Seria: Wampiry z Morganville #5, #6
Gatunek: fantasy
Wydawca: Amber
Rok wydania: 2009 (USA), 2010 (Polska)
Projekt okładki: Wydawnictwo Amber Zdjęcie: Elisa Lazo
Tłumaczenie: Maja Kittel, Marta Czub
ISBN978-83-241-3646-9
Ilość stron: 480 | Format: 130x205mm
Gatunek: fantasy
Wydawca: Amber
Rok wydania: 2009 (USA), 2010 (Polska)
Projekt okładki: Wydawnictwo Amber Zdjęcie: Elisa Lazo
Tłumaczenie: Maja Kittel, Marta Czub
ISBN978-83-241-3646-9
Ilość stron: 480 | Format: 130x205mm
Młodzi czytelnicy, w szczególności czytelniczki, coraz częściej sięgają po książki o tematyce wampiryzmu. Jednakże wśród niezliczonej ilości pozycji tylko niektóre zasługują na naszą uwagę. Amerykańska klarnecistka i absolwentka zarządzania – Rachel Caine, lubuje się w temacie urban fantasy. Wydała już kilka serii z tego gatunku, jednakże to właśnie cykl powieści„Wampiry z Morganville” zaskarbił sobie serca milionów książkoholików. W końcu szał na nie dotarł także do Polski, gdzie wydawnictwo Amber z początku wydawało każdą książkę osobno lecz wkrótce- ze względu na ich format, ponowiono wydanie łącząc poszczególne tomy w księgi. Księga trzecia serii „Wampiry z Morganville” zawiera kolejne tytuły takie, jak „Pan Ciemności” oraz „Godzina łowów”.
W Morganville panuje całkowity chaos po tym jak ojciec Założycielki- Bishop, rozpętał wojnę. Po wydarzeniach na balu życie wampirów, a także ludzi mieszkających w mieście jest zagrożone. Claire i jej przyjaciele zostają zmuszeni do rozdzielenia się. Claire zostaje przy Założycielce Amelii, dla której niezwykle istotne jest odbicie z rąk Bishopa- Myrnina, który jest o krok od wynalezienia lekarstwa na postępującą demencję wszystkich wampirów. Mieszkańcy Morganville zmuszeni są opowiedzieć się po jednej ze stron, z tego też względu Claire i jej najbliżsi nie są w stanie powiedzieć komu mogą zaufać. Podczas, gdy wampiry toczą między sobą wojnę o władzę nad miastem, część ludzi postanawia pozbyć się ich raz na zawsze. Gdyby mało było problemów, do miasta zbliża się tornado, a wraz z nim ojciec Shane’a, zaciekły łowca wampirów- Frank Collins.
Historia o wampirach z Morganville, a właściwie o Claire, która stała się ulubienicą wampirzej założycielki miasta, nie może się znudzić. Autorka wciąż zasypuje swoich fanów coraz to nowszymi perypetiami głównych bohaterów zachowując ciągłość, ale wplątując w całość coraz to nowsze wątki rozbudowujące znaną nam już historię. W „Panu Ciemności”akcja nabiera tempa. W mieście zaczynają dziać się naprawdę złe rzeczy, w końcu toczy się wojna pomiędzy oddziałami Amelii a oddziałami jej ojca- Bishopa. Jak się okazuje w tej rozgrywce zasadniczą rolę odegra sama Claire, która będzie musiała dokonać wyboru, aby móc ocalić swoich najbliższych. Ta część powieści to przede wszystkim walka o wolność ludzi, ale przede wszystkim jest to walka o władzę między wampirami. Pojawią się tutaj wydarzenia, które trudno jest sobie wyobrazić, jak na przykład chwilowy sojusz pomiędzy Claire a jej prześladowczynią- Monicą, córką burmistrza. Nie zabraknie też wzruszenia, a także trzymających w napięciu wydarzeń. Nie inaczej jest z „Godziną łowów”. Tutaj z kolei akcja rozgrywa się w kilka tygodni po wydarzeniach z poprzedniej części- „Pana Ciemności”, która skończyła się w takim momencie w jakim zawsze kończą się powieści Rachel Caine, czyli najmniej odpowiednim. Na szczęście, ta księga serii „Wampiry z Morganville” mają przynajmniej tą zaletę, że nie trzeba oczekiwać w niecierpliwości na kontynuację. W tej części Claire będzie musiała stoczyć walkę sama ze sobą. W dodatku będzie miało miejsce niezwykłe wydarzenie, na które wszystkie fanki uczucia Claire i Shane’a niecierpliwie oczekiwały. Będzie dużo łez, kiedy wojna będzie dobiegać końca. Nie obejdzie się też bez zwrotów akcji, w czasie których czytelnik z łatwością pogubi się w przypuszczeniach kto z kim przystaje. A kiedy wydaje nam się, że to już koniec, że już był happy end, autorka zaskakuje nas kolejną traumatyczną sceną. Pojawiają się postacie z przeszłości, które przechodzą swoistą przemianę. Nie zabraknie też rozwikłania dawnych zagadek, na które wszyscy oczekiwali, a w szczególności tych dotyczących samego miasta Morganville.
Historia o wampirach z Morganville, a właściwie o Claire, która stała się ulubienicą wampirzej założycielki miasta, nie może się znudzić. Autorka wciąż zasypuje swoich fanów coraz to nowszymi perypetiami głównych bohaterów zachowując ciągłość, ale wplątując w całość coraz to nowsze wątki rozbudowujące znaną nam już historię. W „Panu Ciemności”akcja nabiera tempa. W mieście zaczynają dziać się naprawdę złe rzeczy, w końcu toczy się wojna pomiędzy oddziałami Amelii a oddziałami jej ojca- Bishopa. Jak się okazuje w tej rozgrywce zasadniczą rolę odegra sama Claire, która będzie musiała dokonać wyboru, aby móc ocalić swoich najbliższych. Ta część powieści to przede wszystkim walka o wolność ludzi, ale przede wszystkim jest to walka o władzę między wampirami. Pojawią się tutaj wydarzenia, które trudno jest sobie wyobrazić, jak na przykład chwilowy sojusz pomiędzy Claire a jej prześladowczynią- Monicą, córką burmistrza. Nie zabraknie też wzruszenia, a także trzymających w napięciu wydarzeń. Nie inaczej jest z „Godziną łowów”. Tutaj z kolei akcja rozgrywa się w kilka tygodni po wydarzeniach z poprzedniej części- „Pana Ciemności”, która skończyła się w takim momencie w jakim zawsze kończą się powieści Rachel Caine, czyli najmniej odpowiednim. Na szczęście, ta księga serii „Wampiry z Morganville” mają przynajmniej tą zaletę, że nie trzeba oczekiwać w niecierpliwości na kontynuację. W tej części Claire będzie musiała stoczyć walkę sama ze sobą. W dodatku będzie miało miejsce niezwykłe wydarzenie, na które wszystkie fanki uczucia Claire i Shane’a niecierpliwie oczekiwały. Będzie dużo łez, kiedy wojna będzie dobiegać końca. Nie obejdzie się też bez zwrotów akcji, w czasie których czytelnik z łatwością pogubi się w przypuszczeniach kto z kim przystaje. A kiedy wydaje nam się, że to już koniec, że już był happy end, autorka zaskakuje nas kolejną traumatyczną sceną. Pojawiają się postacie z przeszłości, które przechodzą swoistą przemianę. Nie zabraknie też rozwikłania dawnych zagadek, na które wszyscy oczekiwali, a w szczególności tych dotyczących samego miasta Morganville.
Rachel Caine, po raz kolejny, udaje się wciągnąć czytelnika w wykreowany przez nią świat. Choć stworzoną historię prezentuje w trzeciej osobie to jednak zaciekle trzyma się głównej bohaterki- Claire. Najwyraźniej ta młoda dziewczyna stała się ulubienicą autorki, gdyż nawet na chwilę nie zbacza z obranego kierunku, w którym to cała akcja skupia się na Claire. Nie odbiega, żeby zobaczyć jak sobie radzi Shane, czy też Amelia. Najważniejsza jest tutaj ta dziewczyna, ponieważ to ona stanowi epicentrum wszystkich wydarzeń w mieście, a i później nadchodzących zmian. Nawet czytelnik zaczyna się przełamywać do tej dziewczyny, bowiem autorka skupia się na jej emocjach. W końcu rozbudowana zostaje część pobocznych bohaterów, na których wcześniej nie zwracało się uwagi, a przez to powieść wydaje się jeszcze bardziej rozbudowana.
Wydawnictwo Amber wpadło na naprawdę niezwykły pomysł dotyczący połączenia książek Rachel Caine w księgi. To samo spotkało serię L.J. Smith „Pamiętniki wampirów”, które także zostały pogrupowane w księgi. Jest to trafne posunięcie, gdyż czytelnik nie musi czekać z niecierpliwością na dalszy rozwój wydarzeń. Tyczy się to oczywiście księgi 3, gdzie połączono „Pana Ciemności” i„Godzinę łowów”, ponieważ ta księga kończy się w konkretnym punkcie, na szczęście. Istnienie kolejnej księgi, czwartej tym razem, jest faktem. Aczkolwiek księga trzecia ma zakończenie idealne to zamknięcia całej serii „Wampirów z Morganville”. Księga 3 przykuwa uwagę swoim wyglądem. Na okładce znajduje się piękna ciemnowłosa dziewczyna, którą utożsamiać można z samą Claire- gdyby była troszkę młodsza. Okładka zachowana w wampirzych barwach, czyli czerniach, czerwieniach i bieli, co sprawia, że jest czytelna i bardzo wyrazista. Z pewnością zachęca do zagłębienia się w treść, której czcionka nie przytłacza i jest dość znośna dla naszego wzroku.
Kolejne tomy z serii „Wampiry z Morganville”stanowią prawdziwą gratkę dla fanów wszelkiego rodzaju rozrób. W dwóch powieściach zawartych w księdze trzeciej – „Panu Ciemności” oraz „Godzinie łowów” poznajemy tajemnice miasta Morganville. Powieści obfituje w sceny akcji, sceny walk, ale także w liczne wydarzenia wyciskające łzy z oczu. Robi się tutaj bardzo melodramatycznie i groźnie. Giną ulubieńcy, ocaleją Ci, których najchętniej byśmy uśmiercili w tej powieści. Dodatkowo autorka co chwilę zmienia fronty, na których grają nasi bohaterowie przez co trudno jest być czegokolwiek pewnym. To wszystko tworzy wspaniałą powieść pełną miłości, odwagi i najrozmaitszych emocji, których nie powstydzą się ani ludzie, ani wampiry.
Ocena: 4/6 (Pan Ciemności)
Ocena: 5/6 (Godzina łowów)
Ocena całej księgi: 5/6
Prześlij komentarz