NOWOŚCI

sobota, 22 czerwca 2013

[Ranking]: Serialowe finały sezonu 2012/2013

    Za nami kolejny już sezon niezapomnianych przeżyć z ulubionymi serialami. Pojawiło się kilka nowych i ciekawych (zestawienie w osobnym tekście), niektóre zakończyły już swoje historie, inne odżywają na nowo, a jeszcze inne wołają o pomstę do Nieba.
    Poniżej znajdziecie dość nietypowy ranking, bowiem przedstawia wszystkie seriale, które oglądałam tego sezonu (nawet jeden polski). Są to ich wielkie zakończenia, więc oczywiste, że cliffhangery oraz te najdramatyczniejsze i najbardziej zaskakujące zyskały najwyższe noty w rankingu. Te, które były tylko zwykłym zamknięciem, zwyczajnym odcinkiem, zostały wywalone na sam dół, bo nie było w nich nic porywającego i nic co zachęcałoby do kontynuowania oglądania w przyszłym sezonie, we wrześniu. Jako, że jest to zestawienie finałowych odcinków UWAGA! TEKST ZAWIERA SPOILERY!



15. Two and a Half Men S10E23

Zaczniemy sobie od najgorszego serialu tego sezonu, który według mnie powinien zakończyć się jakiś czas temu. Zabrano nam już Jake'a, który urzęduje we wojsku i przy każdej okazji przyjazdu do domu przybywa z jakąś nową ogłupioną laską. Na szczęście, w finale twórcy wysyłają go do Japonii! W związku z tym w 11 sezonie nie zobaczymy jego twarzy zbyt często. Co wtedy z „Dwóch i pół”? Jako, że przy końcu sezonu Lindsay zerwała z Alanem i zaczęła sobie spotykać się z innymi pewno na tym aspekcie skupiać się będzie fabuła. Niestety!

14. Modern Family S04E24

Ogólnie to nic nie mam do tego serialu. Jest sympatyczny, interesujący, ale moja chęć do oglądania dalszych odcinków umarła gdzieś po drodze. Zakończenie serii nie było niczym spektakularnym. Może dlatego, że jest to zwyczajna historia niezwyczajnej rodziny. Nie ma tu żadnych wzlotów, żadnych cliffhangerów. Rodzina zjeżdża się, aby pożegnać członka swojej rodziny- żonę, matkę i babcię, więc nie obędzie się bez wzruszeń. Niestety, wypada z głowy bardzo szybko.


13. The Big Bang Theory S06E24

O to miejsce grupa geeków walczyła razem z niekończącą się opowieścią o matce pewnych dzieci. Ostatecznie „zwyciężyła” ta pozycja, jako, że nie było to nic interesującego. Więcej emocji dostarczył mi odcinek ze zbliżeniem Sheldona i Amy. Tutaj z tym wyjazdem Leonarda na kilka miesięcy nie ma nic drastycznego. Towarzyszą temu wielkie emocje, ale wiadomo przecież, że Leo wróci a Penny będzie na niego czekać. No chyba, że nie. A może wręcz przeciwnie, będzie to dla nich moment przełomowy w życiu, albo Leonard wróci. No nigdy nic nie wiadomo. Podoba mi się jednak kierunek, w którym podążają ShAmy. Natomiast sam finał- nic specjalnego!


12. How I Met Your Mother S08E24

Poszukiwania matki wspięły się o jedno oczko wyżej. Pytacie „Dlaczego?????”. Odpowiedź jest prosta, finał sezonu zagwarantował niemałe emocje ciągłymi zwrotami akcji. Po wielkim planowaniu wyjazdu Lily i Marshalla do Włoch coś nagle zaczyna się psuć. Marshall dostaje wymarzoną propozycję pracy jako sędzia i musi zacząć od zaraz. Cliffhanger jak nic. Nie zobaczyliśmy ślubu Robin i Barneya, ale za to nastało to na co wszyscy czekaliśmy od dawna. W końcu zobaczyliśmy twarz tytułowej MATKI!



11. The Borgias S03E10

Nie tego spodziewałam się po finale tego sezonu. Nie po tym, jak zapowiadali mi straszliwą śmierć Papieża. Człowiek nastawia się na mega rozlew krwi, no i nawet jakiś się szykuje, ale wszystko tak jakoś potoczyło się mało porywająco. Największym zaskoczeniem było chyba to, że Rodrigo Borgia pozostał żywy. Dziwne rozwiązanie, jak na serial, który ponoć ma się nie doczekać kolejnej odsłony, a nawet zapowiadany dwuczęściowy film zamykający odstawiony został gdzieś na bok. Fajnie, że na pięć sekund powrócił Michaletto, który równie szybko się ulotnił. Efektowne wtargnięcie do Forli i totalnie nijakie pojmanie Sforzy. Jak na te wszystkie problemy Borgiów z papieżowaniem, to trzeba przyznać, że finał był zdecydowanie bezemocjonalny, całkowicie bez wyrazu.


10. Once Upon a Time S02E22

Po tym jak magia wróciła do Storybrook niewiele z niej korzystano. Pojawiły się za to postaci z przeszłości, które w finałowych odcinkach sporo namieszały w miasteczku. Szykowano wielkie zniszczenie za pomocą małego diamenciku, które zamiast niszczyć pomogło odkryć dobrą stronę Reginy. Bardzo emocjonujące chwile spędzone w kopalni zbliżyły wszystkich do siebie, ale zabrano im to co najważniejsze- Henry'ego. Wobec tego wszyscy, tzn. najważniejsze postaci, wyruszają statkiem Hooka na podbój zaczarowanej krainy. Zapowiadało się dramatycznie, ale pojawiła się iskierka nadziei. Po nużącej większej części serialu dobrze się stało, że zakończenie tak się ożywiło, aczkolwiek nie jest to coś, co sprawi, że z niecierpliwością wyczekiwać będziemy dalszych losów.


9. Przepis na życie S04E13

Ten polski serial po raz kolejny stanął na wysokości zadania. Było arcyzabawnie, a niekiedy nawet i wzruszająco. Wielkie dramaty, wielkie zmiany i wielkie zwroty akcji. W wielkim finale ślub Jerzego i to nie z Anną (!), a także wyjazd Anny do Włoch. Odcinek pełen wyznań, no i bohaterskich czynów ze strony Andrzeja, który wyniósł swoją Beateńkę z płonącego budynku. W finale wielkiego zaskoczenia nie ma. Anka pojawia się w kościele na ślubie, Jerzy wybiega za nią, a potem oglądamy sobie piękne widoczki na włoską krainę, gdy wtem na horyzoncie pojawia się Jerzy. Niby pozytywne zakończenie, ale takie jakieś denerwujące przez swoją przewidywalność. Na tym w zasadzie mógłby skończyć się ten serial.


8. Dexter S07E12

Cała siódma seria o tym uprzejmym seryjnym mordercy skupia się, niestety, na jego relacjach z Debrą, która nie potrafi udźwignąć ciężaru wiadomości, jakoby jej przyrodni brat specjalizował się w zabijaniu morderców. Dziwne, bo w książce żyje z tą świadomością od końca pierwszego tomu i daje sobie z tym radę. Tak, czy inaczej, nie ma tutaj wielkich zaskoczeń oprócz tego, że Maria LaGuerta wpada na trop, że to Dexter jest Rzeźnikiem z zatoki, a nie jej ukochany Doakes, który zginął w tajemniczych okolicznościach. I tak oto w wielkim finale, niby na Sylwestra, Dexter postanowił zaczaić się na panią byłą porucznik by zamknąć jej buzię. Jednakże pojawia się Debra, która zamiast zastrzelić swojego brata pozbawia życia LaGuertę. Mocno szokująca i chyba najlepsza scena z całego sezonu. Zobaczymy, co to się z tego wykluje!



7. Castle S05E24

Piąta seria kryminalnych przygód pewnych detektywów z nowojorskiej policji, do których dokleił się pisarz kryminałów, skupia się na relacji Ricka i Kate. Kiedy w końcu wyznali sobie uczucia i postanowili wejść z związek serial nabrał zupełnie innego wymiaru. Przekomarzania w końcu poszły w odstawkę i teraz ta dwójka nie musi się z niczym kryć. W odcinkach zamykających ten sezon Kate zostaje zauważona przez agentów federalnych i zaproponowano jej pracę w Waszyngtonie. Jako, że nigdy wcześniej nie rozmawiali z Castle'm na temat przyszłości ich związku bardziej przychyla się ku wyjazdowi. Wobec tego cały ostatni odcinek toczy się wokół tego coż tu zrobić. I tak oto Castle wyskakuje z genialnym rozwiązaniem, no i w końcu prosi Kate o rękę! Świetne zawieszenie, bo oczywiście widzimy tylko zmieszaną minę Kate, która sygnalizuje, że spodziewała się raczej zerwania niżeli oświadczyn. Pięknie!


6. Haven S03E13

Serial luźno oparty na powieści Stephena Kinga „Colorado Kid” nie jest ani zbytnio fascynujący, ani też zniewalająco wykonany. Produkcja kanału Sci-Fi daleka jest od arcydzieła, ale ten sezon jakoś wyjątkowo namieszał w fabule. Nadeszła wielka chwila, czyli deszcz meteorytów zwiastujący kolejne odejście Audrey. Ostatni odcinek to walka o to, aby zmienić jej przeznaczenie. Nie mniej, poprzez jej ciągłą obecność Haven zaczyna się rozpadać wobec czego dziewczyna zmuszona jest wejść to tej głupiej stodoły. O dziwo, podąża za nią Duke, gdyż jej poświęcenie nic nie daje. Stodoła wybucha, meteory dalej niszczą miasteczko, a Nathan stoi ze łzami w oczach i woła za ukochaną! Takie to smutne! Genialne zakończenie.


5. Glee S04E22

Najnowszy sezon tego musicalu dla młodzieży sprawił, że fani zaczęli mieć wątpliwości co do kontynuacji. Podzielenie akcji na Nowy York i Limę wydawało się być dobrym rozwiązaniem, sprawdziło się, choć bardziej byłam zafascynowana tym co u Rachel i Kurta. Wielki finał to mega wydarzenia. Will w końcu staje przed „ołtarzem” wraz z Emmą, tak, w końcu dochodzi do ślubu! Rachel bierze udział w przesłuchaniu, ale oczywiście twórcy postanowili nie zdradzać nam, czy dostała tę rolę na Broadwayu, czy też nie. Ryder w końcu dowie się, kim jest dziewczyna, z którą romansował przez tak długi czas i niestety, prawda bardzo go zaboli, a mnie zaskoczyła jego reakcja. Oczywiście, w ostatnim odcinku nie mogło zabraknąć zawodów, które New Directions oczywiście wygrali- no przecież jakżeby inaczej! Ponadto Brittany odchodzi ze szkoły przed czasem więc jest czas na pożegnania i płacz. Fajnie, że stara ekipa spotkała się w Limie niemalże w całości.

4. Supernatural S08E23

Serial, który oglądam już tylko z wielkiego sentymentu i mojej skrytej miłości do Deana Winchestera. No dobra, jawnej miłości! Od piątego sezonu marzę o finale tej serii, no ale twórcy mają inne plany i na chama ciągną to w nieskończoność. W ósmej już odsłonie pojawiła się szansa na oswobodzenie! W końcu Sam pokazał, że potrafi prowadzić prawdziwe życie i kurde... miał okazję rzucić życie łowcy. No, ale nieee.... bo i po co. Nadzieją okazał się być ostatni odcinek, gdzie dano proste rozwiązanie - „Dokończysz ostatnią próbę- zginiesz”. I złapali tego piekielnego króla i Sam go wyleczył, i wszystko byłoby pięknie, gdyby nagle nie pojawił się Dean i nie walnął tej swojej banalnej gadki o braterskiej więzi. I tym oto sposobem Sam ocalał! Gdyby tego było mało Metatron ukończył próby anielskie i wywalił wszystkie Anioły z Nieba. Dlatego też choć finał ogólnie bardzo niemrawy, to jednak scena zamykająca, ukazująca deszcz spadający Aniołów wprost zniewala! Aż się boję, co to w kolejnym sezonie będzie...



3. The Walking Dead S03E16

Sezon ten, w którym bohaterowie odnajdują schronienie w więzieniu, a zagrożeniem są ludzie Gubernatora z miasteczka Woodbury, był straszliwie nierówny. Wielu bohaterów zginęło, niektórzy w bardzo dramatycznych okolicznościach, jak Lori. Finał nie mógł być inny. Gubernator dopełnił swojej zemsty i niemalże zniszczył ekipę Ricka i jego więzienie. Szczęśliwie udało się odeprzeć atak. Pokazuje się nowe, straszliwe i psychopatyczne oblicze wodza Woodbury. Giną kolejne lubiane osoby, bądź też mniej lubiane, które przetrwały pierwsze dwa sezony. Między innymi ulubiona i dzielna blondynka, która przegrała z okrucieństwem Gubernatora, z którym niegdyś sypiała. Pomimo tego, że ten odcinek nie należał do najlepszych z sezonu, to jednak dostarczył wiele emocji.


2. The Vampire Diaries S04E23

Zdecydowanie jeden z najlepszych finałów kończącego się sezonu. Zapowiadało się dość niepozornie, ale to nic. Bohaterowie, pomimo tego, że umarli, pomimo tego, że mordowali z zimną krwią, całkowicie zapominają o problemach i idą sobie na rozdanie świadectw. W końcu, liceum kończy się raz w życiu! Jednakże to nie to jest najważniejsze. W końcu spełnia się marzenie fanek Damona i Eleny! Stefan pobłogosławił związek i ruszył w świat. Choć, niestety, na drodze staje mu Silas, który pokazuje swoje oblicze. Okazuje się, że nie tylko Katherina ma swojego sobowtóra! Ta jednakże gorzko pożałuje starcia z Eleną dysponującą lekarstwem. Powiem jedno, Elena na pewno człowiekiem już nie będzie. A może stanie się Aniołem jak w książce?! Serial kończy opowieść w świetnym momencie. Żaden wątek nie zostaje do końca rozwiązany, a pojawiają się nowe. Innymi słowy, piąty sezon zaserwuje moc wrażeń!


1. Spartacus: The War of Damned S03E10

No i na koniec serial, który z sezonu na sezon stawał się coraz gorszy. Fabuła zaczynała więdnąć, brakowało intryg, a pomysły skupiały się jedynie na urywaniu głów i seksualnych podbojach. Od kiedy pojawił się Marek Krassus oczywiste było, że to już ostatni sezon o historii buntu niewolników pod przewodnictwem Spartakusa. Wiele emocji towarzyszyło tej rozgrywce. Można zaryczeć się na śmierć, gdy gdzieś tam po drodze Crixus traci głowę. Jednakże na prawdziwe emocje przyjdzie poczekać do finału. I choć pierwsza połowa nudna jest jak flaki z olejem, tak druga to istna rzeźnia! Wszyscy znający historię Spartakusa wiedzą, jak to się skończy. To jednak nie zmienia faktu, że wielka bitwa przeszła najśmielsze oczekiwania. Giną Ci najwięksi. I choć śmierć Naevi wydaje się zbawieniem, bo od dłuższego czasu większość fanów serialu życzyło jej tego, to najbardziej poruszająca była scena z ukrzyżowaniem Gannicusa i innych niewolników. Sama śmierć Spartakusa wydawała się naturalną koleją rzeczy, co nie znaczy, że nie uroniło się łzy. Nie mniej poruszające było to, że nie bał się śmierci, bo umierał jako wolny człowiek. Zdecydowanie najlepsze zamknięcie sezonu!

18 komentarzy :

  1. Oglądam bardzo mało seriali, więc nawet nie kojarzę kilku, które opisałaś.
    Ostatnio nadrabiam zaległości, a póki co mogę zgodzić się z Tobą, co do przewidywalności ostatniego odcinka ,,Przepisu na życie". Wg mnie to były najgorsza seria, nie rozumiem po co chcą robić piątą. Wszystko już było strasznie naciągane, Anki i Jerzego nie dało się znieść...
    Skoro tak lubisz seriale, polecam ,,Pretty Little Liars" - głupoty, ale fajnie się ogląda. :) I kryminalny - ,,Columbo". Stary, ale ze świetną obsadą i scenariuszem (zwłaszcza w późniejszych odcinkach).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PLL widziałam półtora sezonu. Potem jakoś przestałam i nie wiem dlaczego. W wakacje chcę do niego powrócić :)

      Usuń
    2. Powracaj, powracaj, bo pierwsze sezony są najlepsze. Dopiero w ówczesnym sezonie mieszają tak, że już wszystko denerwuje... A ma być 5 serii, więc aż się boję, co będzie dalej.

      Usuń
  2. Ha, znam tylko Dextera, z sezony na sezon coraz słabszy jednak. Namiętnie za to oglądam The Killing. Właśnie rozpoczęła się trzecia seria. Polecam. I duńskie "Borgen" jest doskonałe! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, zazdroszczę wolnego czasu na obejrzenie tylu seriali :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tam wolnego czasu :D
      większość oglądana w czasie śniadań, obiadów, wieczorów z mężem i w środku nocy :P a niekiedy nawet i w ciągu weekendu. Ale fakt... jakby tak to zliczyć to chyba kilka tygodni życia na to straciłam :P

      Usuń
  4. Ja mam pewien problem zarówno z Glee jak i The Vampire Diaries. Bo z jednej strony lubię sobie rzucić okiem, ale z drugiej strony w tym sezonie oba seriale mnie wynudziły. Glee zapowiadało się bardzo fajnie po premierze tego sezonu, ale później jakoś tak... zrobiło się blado. Pamiętniki Wampirów zaś zaczynają być przewidywalne jeśli chodzi o emisję odcinków - zbliża się dłuższa przerwa - zapewne odcinek będzie miał mocną końcówkę. Co do HIMYMa to oglądam już bardziej z przyzwyczajenia i sentymentu, bo serial już dawno stracił swój blask...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak, ale tutaj zestawienie nie dotyczy samych sezonów, a jedynie ich zamknięcia :-) Jednakże co do Glee i VD mam te same odczucia.

      Usuń
  5. Pierwsze miejsce dla Spartacusa jak najbardziej zasłużone. Trochę bym się kłócił z jakością sezonu bo dla mnie wciąż było bardzo dobrze, a sam finał był niezwykle emocjonującym zwieńczeniem sezonu. Wysokie miejsce The Walking Dead również zasłużony, ale Dexter coś nisko. Jak dla mnie finał idealny.
    The Vampire Diaries już nie oglądam, zrezygnowałem po poprzednim sezonie gdzie też był mocarny cliffhanger i dalej się zastanawiam czy wrócić. Sezon był lepszy od trzeciego czy mniej więcej na tym samym poziomie?
    Z tych co widziałem na swojej liście pewnie bym jeszcze umieścił Person of Interest, Hannibala, Orphan Black, Homeland, Doctor Who jednak strasznie ciężko by było to posegregować od najlepszych do najgorszych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko orzec. Wampiry mają swoje lepsze i gorsze chwile, ale finał czwartego sezonu zdecydowanie mocniejszy od trzeciego.
      U mnie na liście też znalazłby się Hannibal, ale on będzie w zupełnie osobnym zestawieniu nowych produkcji telewizyjnych. Razem z The Following i Elementary :)

      Usuń
    2. A faktycznie nie ma tutaj żadnych nowości :) W takim razie czekam na to drugie zestawienie.

      Usuń
  6. Mała poprawka - w HIMYM partnerką Marshalla jest Lily (Lilian) a nie Emily;) Jednak - w obliczu tego, ile seriali śledzisz - i tak podziwiam, że to jakoś ogarniasz;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha :D dzięki :) oczywiście, przy takim natłoku informacji mogło mi się przekręcić imię :P

      Usuń
  7. z wymienionych tytułów oglądam TBBT (został mi chyba 1 odcinek ), The Walking Dead oraz Glee. Ciekawe podsumowanie, bardzo przydatne, bo moim zdaniem dyskusje na temat seriali są potrzebne. Przyszło nam wszystkim żyć w czasach gdzie produkowane są naprawdę dobre seriale. Szkoda tylko, że tak mało osób o tym wie...


    PS
    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem Supernatural nieco wyżej powinien się znaleźć :)

    OdpowiedzUsuń