NOWOŚCI

środa, 4 kwietnia 2012

GeeKolekcja #18: Filmowy stos marcowy 2012

    Marzec nie obfitował w zbyt wiele zakupów filmowych, aczkolwiek nie oznacza to, że moja kolekcja filmowa nie została wzbogacona. Standardowo zakupiłam trzy płytki z kolekcji Zaczarowana kolekcja Disneya, ponadto przy zakupie kilku książek mogłam nabyć także płytkę Thora w Empiku. Trudno było się oprzeć pokusie :) A jako, że ja słaba jestem to poległam. Ponadto otrzymałam także film do recenzji od portalu Anime-Games-World

Jak większość z Was wie, otrzymałam także zaproszenie na pokaz specjalny filmu "Gniew tytanów" do IMAXA w Katowicach. Zaproszenie od samego dystrybutora- Warner Bros. Polska. Ze względu na małą dezinformację w sprawie godziny firma postanowiła mi się odwdzięczyć za te niedogodności i obdarować mnie "małymi" upominkami, na widok których skakałam z radości jak mała dziewczynka :) Recenzja poniżej, a także zdjęcie prezentu. Jeszcze raz dziękuję Warner Bros. Polska.


A już jutro... konkurs!
 


Od lewej:

1. Kurczak mały, reż. Mark Dinal
2. Lilo i Stich, reż. Chris Sanders, Dean DeBlois
3. Rogate ranczo, reż. Will Finn, John Sanford
4. Thor, reż. Joss Whedon, Kenneth Branagh - w ramach promocji Empika
5. Zagubiony w La Manchy, reż. Keith Fulton, Louis Pepe - egzemplarz recenzencki od portalu A-G-W.info

 Prezent od Warner Bros.
(jeszcze raz bardzo gorąco dziękuję! najlepszy filmowy prezent urodzinowy wszechświata)

* miły liścik od przedstawiciela Warner Bros. Polska wraz z voucherem,
* koszulka z "Gniewu tytanów"
* chustka/kilimek/obrusik z "Gniewu tytanów"
* pióro z "J. Edgar"

2 komentarze :

  1. Wow. Nieźle, ja jedyne zaproszenie jakie dostałem to zaproszenie od "Żydowskiego Stowarzyszenia Fanów Patricka Swayze" na film "Bodyguard" (też kompletnie nie wiem co ma jedno wspólnego z drugim) no i ostatnio dostałem zaproszenie od "Organizacji Blogów Filmowych", chcieli żebym był operatorem kamery. Takie moje życie... No ale gratuluję w każdym bądź razie :C

    OdpowiedzUsuń
  2. To miłe, że dystrybutorzy filmowi zauważają potencjał blogosfery filmowej(książkowa jest już w stadium zaawansowanym - czyli dużo blogów współpracuje i są podziały z kłótniami).

    To dobry gest ze strony Warnera, który nie tylko sprawił Ci radochę, ale też wpłynął pozytywnie na wizerunek firmy. Nawet nie wiesz jak zazdroszczę pióra. :D

    Może się będę powtarzać, ale "Thor" powinien nosić inny tytuł - "Loki". ^^

    OdpowiedzUsuń