Za nami kolejny już sezon niezapomnianych przeżyć z
ulubionymi serialami. Pojawiło się kilka nowych i ciekawych
(zestawienie w osobnym tekście), niektóre zakończyły już swoje
historie, inne odżywają na nowo, a jeszcze inne wołają o pomstę
do Nieba.
Poniżej
znajdziecie dość nietypowy ranking, bowiem przedstawia wszystkie
seriale, które oglądałam tego sezonu (nawet jeden polski). Są to
ich wielkie zakończenia, więc oczywiste, że cliffhangery oraz te
najdramatyczniejsze i najbardziej zaskakujące zyskały najwyższe
noty w rankingu. Te, które były tylko zwykłym zamknięciem,
zwyczajnym odcinkiem, zostały wywalone na sam dół, bo nie było w
nich nic porywającego i nic co zachęcałoby do kontynuowania
oglądania w przyszłym sezonie, we wrześniu. Jako, że jest to
zestawienie finałowych odcinków UWAGA!
TEKST ZAWIERA SPOILERY!
15.
Two and a Half Men S10E23
Zaczniemy sobie od najgorszego serialu tego sezonu,
który według mnie powinien zakończyć się jakiś czas temu.
Zabrano nam już Jake'a, który urzęduje we wojsku i przy każdej
okazji przyjazdu do domu przybywa z jakąś nową ogłupioną laską.
Na szczęście, w finale twórcy wysyłają go do Japonii! W związku
z tym w 11 sezonie nie zobaczymy jego twarzy zbyt często. Co wtedy z
„Dwóch i pół”? Jako, że przy końcu sezonu Lindsay zerwała z
Alanem i zaczęła sobie spotykać się z innymi pewno na tym
aspekcie skupiać się będzie fabuła. Niestety!
14.
Modern Family S04E24
Ogólnie to nic nie mam do tego serialu. Jest
sympatyczny, interesujący, ale moja chęć do oglądania dalszych
odcinków umarła gdzieś po drodze. Zakończenie serii nie było
niczym spektakularnym. Może dlatego, że jest to zwyczajna historia
niezwyczajnej rodziny. Nie ma tu żadnych wzlotów, żadnych
cliffhangerów. Rodzina zjeżdża się, aby pożegnać członka swojej rodziny- żonę, matkę i babcię, więc nie obędzie się bez wzruszeń. Niestety, wypada z głowy bardzo szybko.
13.
The Big Bang Theory S06E24
O to miejsce grupa geeków walczyła razem z niekończącą
się opowieścią o matce pewnych dzieci. Ostatecznie „zwyciężyła”
ta pozycja, jako, że nie było to nic interesującego. Więcej
emocji dostarczył mi odcinek ze zbliżeniem Sheldona i Amy. Tutaj z
tym wyjazdem Leonarda na kilka miesięcy nie ma nic drastycznego.
Towarzyszą temu wielkie emocje, ale wiadomo przecież, że Leo wróci
a Penny będzie na niego czekać. No chyba, że nie. A może wręcz
przeciwnie, będzie to dla nich moment przełomowy w życiu, albo
Leonard wróci. No nigdy nic nie wiadomo. Podoba mi się jednak
kierunek, w którym podążają ShAmy. Natomiast sam finał- nic
specjalnego!
12.
How I Met Your Mother S08E24
Poszukiwania matki wspięły się o jedno oczko wyżej.
Pytacie „Dlaczego?????”. Odpowiedź jest prosta, finał sezonu
zagwarantował niemałe emocje ciągłymi zwrotami akcji. Po wielkim
planowaniu wyjazdu Lily i Marshalla do Włoch coś nagle zaczyna się
psuć. Marshall dostaje wymarzoną propozycję pracy jako sędzia i
musi zacząć od zaraz. Cliffhanger jak nic. Nie zobaczyliśmy ślubu
Robin i Barneya, ale za to nastało to na co wszyscy czekaliśmy od
dawna. W końcu zobaczyliśmy twarz tytułowej MATKI!
11.
The Borgias S03E10
Nie tego spodziewałam się po finale tego sezonu. Nie
po tym, jak zapowiadali mi straszliwą śmierć Papieża. Człowiek
nastawia się na mega rozlew krwi, no i nawet jakiś się szykuje,
ale wszystko tak jakoś potoczyło się mało porywająco.
Największym zaskoczeniem było chyba to, że Rodrigo Borgia pozostał
żywy. Dziwne rozwiązanie, jak na serial, który ponoć ma się nie
doczekać kolejnej odsłony, a nawet zapowiadany dwuczęściowy film
zamykający odstawiony został gdzieś na bok. Fajnie, że na pięć
sekund powrócił Michaletto, który równie szybko się ulotnił.
Efektowne wtargnięcie do Forli i totalnie nijakie pojmanie Sforzy.
Jak na te wszystkie problemy Borgiów z papieżowaniem, to trzeba
przyznać, że finał był zdecydowanie bezemocjonalny, całkowicie
bez wyrazu.
10. Once Upon a Time S02E22
Po tym jak magia wróciła do Storybrook niewiele z niej
korzystano. Pojawiły się za to postaci z przeszłości, które w
finałowych odcinkach sporo namieszały w miasteczku. Szykowano
wielkie zniszczenie za pomocą małego diamenciku, które zamiast
niszczyć pomogło odkryć dobrą stronę Reginy. Bardzo emocjonujące
chwile spędzone w kopalni zbliżyły wszystkich do siebie, ale
zabrano im to co najważniejsze- Henry'ego. Wobec tego wszyscy, tzn.
najważniejsze postaci, wyruszają statkiem Hooka na podbój
zaczarowanej krainy. Zapowiadało się dramatycznie, ale pojawiła
się iskierka nadziei. Po nużącej większej części serialu dobrze
się stało, że zakończenie tak się ożywiło, aczkolwiek nie jest
to coś, co sprawi, że z niecierpliwością wyczekiwać będziemy
dalszych losów.
9. Przepis
na życie S04E13
Ten polski serial po raz kolejny stanął na wysokości
zadania. Było arcyzabawnie, a niekiedy nawet i wzruszająco. Wielkie
dramaty, wielkie zmiany i wielkie zwroty akcji. W wielkim finale ślub
Jerzego i to nie z Anną (!), a także wyjazd Anny do Włoch. Odcinek
pełen wyznań, no i bohaterskich czynów ze strony Andrzeja, który
wyniósł swoją Beateńkę z płonącego budynku. W finale wielkiego
zaskoczenia nie ma. Anka pojawia się w kościele na ślubie, Jerzy
wybiega za nią, a potem oglądamy sobie piękne widoczki na włoską
krainę, gdy wtem na horyzoncie pojawia się Jerzy. Niby pozytywne
zakończenie, ale takie jakieś denerwujące przez swoją
przewidywalność. Na tym w zasadzie mógłby skończyć się ten
serial.
8.
Dexter S07E12
Cała siódma seria o tym uprzejmym seryjnym mordercy
skupia się, niestety, na jego relacjach z Debrą, która nie potrafi
udźwignąć ciężaru wiadomości, jakoby jej przyrodni brat
specjalizował się w zabijaniu morderców. Dziwne, bo w książce
żyje z tą świadomością od końca pierwszego tomu i daje sobie z
tym radę. Tak, czy inaczej, nie ma tutaj wielkich zaskoczeń oprócz
tego, że Maria LaGuerta wpada na trop, że to Dexter jest Rzeźnikiem
z zatoki, a nie jej ukochany Doakes, który zginął w tajemniczych
okolicznościach. I tak oto w wielkim finale, niby na Sylwestra,
Dexter postanowił zaczaić się na panią byłą porucznik by
zamknąć jej buzię. Jednakże pojawia się Debra, która zamiast
zastrzelić swojego brata pozbawia życia LaGuertę. Mocno szokująca
i chyba najlepsza scena z całego sezonu. Zobaczymy, co to się z
tego wykluje!
7.
Castle S05E24
Piąta seria kryminalnych przygód pewnych detektywów z
nowojorskiej policji, do których dokleił się pisarz kryminałów,
skupia się na relacji Ricka i Kate. Kiedy w końcu wyznali sobie
uczucia i postanowili wejść z związek serial nabrał zupełnie
innego wymiaru. Przekomarzania w końcu poszły w odstawkę i teraz
ta dwójka nie musi się z niczym kryć. W odcinkach zamykających
ten sezon Kate zostaje zauważona przez agentów federalnych i
zaproponowano jej pracę w Waszyngtonie. Jako, że nigdy wcześniej
nie rozmawiali z Castle'm na temat przyszłości ich związku
bardziej przychyla się ku wyjazdowi. Wobec tego cały ostatni
odcinek toczy się wokół tego coż tu zrobić. I tak oto Castle
wyskakuje z genialnym rozwiązaniem, no i w końcu prosi Kate o rękę!
Świetne zawieszenie, bo oczywiście widzimy tylko zmieszaną minę
Kate, która sygnalizuje, że spodziewała się raczej zerwania
niżeli oświadczyn. Pięknie!
6.
Haven S03E13
Serial luźno oparty na powieści Stephena Kinga
„Colorado Kid” nie jest ani zbytnio fascynujący, ani też
zniewalająco wykonany. Produkcja kanału Sci-Fi daleka jest od
arcydzieła, ale ten sezon jakoś wyjątkowo namieszał w fabule.
Nadeszła wielka chwila, czyli deszcz meteorytów zwiastujący
kolejne odejście Audrey. Ostatni odcinek to walka o to, aby zmienić
jej przeznaczenie. Nie mniej, poprzez jej ciągłą obecność Haven
zaczyna się rozpadać wobec czego dziewczyna zmuszona jest wejść
to tej głupiej stodoły. O dziwo, podąża za nią Duke, gdyż jej
poświęcenie nic nie daje. Stodoła wybucha, meteory dalej niszczą
miasteczko, a Nathan stoi ze łzami w oczach i woła za ukochaną!
Takie to smutne! Genialne zakończenie.
5. Glee
S04E22
Najnowszy sezon tego musicalu dla młodzieży sprawił,
że fani zaczęli mieć wątpliwości co do kontynuacji. Podzielenie
akcji na Nowy York i Limę wydawało się być dobrym rozwiązaniem,
sprawdziło się, choć bardziej byłam zafascynowana tym co u Rachel
i Kurta. Wielki finał to mega wydarzenia. Will w końcu staje przed
„ołtarzem” wraz z Emmą, tak, w końcu dochodzi do ślubu!
Rachel bierze udział w przesłuchaniu, ale oczywiście twórcy
postanowili nie zdradzać nam, czy dostała tę rolę na Broadwayu,
czy też nie. Ryder w końcu dowie się, kim jest dziewczyna, z którą
romansował przez tak długi czas i niestety, prawda bardzo go
zaboli, a mnie zaskoczyła jego reakcja. Oczywiście, w ostatnim
odcinku nie mogło zabraknąć zawodów, które New Directions
oczywiście wygrali- no przecież jakżeby inaczej! Ponadto Brittany
odchodzi ze szkoły przed czasem więc jest czas na pożegnania i
płacz. Fajnie, że stara ekipa spotkała się w Limie niemalże w
całości.
4.
Supernatural S08E23
Serial, który oglądam już tylko z wielkiego
sentymentu i mojej skrytej miłości do Deana Winchestera. No dobra,
jawnej miłości! Od piątego sezonu marzę o finale tej serii, no
ale twórcy mają inne plany i na chama ciągną to w nieskończoność.
W ósmej już odsłonie pojawiła się szansa na oswobodzenie! W
końcu Sam pokazał, że potrafi prowadzić prawdziwe życie i
kurde... miał okazję rzucić życie łowcy. No, ale nieee.... bo i
po co. Nadzieją okazał się być ostatni odcinek, gdzie dano proste
rozwiązanie - „Dokończysz ostatnią próbę- zginiesz”. I
złapali tego piekielnego króla i Sam go wyleczył, i wszystko
byłoby pięknie, gdyby nagle nie pojawił się Dean i nie walnął
tej swojej banalnej gadki o braterskiej więzi. I tym oto sposobem
Sam ocalał! Gdyby tego było mało Metatron ukończył próby
anielskie i wywalił wszystkie Anioły z Nieba. Dlatego też choć
finał ogólnie bardzo niemrawy, to jednak scena zamykająca,
ukazująca deszcz spadający Aniołów wprost zniewala! Aż się
boję, co to w kolejnym sezonie będzie...
3. The
Walking Dead S03E16
Sezon ten, w którym bohaterowie odnajdują schronienie
w więzieniu, a zagrożeniem są ludzie Gubernatora z miasteczka
Woodbury, był straszliwie nierówny. Wielu bohaterów zginęło,
niektórzy w bardzo dramatycznych okolicznościach, jak Lori. Finał
nie mógł być inny. Gubernator dopełnił swojej zemsty i niemalże
zniszczył ekipę Ricka i jego więzienie. Szczęśliwie udało się
odeprzeć atak. Pokazuje się nowe, straszliwe i psychopatyczne
oblicze wodza Woodbury. Giną kolejne lubiane osoby, bądź też
mniej lubiane, które przetrwały pierwsze dwa sezony. Między innymi
ulubiona i dzielna blondynka, która przegrała z okrucieństwem
Gubernatora, z którym niegdyś sypiała. Pomimo tego, że ten
odcinek nie należał do najlepszych z sezonu, to jednak dostarczył
wiele emocji.
2. The
Vampire Diaries S04E23
Zdecydowanie jeden z najlepszych finałów kończącego
się sezonu. Zapowiadało się dość niepozornie, ale to nic.
Bohaterowie, pomimo tego, że umarli, pomimo tego, że mordowali z
zimną krwią, całkowicie zapominają o problemach i idą sobie na
rozdanie świadectw. W końcu, liceum kończy się raz w życiu!
Jednakże to nie to jest najważniejsze. W końcu spełnia się
marzenie fanek Damona i Eleny! Stefan pobłogosławił związek i
ruszył w świat. Choć, niestety, na drodze staje mu Silas, który
pokazuje swoje oblicze. Okazuje się, że nie tylko Katherina ma
swojego sobowtóra! Ta jednakże gorzko pożałuje starcia z Eleną
dysponującą lekarstwem. Powiem jedno, Elena na pewno człowiekiem
już nie będzie. A może stanie się Aniołem jak w książce?!
Serial kończy opowieść w świetnym momencie. Żaden wątek nie
zostaje do końca rozwiązany, a pojawiają się nowe. Innymi słowy,
piąty sezon zaserwuje moc wrażeń!
1. Spartacus:
The War of Damned S03E10
No i na koniec serial, który z sezonu na sezon stawał
się coraz gorszy. Fabuła zaczynała więdnąć, brakowało intryg,
a pomysły skupiały się jedynie na urywaniu głów i seksualnych
podbojach. Od kiedy pojawił się Marek Krassus oczywiste było, że
to już ostatni sezon o historii buntu niewolników pod
przewodnictwem Spartakusa. Wiele emocji towarzyszyło tej rozgrywce.
Można zaryczeć się na śmierć, gdy gdzieś tam po drodze Crixus
traci głowę. Jednakże na prawdziwe emocje przyjdzie poczekać do
finału. I choć pierwsza połowa nudna jest jak flaki z olejem, tak
druga to istna rzeźnia! Wszyscy znający historię Spartakusa
wiedzą, jak to się skończy. To jednak nie zmienia faktu, że
wielka bitwa przeszła najśmielsze oczekiwania. Giną Ci najwięksi.
I choć śmierć Naevi wydaje się zbawieniem, bo od dłuższego
czasu większość fanów serialu życzyło jej tego, to najbardziej
poruszająca była scena z ukrzyżowaniem Gannicusa i innych
niewolników. Sama śmierć Spartakusa wydawała się naturalną
koleją rzeczy, co nie znaczy, że nie uroniło się łzy. Nie mniej
poruszające było to, że nie bał się śmierci, bo umierał jako
wolny człowiek. Zdecydowanie najlepsze zamknięcie sezonu!
Oglądam bardzo mało seriali, więc nawet nie kojarzę kilku, które opisałaś.
OdpowiedzUsuńOstatnio nadrabiam zaległości, a póki co mogę zgodzić się z Tobą, co do przewidywalności ostatniego odcinka ,,Przepisu na życie". Wg mnie to były najgorsza seria, nie rozumiem po co chcą robić piątą. Wszystko już było strasznie naciągane, Anki i Jerzego nie dało się znieść...
Skoro tak lubisz seriale, polecam ,,Pretty Little Liars" - głupoty, ale fajnie się ogląda. :) I kryminalny - ,,Columbo". Stary, ale ze świetną obsadą i scenariuszem (zwłaszcza w późniejszych odcinkach).
PLL widziałam półtora sezonu. Potem jakoś przestałam i nie wiem dlaczego. W wakacje chcę do niego powrócić :)
UsuńPowracaj, powracaj, bo pierwsze sezony są najlepsze. Dopiero w ówczesnym sezonie mieszają tak, że już wszystko denerwuje... A ma być 5 serii, więc aż się boję, co będzie dalej.
Usuńzabrakło mi Breaking Bad ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem, ale nie oglądam :)
UsuńHa, znam tylko Dextera, z sezony na sezon coraz słabszy jednak. Namiętnie za to oglądam The Killing. Właśnie rozpoczęła się trzecia seria. Polecam. I duńskie "Borgen" jest doskonałe! :-)
OdpowiedzUsuńWow, zazdroszczę wolnego czasu na obejrzenie tylu seriali :)
OdpowiedzUsuńa tam wolnego czasu :D
Usuńwiększość oglądana w czasie śniadań, obiadów, wieczorów z mężem i w środku nocy :P a niekiedy nawet i w ciągu weekendu. Ale fakt... jakby tak to zliczyć to chyba kilka tygodni życia na to straciłam :P
Ja mam pewien problem zarówno z Glee jak i The Vampire Diaries. Bo z jednej strony lubię sobie rzucić okiem, ale z drugiej strony w tym sezonie oba seriale mnie wynudziły. Glee zapowiadało się bardzo fajnie po premierze tego sezonu, ale później jakoś tak... zrobiło się blado. Pamiętniki Wampirów zaś zaczynają być przewidywalne jeśli chodzi o emisję odcinków - zbliża się dłuższa przerwa - zapewne odcinek będzie miał mocną końcówkę. Co do HIMYMa to oglądam już bardziej z przyzwyczajenia i sentymentu, bo serial już dawno stracił swój blask...
OdpowiedzUsuńno tak, ale tutaj zestawienie nie dotyczy samych sezonów, a jedynie ich zamknięcia :-) Jednakże co do Glee i VD mam te same odczucia.
UsuńPierwsze miejsce dla Spartacusa jak najbardziej zasłużone. Trochę bym się kłócił z jakością sezonu bo dla mnie wciąż było bardzo dobrze, a sam finał był niezwykle emocjonującym zwieńczeniem sezonu. Wysokie miejsce The Walking Dead również zasłużony, ale Dexter coś nisko. Jak dla mnie finał idealny.
OdpowiedzUsuńThe Vampire Diaries już nie oglądam, zrezygnowałem po poprzednim sezonie gdzie też był mocarny cliffhanger i dalej się zastanawiam czy wrócić. Sezon był lepszy od trzeciego czy mniej więcej na tym samym poziomie?
Z tych co widziałem na swojej liście pewnie bym jeszcze umieścił Person of Interest, Hannibala, Orphan Black, Homeland, Doctor Who jednak strasznie ciężko by było to posegregować od najlepszych do najgorszych.
Ciężko orzec. Wampiry mają swoje lepsze i gorsze chwile, ale finał czwartego sezonu zdecydowanie mocniejszy od trzeciego.
UsuńU mnie na liście też znalazłby się Hannibal, ale on będzie w zupełnie osobnym zestawieniu nowych produkcji telewizyjnych. Razem z The Following i Elementary :)
A faktycznie nie ma tutaj żadnych nowości :) W takim razie czekam na to drugie zestawienie.
Usuń;-)
UsuńMała poprawka - w HIMYM partnerką Marshalla jest Lily (Lilian) a nie Emily;) Jednak - w obliczu tego, ile seriali śledzisz - i tak podziwiam, że to jakoś ogarniasz;)
OdpowiedzUsuńhaha :D dzięki :) oczywiście, przy takim natłoku informacji mogło mi się przekręcić imię :P
Usuńz wymienionych tytułów oglądam TBBT (został mi chyba 1 odcinek ), The Walking Dead oraz Glee. Ciekawe podsumowanie, bardzo przydatne, bo moim zdaniem dyskusje na temat seriali są potrzebne. Przyszło nam wszystkim żyć w czasach gdzie produkowane są naprawdę dobre seriale. Szkoda tylko, że tak mało osób o tym wie...
OdpowiedzUsuńPS
Zapraszam do mnie
Moim zdaniem Supernatural nieco wyżej powinien się znaleźć :)
OdpowiedzUsuń