NOWOŚCI

poniedziałek, 28 grudnia 2015

SZORTy #24: Kochanek królowej, Zakochani w Rzymie, Ukryte

Punkt #10. Film skandynawski
Oryginalny tytuł: En kongelig affære | Reżyseria: Nikolaj Arcel | Scenariusz: Nikolaj Arcel, Rasmus Heisterberg | Obsada: Alicia Vikander, Mads Mikkelsen, Mikkel Boe Følsgaard, Trine Dyrholm, David Dencik, Thomas W. Gabrielsson, Cyron Melville | Kraj: Dania, Szwecja, Czechy | Gatunek: Historyczny, Melodramat
Premiera: 16 lutego 2012 (Świat) 11 lutego 2013 (Polska)
Ocena: 7/10

      Uznawany za jeden z najlepszych nieanglojęzycznych filmów 2012 roku. Cudowna, podbijająca ludzkie serca ekranizacja prawdziwej historii Danii, przeniesiona pod postacią „Kochanka królowej” na ekran kinowy przez Nikolaja Arcela.
     Brytyjska księżniczka od dziecka przygotowywana do ślubu z królem zostaje wydana za króla Danii. Zamknięta na kopenhaskim dworze znosić musiała problemy psychiczne króla, a także jego częste podróże. To właśnie on sprowadza do ich królestwa niemieckiego lekarza, który szybko staje się jego najlepszym przyjacielem, ale również kochankiem królowej.
    Film Arcela opowiada niezwykle bolesną, wzruszającą i romantyczną historię życie młodej kobiety, królowej, która poświęciła wszystko, chcąc wyprowadzić swój lud z ciemności. To nie tylko ekranizacja jej niezwykłego, namiętnego romansu z niemieckim medykiem, ale również ciężkiego życia z szalonym, zapatrzonym w siebie człowiekiem. Momentami brutalna, innym razem niesamowicie prawdziwa, dotykająca wątków spiskowych, ale przede wszystkim ukazywania prawdziwej władzy. To w końcu opowieść o społeczności duńskiej, która zamiast dążyć do oświecenia postanowiła pozostać w ciemnogrodzie. Ludzie, którzy chcieli jak najlepiej dla ludności, wprowadzając coraz to większe zmiany, odpowiedzieli głową za swoje próby. Nie wiadomo jednak co jest gorsze, fakt, że kobieta straciła swojego ukochanego mężczyznę, czy to, że ludzie dla których lepszego życia walczono, tak bardzo pragnęli jego egzekucji. Choć większość seansu wydaje się być raczej monotonna, gdzieniegdzie przyozdobiona napięciem między królową i lekarzem, genialnym aktorstwem Følsgaarda oraz cudownością scenografii i kostiumów, to jednak finał... finał miażdży serce!

Punkt #20. Film Woody'ego Allena
Oryginalny tytuł: The Rome with Love | Reżyseria: Woody Allen | Scenariusz: Woody Allen | Obsada: Woody Allen, Alec Baldwin, Roberto Benigni, Jesse Eisenberg, Ellen Page, Judy Davis, Penelope Cruz, Alison Pill, Flavio Parenti, Alessandra Mastrona, Alessandro Tiberi, Fabio Armiliato | Kraj: USA, Hiszpania, Włochy | Gatunek: Komedia romantyczna
Premiera: 20 kwietnia 2012 (Świat) 24 sierpnia 2012 (Polska)
Ocena: 4/10

     Kolejny z filmów Woody'ego Allena o europejskich podróżach pełnych wrażeń. Angażując plejadę gwiazd światowej sławy do „Zakochanych w Rzymie” tworzy kilka całkiem odrębnych opowieści połączonych miłością do Włoch.
     Podczas wakacji w Rzymie dziewczyna poznaje przystojnego Włocha, z którym pragnie wziąć ślub. Zaprasza swoich rodziców, aby poznali jego rodzinę, w której kryje się nieodkryty talent operowy. W międzyczasie młodzi małżonkowie rozpoczynają nowe życie w tym mieście poznając go od całkowicie erotycznej strony. Młody chłopak ma zaopiekować się przyjaciółką dziewczyny, która przylatuje z USA. Natomiast pewien wiekowy mężczyzna z dnia na dzień, ku zaskoczeniu wszystkich staje się najsławniejszym człowiekiem w mieście.
      Któż nie chciałby spędzić wakacji w Rzymie? Jedno z najpiękniejszych włoskich miast przyciąga tysiące, miliony turystów całego świata, a także... całą masę gwiazd zza oceanu. Nie dziwne więc, że to właśnie wątki z włoskimi bohaterami są najbardziej fascynujące. I tak Roberto Benigni w historii gwiazdy z przypadku, którym z dnia na dzień zaczęły interesować się media- robiły wielkie wydarzenie z każdej jednej rzeczy, którą robił Leopoldo. Opowiedziana z humorem, a także lekkim morałem odnośnie sławy i zwykłych szarych ludzi. Wyjątkową sekwencją jest również ta dotycząca włoskiego śpiewaka Giancarlo- w tej roli cudowny Fabio Armiliato, który chcąc przełamać tremę i wydobyć wielką siłę z swojego głosu przekonany został przez Woody'ego Allena, aby śpiewał publicznie- pod prysznicem! Część, która idealnie oddaje różnice pomiędzy mentalnością Amerykanów a Włochów, ich podejściu do życia, a także show biznesu. Ostatnią interesującą partią była przygoda seksualna młodego małżeństwa. Ona wychodzi z pokoju hotelowego i chcąc dostać się do fryzjera gubi się pomiędzy rzymskimi uliczkami. Poznaje ukochanego gwiazdora filmowego. W tym czasie do czekającego na nią męża napatacza się piękna Penelope Cruz w roli prostytutki, a ma za zadanie udawać jego żonę. Ubaw jest z tym co niemiara, ale przede wszystkim pokazuje trochę naciąganą magię miłosną Rzymu. Ogólnie całość nie byłaby zła, gdyby nie to, że pojawiają się tu również inne poboczne i bardzo nużącego wątki. Choć całość wydaje się być spójna, choć całość rozgrywa się we Włoszech, to jednak nie jest to w stanie zachwycić do tego stopnia, aby człowiek nie zasnął podczas seansu.

Punkt #21. Film Michaela Hanekego
Oryginalny tytuł: Caché | Reżyseria: Michael Haneke | Scenariusz: Michael Haneke | Obsada: Daniel Auteuil, Juliette Binoche, Lester Makedonsky, Maurice Bénichou, Walid Afkir, Daniel Duval, Nathalie Richard | Kraj: USA, Austria, Francja, Niemcy, Włochy | Gatunek: Thriller
Premiera: 14 maja 2005 (Świat) 10 maja 2006 (Polska)
Ocena: 6/10

     Kilkukrotny zdobywca nagród w Cannes Michael Haneke, którego żaden film nie przechodzi bez większego echa w świecie kina. Gdzieś pomiędzy „Pianistką” i „Białą wstążką” tworzy zaskakujący, intymny film- „Ukryte”.
     Zwyczajna rodzina, w zwyczajnym mieście. Pewnego dnia pod drzwi zostaje im dostarczona tajemnicza kaseta wideo, na której widać ujęcie ich mieszkania. Zaniepokojeni małżonkowie zaczynają obawiać się o własne bezpieczeństwo, w szczególności, że do kaset dołączane są również niepokojące rysunki. Niestety, dla policji nie jest to wystarczający powód do wszczęcia śledztwa. Wtedy mężczyzna przypomina sobie o pewnym wydarzeniu z przeszłości.
      Dość niezwykła historia z uwagi na swoją całkowitą nijakość. Przez większość filmu w ogóle nie wiadomo o co chodzi. Co chwilę wychodzą jakieś rewelacje z życia Georges'a, które tylko bardziej irytują i nic nowego nie wnoszą do fabuły. W sumie ciekawa jest możliwość podejrzewania każdego z osobna o filmowanie i prześladowanie bohaterów, ale widz z utęsknieniem czeka na rozwinięcie tego wątku. Co otrzymuje? No cóż, jedynie same domysły. Nie ma co liczyć na to, że ktoś przyzna się do terroryzowania małżeństwa filmami, że nastąpi wielkie starcie i finał, czy coś w tym stylu. Wszystko odbywa się tutaj bardzo subtelnie i bardzo intymne są również przekazy tej produkcji. Zemsta za przeszłość, chęć przekonania się jak to jest odebranie życia innej osobie. Innymi słowy wszystko to, czego można byłoby się spodziewać kiedy przeszłość ma zamiar wejść w nasze życie drzwiami i oknami. Czy wzbudza to większe napięcie? Niespecjalnie. Intryguje, nie powiem, że nie, ale nawet w kluczowym momencie nie dostrzeżemy wskazówek nakierowujących nas na odpowiedzi. Bardzo fajnie jest to zmontowane. Haneke jak zawsze wykazał się dyskrecją i swoistym spokojem wypowiedzi. Tutaj nic nie jest dosadne, wręcz przeciwnie- ledwo zauważalne. Tak jak i ostatnie minuty, który z jednej strony stanową odpowiedź, a z drugiej ledwo dają wskazówki. Bardzo ciekawy film, ale nie wzbudzający większego napięcia, a szkoda... bo przecież chyba o to w tym właśnie chodziło.

Prześlij komentarz