NOWOŚCI

sobota, 23 listopada 2013

Książka #292. Gone. Zniknęli. Faza 6- Światło, aut. Michael Grant

Tytuł oryginalny: Light
Seria: Gone #6
Gatunek: fantastyka
Wydawca: Jaguar
Rok wydania: 2013 (Świat), 2013 (Polska)
Tłumaczenie: Zuzanna Byczek
ISBN 978-83-7686-203-3
Ilość stron: 376   Format: 140x210 mm

 Kup książkę: L&L
     Wszystko co się zaczyna, kiedyś musi się skończyć. Z seriami wielotomowymi jest zazwyczaj tak, że przez wiele lat ich publikacji wskakujesz już w zupełnie inną strefę wiekową. Nie zmienia się jednak to uczucie, które towarzyszy, gdy po tylu latach przygód sięgasz po ostatnią książkę i okazuje się, że nie ma już nic więcej. Choć wyczekiwanie końca cyklu „Gone”było mniej więcej o połowę krótsze niżeli przy „Harrym Potterze”to nie zmienia to faktu, że było to równie emocjonujące pożegnanie. Tak też, po niespełna pięciu latach pobytu w odizolowanym od reszty świata Perdido Beach, Michael Grant wprowadza do naszego życia „Światło”i pozwala opuścić swoim bohaterom, a także czytelnikom, granice ETAPu.
     To już prawie rok, kiedy magiczna siła odgrodziła Perdido Beach od reszty świata i wyrzuciła stamtąd wszystkich mieszkańców powyżej piętnastego roku życia. Jednakże dopiero od niedługiego czasu świat zewnętrzny może obserwować to, co dzieje się w środku. Wszyscy więc widzą pokaz najrozmaitszych mocy, którymi obdarowane zostały ich dzieci, każdy na świecie zobaczył jak Sam spala swoimi laserami jedno z dzieci- co czyni go wrogiem numer jeden, jednakże uwadze nie umyka także śliczna dziewczynka, która powoduje, że jeden z dorosłych wpada do ETAPu, a ona sama, z niezwykłym okrucieństwem, daje wszystkim odczuć jak potężne są jej moce. Wszystkie dzieci wiedzą, że lada chwila bariera opadnie, ale muszą zjednoczyć siły, aby Ciemność gaiaphage nie wydostała się na zewnątrz.
     Przygoda wszystkich dzieciaków, które zostały uwięzione pod tajemniczą kopułą chyli się ku końcowi. Świadomi są nie tylko czytelnicy, ale również i same dzieci. Teraz ciąży na nich widmo odpowiedzialności za dotychczasowe czyny, kiedy to samowolnie palili, pili, zabijali zwierzęta chcąc zjeść ich mięso, czy też i inne dzieci. Tym największym zbrodniom przygląda się cały świat, który zaczyna oceniać, moralizować, nie zdając sobie sprawy ani z powodów tego, co zaobserwowali, ani tego co wydarzenia te robią z ich dziećmi. Chęć zniszczenia, znalezienia kozła ofiarnego jest wręcz oczywista, gdyż autor tym samym świetnie przenosi na strony książki prawa rządzące dzisiejszym światem. Przetrwa najsilniejszy, to oczywiste, ale cóż tu zrobić, kiedy naszemu istnieniu zagraża tajemnicza siła z kosmosu, która nie spocznie przed niczym dopóki nie obrośnie w jeszcze większą siłę? Oczywiście, niektóre z jej zapędów są co najmniej groteskowe, ale nie oznacza to, że nie budzi przerażenia w każdym. Wobec czego ze zwykłym przerażeniem na twarzy zaczytujemy się w kolejnych podbojach małej dziewczynki, która przecież dopiero co wyszła z łona jednej z nastolatek. Jednakże za jej niesamowicie potężną mocą skrywa się ogromna tajemnica. Daje gotową odpowiedź na to, co inni powinni zrobić, aby ją powstrzymać. Wydaje się oczywiste, ale autor zdecydowanie nie nawołuje do bestialskich zachowań i załatwiania sprawy najłatwiejszymi sposobami. Tutaj zmusza każdego z czytających do refleksji, czy wybrałby metodę Sama, czy może i Edilla. Bada nasze zasady moralne, a tym samym podsuwa kilka ciekawych myśli. Wszystko zależy od tego, po której stronie staniemy. Genialnym posunieciem ze strony Granta okazało się kontynuowanie opowieści nawet po tym, jak już skończył się ETAP. Pokazanie konsekwencji tego co wydarzyło się przez miniony rok. Niekiedy daje wręcz po twarzy donosząc o bardzo tragicznych skutkach dla niektórych dzieci. Można by też powiedzieć, że nie słodzi, ale byłoby to błędem, bowiem scena podczas jednego z nagrań telewizyjnych rozczula do granic możliwości, a nawet powoduje, że w oku łezka się kręci.
     Bohaterowie.. tradycyjny antagoniści i nie tak oczywiści protagoniści. Niektórzy przechodzących skrajne przemiany, jak wróg publiczny numer jeden imieniem Caine, czy jego towarzyszka Diana. Postaci pozytywne, którym kibicujemy, aby dotrwały do końca tej straszliwej rzezi w wykonaniu gaiaphage. Przez tych sześć tomów naprawdę nie trudno było polubić ich wszystkich, nawet i tych złych. Ciężko jest się rozstać z Edilem, czy Orkiem, a nawet i tęskno jest za Drake'm, któremu życzyliśmy szybkiej zguby. Wszyscy bowiem dawali równowagę w przyrodzie i choć Ci źli nie posuwali się do takich straszliwych czynów, jak wcześniej, to i tak budzili grozę. Autorowi świetnie udało się wyeksponować każdą z postaci, które przyczyniły się do wielkiego finału. Szkoda, że duża część poniosła klęskę, ale jeszcze bardziej cieszy, że tak wiele naszych ulubieńców przetrwało. A jeszcze bardziej, że Grant opowiedział nam o tym, jak ułożyło się ich życie po powrocie do normalnego świata.
      Michael Grant zakończył swoją serię z wielką klasą. Nie bał się wstrząsnąć czytelnikiem uśmiercając tych, którzym życzyliśmy happy endu, nie bał się poruszyć naszych najwrażliwszych strun w głębi serca. Bezwzględnie rozszarpał nas emocjonalnie, ale też i dał nadzieję na lepsze jutro. Nie zostawił w niepewności, ale perfekcyjnie wykończył swoją opowieść. Emocje, które towarzyszą nam podczas czytania ostatnich stronic finałowego tomu, porównywalne są do tych, które zwładnęły nami przy zamknięciu Harry'ego Pottera. Polały się rzeki łez, emocje wybuchały na każdej stronie, a my z coraz większą niechęcią zbliżaliśmy się ku końcowi, ku pożegnaniu z ulubionymi i tymi znienawidzonymi bohaterami serii „Gone”. Jednakże wszystko co dobre kiedyś się kończy, a i Sam, Astrid, Caine, Diana oraz inni muszą w końcu odpocząć.
Ocena: 6+/6

Za niezwykłe pożegnanie z mieszkańcami ETAPu serdecznie dziękuję Wydawnictwu Jaguar!
wydawnictwo-jaguar.pl

1 komentarz :

  1. Kocham serię GONE, a ostatni tom tak mną wstrząsnął, że aż słów mi swojego czasu zabrakło! Tak wyczekiwałam tej części, ale kiedy się to wszystko skończyło płakałam jak oszalała :<
    Będę wracała do tego cyklu często, bo nigdy mi się nie znudzi <3

    OdpowiedzUsuń