Przed tygodniem znajomi blogerzy - szymalan oraz milczący, zachwycali się wysłanymi zgłoszeniami na "Tron Night". Zaskoczona i zaintrygowana dotarłam do źródła i także wysłałam swoje zgłoszenie do Heliosa w Sosnowcu. Od początku tygodnia w napięciu oczekiwałam na wyniki, a kiedy minął już wtorek wiedziałam, że moja nadzieja zgasła. Wtem we środę otrzymałam radosnego dla mnie maila z informacją, iż wpisano mnie na listę wraz z moją osobą towarzyszącą (mój tatko). I tak też wczoraj (28. października) nieprzejęci chłodem ruszyliśmy autobusikiem do Heliosa na to intrygujące wydarzenie jakim było "TRON night". Poniżej link do mojej relacji.
Relacja z "TRON night"
Ze względu na to, że zbliża się koniec miesiąca października kończy się także miesiąc grozy na blogu. W związku z tym zapraszam na ostatnie dwie recenzje filmów, których motywem przewodnim są wybrańcy do mniej i bardziej zaszczytnych czynności, czyli "Nocny pociąg z mięsem" na podstawie opowiadania Clive`a Barkera, a także "Martyrs. Skazani na strach", na którym wytrzymałam jedynie godzinę.
Z kolei w przyszłym miesiącu mierzyć się będziemy z dramatami, gdyż listopad to bardzo smutny miesiąc ze względu na dni takie jak Wszystkich Świętych, ale też i ogólny ponury klimat, gdyż za oknem zimno i deszczowo, a niekiedy także i śnieżnobiało.
A póki co życzę wszystkim udanych zabaw halloweenowych. Nie przebierajcie się za wampiry, bo to oklepane będzie w tym sezonie i zbierajcie tyle słodyczy, żeby starczyło Wam na cały rok.
Relacja z "TRON night"
Ze względu na to, że zbliża się koniec miesiąca października kończy się także miesiąc grozy na blogu. W związku z tym zapraszam na ostatnie dwie recenzje filmów, których motywem przewodnim są wybrańcy do mniej i bardziej zaszczytnych czynności, czyli "Nocny pociąg z mięsem" na podstawie opowiadania Clive`a Barkera, a także "Martyrs. Skazani na strach", na którym wytrzymałam jedynie godzinę.
Z kolei w przyszłym miesiącu mierzyć się będziemy z dramatami, gdyż listopad to bardzo smutny miesiąc ze względu na dni takie jak Wszystkich Świętych, ale też i ogólny ponury klimat, gdyż za oknem zimno i deszczowo, a niekiedy także i śnieżnobiało.
A póki co życzę wszystkim udanych zabaw halloweenowych. Nie przebierajcie się za wampiry, bo to oklepane będzie w tym sezonie i zbierajcie tyle słodyczy, żeby starczyło Wam na cały rok.
Prześlij komentarz