczywiście moje koleżanki są innego zdania i wcale nie uważają, żeby był do niego podobny hehe :D a co do Twojej nauczycielki :D to fajnie znać osobiście Lindsay ;P

      Usuń
    2. Tez tak uwazam :)

      Usuń
  3. Zostawiam tylko krótki komentarz, nie wiem za bardzo co napisać bo tego filmu nie widziałam... Pozdrawiam i czekam na nowe notki! ;* www.swiat-filmow.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! Dzisiaj miałam chwilkę i jednak coś napisałam na moim blogu: http://cinema-movies.blog.onet.pl :D No filmy z Jimmem są świetne po prostu! Kurde ale tego jeszcze nie widziałam niestety. Pozdrofionka :

    OdpowiedzUsuń
  5. ja sie wynudzilem na tym filmie, ale na uwage zasluguje strona wizualna, scenografia

    OdpowiedzUsuń