Nie mogąc znaleźć idealnego
prezentu dla swojego synka, lekarz psychiatra, postanowił stworzyć
własną- pełną rozmaitych anegdot ubranych w rymy oraz
kontrowersyjne rysunki, książkę. Temat tych wierszyków o
wątpliwej urokliwości dotyczył jednego- posłuszeństwa! W dobie
niesfornych dzieciaków, gdzie co trzecie terroryzuje dorosłych i
nie do końca pojmuje różnice między dobrymi, i złymi uczynkami,
mądrości spisane przez Heinricha Hoffmanna zawarte w tekstach dla
synka wydają się być lekarstwem idealnym.
Zamiast
na okrągło, aż do znudzenia, powtarzać dziecku „Nie
wolno! Nie ruszaj! Nie rób tak!”,
zamiast wymyślać coraz to ciekawsze sposoby na tłumaczenie jakimi
konsekwencjami skutkować może nieposłuszeństwo, zamiast łajać
za każdy zły uczynek wystarczy poczytać mu książeczkę. I to
nie taką kolorową, zabawną, gdzie musi się domyślać puenty, a
rodzic znowu musi się wysilać na tłumaczeniu dziecku tego, co
przecież jest oczywiste. Idealną propozycją dla dorosłych,
rodziców nieokrzesanych i nieposłusznych dzieci staje się „Złota
różdżka”.
Dziecko nie przestaje bawić się rzeczami, które zagrażają jego
bezpieczeństwu? Przykładowo... zapałkami? Wystarczy sięgnąć po
pełną makabry i brutalnych opisów „Straszną
historię o Hani i zapałkach”.
Najmłodsi odmawiają zjedzenia posiłków? Trzeba im pokazać, czym
może skutkować niejedzenie, na przykładzie „O
Kacperku, który wzgardził zupą”.
Zamiast bić dziecko za każdym razem, gdy zawini wystarczy pokazać,
że jest taka opcja i wcale nie jest to żartem. Może wezmą sobie
do własnych rozumków i serca nasze groźby, gdy przeczytamy im
historyjkę „O
Filipie, co się bujał”.
Owszem, niektóre z tych opowieści są bardzo okrutne, opierając
się na laniu pasem, odcinaniu paluchów, czy spalaniu malutkich
ciałek, inne jednakże koncentrują się na mniej złowieszczych
konsekwencjach. Uczą pokory wobec rodziców, tolerancji wobec
rówieśników, czy życzliwości wobec istot żywych- nie tylko
ludzi, ale również i zwierząt. Są to opowieści, które krytykują
nie tylko ewidentne złe zachowania robiące krzywdy innym, ale też
nieuwagę, czy brak higieny. Wszystko to za pomocą rymów, które
pięknie rozbrzmiewają w ustach. Pomagają modulować głosem
oddając charakter konkretnych opowieści, przez co możemy im nadać
jeszcze więcej grozy, czy zaskoczenia. Tym też sposobem nauki
płynące z tych krótkich wierszyków mogą jeszcze lepiej trafić
do młodego odbiorcy.
Źródło: Egmont |
Najnowsze wydanie książki jest
niezwykle zaskakujące! Króciutkie wierszyki rozrosły się do ponad
100 stron i to w naprawdę dużym formacie. Czcionka nie za duża,
aczkolwiek bardzo czytelna- pomimo rozmaitej kolorystyki. Każda z
historii ozdobiona niesamowitymi ilustracjami autorstwa Justyny
Sokołowskiej. Zadziwiająco barwnymi, jak na publikację o takim
charakterze. Zdecydowanie ciekawiej wyglądałyby makabryczne
kontrasty, gdzie królowałaby czerń, szarości, krwawa czerwień i
ognista żółć. Nie mniej, mogłoby to być zdecydowanie za dużo
jak na dziecięce umysły, a przecież nie chodzi o przyprawienie
najmłodszych o koszmary senne. Karty są sztywne, a rysunki nie
zawierają zbyt wiele elementów. Kluczowe są tutaj kontury,
wystarczające dla wzbudzenia niepokoju u dzieci. Bardzo to
ekstrawaganckie, takie nowoczesne i jakże pokraczne. Super!
Cudownym
jest to, że ktoś postanowił odświeżyć stare opowieści
autorstwa Heinricha Hoffmanna. W nowej, współczesnej aranżacji
polskich pisarzy, a także przy współpracy z rewelacyjną
ilustratorką, „Złota
różdżka” ma
szansę stać się przebojem na rynku wydawniczym. Z
niekonwencjonalnym podejściem do wychowania dzieci, przepełniona
makabrą i nieposłuszeństwem może zostać przydatnym, a przede
wszystkim skutecznym narzędziem wychowawczym w rękach rodziców.
Już nie trzeba posuwać się do kar cielesnych. Na pewno
wystarczającym odkupieniem za przewinienie będzie konieczność
zapoznania się z wybranym rymowanym wierszykiem, które pomoże
zrozumieć jak tragicznie mogły skończyć się wygłupy malucha. A
to, że jest pięknie wydana... to już mała zachęta dla rodziców,
którzy dla zwykłej rozrywki sięgną po tę ARTystyczną
propozycję.
Ocena:
6/6
Recenzja dla wydawnictwa
Egmont!
Tytuł
oryginalny: Der
Struwwelpeter /
Tłumaczenie: Anna Bieńkowska, Karolina Iwaszkiewicz, Zuzanna
Naczyńska, Adam Pluszka, Michał Rusinek, Marcin Wróbel /
Ilustracje: Justyna Sokołowska / Wydawca: Egmont / Gatunek:
dziecięce / ISBN
978-83-281-2438-7 / Ilość
stron: 112 / Format: 240x270mm
Rok wydania: 1845 (Świat), 2017
(Polska)
Prześlij komentarz