NOWOŚCI

wtorek, 23 listopada 2010

089. Negocjator, reż. F. Gary Gray

Oryginalny tytuł: The Negotiator
Reżyseria: F. Gary Gray
Scenariusz: James DeMonaco, Kevin Fox
Zdjęcia: Russell Carpenter
Muzyka: Graeme Revell
Kraj: USA
Gatunek: Thriller, Kryminał
Premiera światowa: 29 lipca 1998
Premiera polska: 01 stycznia 1999
Obsada: Samuel L. Jackson, Kevin Spacey, David Morse, Ron Rifkin, J.T.Walsh, John Spencer, Regina Taylor, Siobhan Fallon, Paul Giamatti

     Danny Roman jest najlepszym negocjatorem w Chicago. Pewnego wieczoru jego przyjaciel Nate informuje go o tym, że od kilku tygodni pracuje nad sprawą zniknięcia 2 milionów dolarów z Funduszu Emerytalnego. Twierdzi, że jego źródło wie kto jest za to odpowiedzialny i że jest to ktoś z wydziału wewnętrznego. Tego samego wieczoru Nate wysyła do Dannego wiadomość, że chce się z nim spotkać. Zanim jednak Danny dociera na miejsce ktoś zabija Nate`a. Teraz cała policja posądza Dannego o zamordowanie swojego kumpla a także o to, że ma on jakiś związek z okradaniem Funduszu. W akcie desperacji Danny wchodzi do wydziału wewnętrznego i bierze za zakładników ludzi znajdujących się w biurze. Ma konkretne żądania: nie wyjdzie stamtąd dopóki się nie dowie kto jest odpowiedzialny za to wszystko.
    Film nie daje się nudzić, jesteśmy ciekawi co będzie dalej, jak to się wszystko skończy. Tak było w moim przypadku, pomimo tego, że byłam zmęczona musiałam obejrzeć to do końca ;P aż do 23:40 ech. Wszystko to dzięki tym wszystkim strzelaninom i tej tajemnicy. Zakończenie jest raczej do przewidzenia, wiele filmów kończy się podobnie, podsłuchy, podstęp i prawda wychodzi na jaw. Nie ma to jak podejście psychologiczne ;P
     Gdyby nie napięcie panujące w tym filmie to normalnie bym usnęła. Tajemnica grozy takowej, o ile w ogóle można to tak nazwać, ale samo napięcie tego, że on chciał wiedzieć kto zabił jego kumpla i próbuje go w to wrobić. Nie wiem co mam napisać jakoś weny nie mam aby to określić wszystko ;P Najbardziej szokował mnie ten fragment jak Chris rozmawiał z Dannym a oni chcieli go w między czasie rozwalić, tzn. Dannego. nawet jak nie było jakichś takich scen specjalnie trzymających w napięciu to jednak dało się to wyczuć, ja aż dostałam gęsiej skórki.
    Największy przekręt jaki może być... kto zabił Nate? kto wrobił Dannego? kto zakosił kasę z funduszu? odpowiedź biegnie do jednej osoby. Oczywiście do końca nie wiadomo kto jest za to odpowiedzialny. Dopiero na koniec prawda wychodzi na jaw. Cóz człowiek nie zrobi, żeby być przekonywujący. Zabije człowieka? postrzeli niewinnego? Jak ktoś umie myśleć to będzie wiedział co jest prawdą a co fikcją ;P ja oczywiście wiedziałam ;P. Lubie takie filmy :) z takimi przekrętami. Podobny motyw na końcu można było zobaczyć w Rekrucie i w Czterech Braciach. Nie ma to jak winnemu wjechać na psychikę ;P
    Na uwagę zasługuje tutaj przede wszystkim Danny grany przez Samuela. Człowiek,który został wrobiony i zrobi wszystko, żeby dojść do prawdy. Nawet poświęci własne życie, nawet zabije innego człowieka. Ale czy jest on mordercą? tak naprawdę? Ja w to wątpiłam i oczywiście się nie pomyliłam. Samuel jak zwykle bardzo przekonywujący. Uwielbiam tego faceta, jest niesamowity. Reszta obsady nie budzi żadnych zastrzeżeń.
    Film strasznie mi się podobał, lubię filmy z takim rozwojem akcji. Docieraniem do prawdy za wszelką cenę i oczywiście zakręcona końcówka.

2 komentarze :

  1. hej ten film był super strasznie mi się podobał :) Lubie takie filmy, które trzymaja w napięciu ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam sie z poprzedniczka ale musze esze pochwalic Jackson gdzie zagrał rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń