NOWOŚCI

poniedziałek, 3 marca 2014

GeeKolekcja #56: Filmoteka lutowa

Miniony miesiąc zdecydowanie upłynął mi pod marką Warner Bros. Najpierw rzuciłam się jak wilk na promocyjne zakupy w Empiku, potem je kontynuowałam, bo skoro kupiłam sobie 3 część Batmana Nolana, to trzeba było kupić dwie poprzednie, a później czekała mnie mega niespodzianka. Miesiąc był naprawdę ciężki, zresztą... tak samo, jak i poprzedni. Wydawało się więc, że nic nie będzie w stanie poprawić mi humoru. Jednakże okazało się, że się myliłam, gdy przyszło mi odebrać paczkę od sąsiadki zostawioną wcześniej przez kuriera. Rozpakowując ją cieszyłam się, jak małe dziecko. Takiego entuzjazmu już dawno nikt u mnie nie widział. Zanim jednak pochwalę się- za pozwoleniem sprawców mojej chwilowej gigantycznej radości, budowanie napięcia, czyli zakupy... !
 


Od lewej:
 
1. Harry Potter i Insygnia Śmierci. Część 1, reż. David Yates (2DVD)- upolowane na wyprzedaży empikowej (to nic, że nie mam 4 wcześniejszych części... pff)
2. Mroczny rycerz powstaje, reż. Christopher Nolan (2DVD) - j.w.
3. Mroczny rycerz, reż. Christopher Nolan (2DVD) - w celu nadrobienia kolekcji spowodowanej pozycją 2 zmaltretowałam Fabryka.pl, gdzie dostałam płytę po korzystnej cenie
4. Batman początek, reż. Christopher Nolan (2DVD) - j.w. choć kupione po korzystniejszej cenie w silesiańskim Saturnie
5. Zombieland, reż. Ruben Fleischer - spontaniczny zakup w silesiańskim Starunie, bo towarzyszący mi Szymalan zmusił mnie do niego powiedziawszy, że fajny film
6. Battleship, reż. Peter Berg - zakupiony na promocji Media Markt
7. Django, reż. Quentin Tarantino - zakup z Biedronki, bo było w dużym opakowaniu- a nie książce, no i ma dodatki!
 
A teraz... PREZENT, czyli totalne zaskoczenie zgotowane mi przez przesympatyczną ekipę Warner Brosa. (etap mega-chwalenia-się!) Dziękuję! :*
 
 
Czarna torba prezentowa z gigantycznym logiem Warner Bros. Pictures, a w niej:
 
* teczka "Zimowa opowieść"
* trójteczka "LEGO (R) Przygoda"
* metalowe pudełko z klockami LEGO - sala kinowa z bohaterami, m.in. Żyleta, Emmet i Bad Cop
* klockowy Emmet w stroju budowlańca
* klockowy Emmet w radosnej piżamowej wersji
* powieść Marka Helrpina o tytule "Zimowa opowieść" będąca inspiracją dla filmu o tym samym tytule dystrybuowanego przez Warner Bros. - cegiełka, którą jak rzucisz to człowieka zabijesz!
* ogromna, limitowana książka graficzna "300: Rise of an Empire. The Art of the Film" - nie ważne, że po angielskiemu, zdjęcia... przepiękne!
* karteluszek firmowy, liścik od przedstawicielki WB
 
* . *


10 komentarzy :

  1. Prezent kozacki. Czym się tam zasłużyłaś? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno rzetelnością i dobrą argumentacją, no i oczywiście długą współpracą :))))
      Myślę jednak, że przede wszystkim jest to nagroda dla bloggerów.

      Usuń
  2. Czekałam na ten wpis, byłam ciekawa jak wygląda obiekt Twego zachwytu. Widzę, że nie przesadzałaś - prezent jest fantastyczny.

    A "Zombieland" to zacny film. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... dobrze wiedzieć. Wszyscy się zachwycają, to w końcu muszę otworzyć i obejrzeć.
      Ja nigdy nie przesadzam. Jeżeli już coś wzbudzi we mnie taki zachwyt, jak ten prezent, to musi być świetny :)))

      Usuń
  3. To ty jeszcze nie wiesz, że żeby przeżyć w świecie Zombie trzeba trzymać się kilku podstawowych zasad?:

    Pierwsza zasada przetrwania Zombielandu: WYDOLNOŚĆ
    Po ataku wirusa, z wiadomych powodów,pierwsze na celownik poszły grubasy.
    nie wystarczyło już tylko szybko biegać.
    Należało zdobyć broń i nauczyć się nią posługiwać.
    Co prowadzi do zasady nr 2:PODWÓJNE DOBICIE
    Kiedy nie masz całkowitej pewności, że trup na pewno wykitował,
    nie szczędź amunicji.Jeden dodatkowy czysty strzał w głowę.
    Zombi dość szybko nabrali sprytu.
    Jakoś wyczuwali moment, kiedy człowiek był najbardziej bezbronny.
    Nie można już nawet spokojnie się wysrać?
    Nie daj się przyłapać bez gaci.
    Zasada numer 3: STRZEŻ SIĘ KIBLI
    Gdy zombi zaczęli przewyższać liczebnie ludzi,
    trzeba było zerwać wszelkie|/więzi emocjonalne.
    Jeśli okoliczne dziewczynki to teraz popierdolone potworki,
    chyba najwyższa pora| wcisnąć gaz do dechy.
    Należało się skupić na własnym przetrwaniu.
    Co prowadzi do zasady nr 4,dość podstawowej.
    Zawsze zapinaj pasy.
    Szykuje się niezła jazda.

    :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że to z filmu? Już mnie tak nie zachęcajcie, wszystko co ma zombie oglądam :P

      Usuń
  4. Prezent zacny :) "Zimową opowieść" sama chętnie bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O! Fanką Lego nie jestem, ale podobno książka jest lepsza od ekranizacji, więc chętnie bym przeczytała! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm.... Taka opinia, a pełna sprzeczności :) W takim zestawieniu brzmi to, jakby to Lego było ekranizacją książki :P a pewnie mówisz o Zimowej opowieści ;-) Ja słyszałam, że jest równie bzdurna co film, ale wiele wyjaśnia- chociażby koniopsa :D

      Usuń
  6. takie prezenty to można dostawać codziennie

    OdpowiedzUsuń