NOWOŚCI

wtorek, 18 października 2011

Książka #39. Elementarz. Czytam sama, czytam sam, aut. Małgorzata Ciszewska, Katarzyna Dąbrowska


Gatunek: edukacyjna
Wydawca: Wilga
Rok wydania: 2011
Projekt okładki i stron tytułowych: Katarzyna Dąbrowska
Ilustracje i opracowanie graficzne:Paweł Rosołek
Redakcja: Iwona Krynicka
ISBN 978-83-259-0215-5
Ilość stron: 45
Format: 200x260 mm




     Ważnym elementem w rozwoju każdego dziecka jest to jak rodzic zaprezentuje mu świat. W przedszkolach i w domach uczą nas czytać, pisać i liczyć. Wraz z postępem czasu pojawiły się książki, elementarze, które stanowiły bazę dla każdego malucha, który chciał poznać zagadki świata. Elementarze takie są pomocą nie tylko dla samych dzieci, ale też i dla rodziców, na których spoczywa zadanie nauczenia ich podobnych podstaw. Postanowiła zająć się tym Małgorzata Ciszewska, której najnowsze wydanie „Elementarza” wzbogacone zostało o prace Katarzyny Dąbrowskiej.
     Autorka zabiera młodego czytelnika w niesamowity świat literek, który stanowi podstawę dla życia każdego człowieka, otwierając mu bramy do magicznego świata książek. Aby to uczynić na spokojnie prezentuje mu 24 podstawowe litery, których nauczyć powinien się młody człowiek. Ze względu na fakt, iż małe dzieci lepiej przyswajają informacje, które zostają im zobrazowane, przy każdej literze znajdziemy rysunek i podstawowe łączące się z nim słowo. Wraz z poznawaniem kolejnych liter tworzone są proste słowa, dialogi i dłuższe teksty, składające się tylko z tych liter, które młody czytelnik poznał dotychczas. 
     Najważniejsze w tym „Elementarzu”jest to, że nie chodzi tutaj tylko o same literki. Oczywiście, stanowi to podstawę, jednakże już we wstępie do czytelnika autorka przyznaje, że wprowadza tutaj także historię, która umili czytelnikowi czas i pomoże mu w łatwiejszy sposób przyswoić prezentowane litery. Stopniowo autorka wprowadza do historii rodzinę, a także zwierzęta i inne elementy otoczenia. Ciekawość wzbudza fakt z jaką łatwością autorka tworzy proste zdania mające spore ograniczenia. Stworzyć wyrazy jedynie z liter poznanych wcześniej to z pewnością ogromne wyzwanie, a pisarka radzi sobie z tym świetnie. Ponadto z precyzją udaje jej się także stworzyć u dołu strony każdą z wprowadzanych spółgłosek łączącej się z innymi samogłoskami, jednakże pomijając te, które pojawiły się już wcześniej. Wymagało to na pewno ogromnego skupienia. Zdania są proste więc dzieci nie powinny mieć większych problemów z ich rozczytaniem, a następnie z ich zrozumieniem. Nie zawierają w sobie być może zbyt wielu wartości poznawczych, ale chodzi tutaj o coś zupełnie innego i wypada to świetnie.
     Elementem, który wspomaga dziecięcą edukację są z pewnością kolory. „Elementarzowi” pod tym względem niczego nie można zarzucić. Każda strona w książce odznaczona jest innym kolorem, bo przecież każda z nich prezentuje inną literę. Od razu przykuwa to wzrok. Interesujące są także rysunki stworzone przez Katarzynę Dąbrowską. Postacie przyjemnie spoglądają na nas z kartek, a ich zaokrąglone buźki są, w większości, uśmiechnięte. Oprócz ludzi pojawiają się tutaj także zwierzęta pod postacią kotka Milutka i pieska Łatka, a wszyscy bohaterowie budzą sympatię czytelnika i to właśnie dzięki kolorystyce, a także wyraźnym konturom. Książka ukazała się dzięki Wydawnictwu Wilga, które, w zasadzie, jest pionierem w dziedzinie książek dla najmłodszych. Do stworzenia wyjątkowych pozycji zatrudnia najlepszych, więc nie ma się tutaj co dziwić, że książka pod względem estetycznym, jak i merytorycznym jest na wysokim poziomie.
     Kiedy zapoznawałam się z „Elementarzem”Małgorzaty Ciszewskiej uzmysłowiłam sobie, że jestem jedną z osób skrzywdzonych przez los brakiem czegoś podobnego w dzieciństwie. Nie mniej, ktoś nauczył mnie czytać, bo w innej sytuacji nie mogłabym teraz czytać tak prostych, jak i rozbudowanych książek. Z pewnością takie pozycje są bardzo pomocne, w szczególności dla dzieci, które dopiero uczą się czytać. Stanowią także dobre podparcie dla rodziców, którzy być może nie do końca zdają sobie sprawę z tego od czego zacząć naukę liter, budowy słów i zdań. „Elementarz” jest tutaj bardzo istotną bazą, która w sposób ciekawy, ale też i przemyślany ułatwia najmłodszym zapoznanie się z alfabetem.

Ocena: 5/6

Za ten kolorowy elementarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Wilga, a także portalowi Sztukater.


Prześlij komentarz