Nasz
kraj, nasza Polska, to miejsce bardzo wyjątkowe. Bogaty kulturowo i
niezwykle kolorowy. Tak jak każdy kraj ma swoją historię, a
pojedyncze opowieści związane z powstawaniem wielkich miast nazwać
można legendarnymi. Dzięki wydawnictwu Nasza Księgarnia, które
zebrało w jednym miejscu- „Baśniach
i legendach polskich”,
najrozmaitsze legendy i baśnie związane z poszczególnymi regionami
Polski, a stworzone przez najznamienitszych polskich pisarzy na
przestrzeni dziesiątek lat, także i młode pokolenia mogą zapoznać
się z tą magiczną stroną ich kraju.
Każdego z nas wychowano w
miłości do ojczyzny, każdego więc zapoznawano z najważniejszymi
legendami dotyczącymi polskich miast. Dziś historie te pamiętamy
jedynie ogólnikowo, czyli że Warszawa wzięła się od Warsa i
Sawy, a pewien knypek uratował miasto przed smokiem wawelskim.
Wiemy- chociażby za sprawą serialu, że był sobie Janosik, i znana
jest nam również opowieść o królu Popielu, którego zjadły
myszy. Rzadko kiedy mamy jednak możliwość, czy też chęć
ponownego zapoznania się z historiami, które utknęły nam w
pamięci za młodu. Teraz mamy taką sposobność i okazuje się, że
większość tych legendarnych opowieści jest... straszliwie nudna!
Wszystko
to zależy oczywiście od pisarza, bo zawsze najlepszym rozwiązaniem
jest zwięzły przekaz Janusza Korczaka, niżeli rozwlekła plątanina
słów Janiny Porazińskiej.
W szczególności, że jest to co najmniej zbędne przy legendach.
Faktem jest też, że zależy to wszystko od pióra, ale również i
historii, którą bierze się na warsztat. Bowiem Korczak pisząc
nawet o powstawaniu głosu całego świata- roślin, mórz i
zwierząt, potrafi zahipnotyzować już od pierwszego zdania. Hanna
Zdzitowiecka potrafiła stworzyć cudowną opowieść o powstaniu
Wisły nadając rzece bardziej ludzki, choć przecież też i
bardziej metaforyczny charakter. Natomiast Marian Orłoń
skutecznie potrafi zniechęcić zarówno do smoka wawelskiego, jak i
Janosika, czy księcia Popiela. Co jest tym dziwniejsze, że są to
jedne z najpopularniejszych legend jakie znamy. A tu okazuje się, że
ciekawsze stają się mniej znane opowieści o tym, że za
cudownością toruńskich pierników kryje się miodek od królowej
krasnoludków, czy te o dziewczynie dzielnej niczym Mulan i walczącej
w imię swojego Ojca- a to wszystko spod pióra Marii Krüger. Wśród
„Baśni i
legend polskich” znajdziemy
również warszawską syrenkę, a także zabijającego wzrokiem
Bazyliszka. Poza historiami o założeniu dużych miast typu Poznań,
czy odkryciu wspaniałości Wieliczki, zaczytamy się również w
takich gdzie palce maczał sam Bóg wraz z aniołami- gdzie we
współpracy tworzyli świat, w tym także polskie Podhale.
Wszystkie
te opowieści zawarte w „Baśniach
i legendach polskich”
naznaczone są nadnaturalnymi elementami. Pełno tutaj czarownic,
diabłów, bogiń i podobnych im istot, które w sposób mniej bądź
bardziej pozytywny miały wpływ na tworzenie Polski taką jaką
znamy. Część z tych historii niesie za sobą bardziej metaforyczny
przekaz, gdzie najważniejsza wydaje się być dobroć wobec drugiego
człowieka. Całą publikację zdobią rysunki Mirosława Tokarczyka.
I wyrażenie zdobią ma tutaj kluczowe znaczenie. Ilustracje proste-
może nawet zbyt proste, ale za to bardzo dobrze akcentujące treść
wyciągając z niej to, co najistotniejsze.
Czasami
w życiu człowieka przychodzi taka chwila, że chce zapoznać się z
czymś klasycznym, powrócić do czasów młodości, aby zgłębić
genezę tego, co od lat tkwi w jego podświadomości. Z tego też
powodu, sięgnięcie po publikację z ilustracjami Tokarczyka
wydawała się rozsądnym posunięciem. Okazuje się jednak, że na
pewnym etapie trzeba sobie darować skoki w przeszłość, bo
mogliśmy już wyrosnąć z pewnych historyjek. I już chyba lepiej
jest pamiętać, że Popiela zjadły myszy, a nie zaczytywać się w
tym jak niegodziwym był człowiekiem. Jednakże „Baśnie
i legendy polskie”
dają nam coś ponadto. Szczęśliwie odkrywają przed nami zupełnie
nowe karty polskości, które nie tylko nas zachwycą, ale i zachęcą
do dalszego poznawania naszej rodzimej krainy.
Ocena:
4/6
Recenzja dla wydawnictwa Nasza
Księgarnia!
Tytuł
oryginalny: Baśnie i
legendy polskie /
Ilustracje:
Mirosław Tokarczyk / Wydawca: Nasza Księgarnia / Gatunek:
baśnie / ISBN
978-83-10-13131-7 / Ilość
stron: 288 / Format: 165x215mm
Rok wydania: 2016 (Polska)
Prześlij komentarz