Reżyseria: Neil Marshall
Scenariusz: Neil Marshall
Zdjęcia: Sam McCurdy
Muzyka: David Julyan
Kraj: Wielka Brytania
Gatunek: Horror
Premiera światowa: 06 lipca 2005
Premiera polska: 27 stycznia 2006
Obsada: Shauna Macdonald, Natalie Jackson Mendoza, Saskia Mulder, MyAnna Buring, Alex Reid, Nora-Jane Noone
Po roku od tragicznego wypadku i śmierci małej córeczki Sarah wciąż
męczą koszmary. Jej przyjaciółki Juno, Rebecca, Sam i Beth postanawiają
wyciągnąć ją na kolejną ekstremalną wyprawę. Tym razem Juno odkrywa
tajemnicza jaskinię do której nikt jeszcze nie schodził. Z początku
wszystko jest wspaniałe do czasu, gdy wyjście zostaje zasypane.
Dziewczyny muszą szukać innego wyjścia, ale czy im się to uda?
Już drugi film z podobną fabułą jaki miałam okazję obejrzeć w ciągu miesiąca. Jednak ten wydaje się bardziej wciągający, bardziej emocjonujący, bardziej przerażający... Akcja nie jest tutaj zawrotna, ale naprawdę daje popalić. Wiele spokojnych scen prawie jak wyjętych z filmu dokumentalnego o podróżach nadaje smak temu obrazowi. Zakończenie jest bardzo zaskakujące prawdę mówiąc... przeraziło mnie.
Jest tutaj wiele scen od których ściska nas w żołądku, wiele scen, chwytających za serce jak na przykład straszny wypadek z początku. Wiele pytań bez odpowiedzi, jak to się w końcu skończyło? wiele przerażających scen, sceny ataków i w ogóle zaskoczenie.
Skoro to horror to musi być w tym coś obrzydliwego. No i oczywiście takich scen tutaj nie brak. Wystarczy spojrzeć na to co kryje się w tej jaskini albo na to co to cosik robi z ludźmi i jak bardzo jest to bezlitosne ehh... ble. wszędzie tylko krew i kości.
Nie znam żadnej z tych aktorek, które grają w tym filmie więc nie mogę ich porównać ani zbytnio ocenić ich rolę. Jednak znakomicie pokazały obłęd oraz zdolności wspinaczkowe. Nic więcej dobrego nie mogę powiedzieć.
Film trochę mnie zaszokował, powiedziałabym nawet, że za bardzo. Jest jednym z takich typowych horrorów. Po "Jaskini" wiadomo, że do jaskiń nie wchodzę, ale po "Zejściu" nie wejdę już na pewno. Film jest bardzo interesujący i doskonale pokazuje jak ludzie mogą się zmieniać w zależności od zaistniałych sytuacji.
Już drugi film z podobną fabułą jaki miałam okazję obejrzeć w ciągu miesiąca. Jednak ten wydaje się bardziej wciągający, bardziej emocjonujący, bardziej przerażający... Akcja nie jest tutaj zawrotna, ale naprawdę daje popalić. Wiele spokojnych scen prawie jak wyjętych z filmu dokumentalnego o podróżach nadaje smak temu obrazowi. Zakończenie jest bardzo zaskakujące prawdę mówiąc... przeraziło mnie.
Jest tutaj wiele scen od których ściska nas w żołądku, wiele scen, chwytających za serce jak na przykład straszny wypadek z początku. Wiele pytań bez odpowiedzi, jak to się w końcu skończyło? wiele przerażających scen, sceny ataków i w ogóle zaskoczenie.
Skoro to horror to musi być w tym coś obrzydliwego. No i oczywiście takich scen tutaj nie brak. Wystarczy spojrzeć na to co kryje się w tej jaskini albo na to co to cosik robi z ludźmi i jak bardzo jest to bezlitosne ehh... ble. wszędzie tylko krew i kości.
Nie znam żadnej z tych aktorek, które grają w tym filmie więc nie mogę ich porównać ani zbytnio ocenić ich rolę. Jednak znakomicie pokazały obłęd oraz zdolności wspinaczkowe. Nic więcej dobrego nie mogę powiedzieć.
Film trochę mnie zaszokował, powiedziałabym nawet, że za bardzo. Jest jednym z takich typowych horrorów. Po "Jaskini" wiadomo, że do jaskiń nie wchodzę, ale po "Zejściu" nie wejdę już na pewno. Film jest bardzo interesujący i doskonale pokazuje jak ludzie mogą się zmieniać w zależności od zaistniałych sytuacji.
Nie widziałam ale chetnie bym zobaczyła zapowiada sie fajnie Lubie takie filmy :) a chetnie bym zobaczyła Underwold... nie widziałam jedynki ale mowia ze sweitny :) nie moge sie doczekac Dick i Jane :)to bedzie super cos tak czuje a jesli chcesz to wpadnij do mnie Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFilm nawiedzony, ale nie mowie, ze zly. Koniec - wedlug mnie - jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuń