NOWOŚCI

poniedziałek, 8 listopada 2010

048. Piła 2, reż. Darren Lynn Bousman

Oryginalny tytuł: Saw II
Seria: Piła #2
Reżyseria: Darren Lynn Bousman  
Scenariusz: James Wan, Leigh Whannell, Darren Lynn Bousman 
Zdjęcia: David A. Armstrong 
Muzyka: Charlie Clouser  
Kraj: USA  
Gatunek: Horror
Premiera światowa: 28 października 2005    
Premiera polska: 06 stycznia 2006
Obsada: Tobin Bell, Shawnee Smith, Donnie Wahlberg, Erik Knudsen, Dina Meyer, Emmanuelle Vaugier, Franky G, Beverley Mitchell, Glen Plummer 
 

    Kolejne osoby zaczynają chorą grę Jigsawa (Tobin Bell), człowieka Układanki. Tym razem wszyscy zamknięci są w jednym domu, w jednym pokoju, a między nimi znajduje się syn oficera policji, który robi wszystko, aby wydobyć od Jigsawa miejsce pobytu jego syna. Wszystkie osoby znajdujące się w domu zatruwane są przez substancję, która sprawi, że za dwie godziny wszyscy zginą. Jakie jest ich zadanie? Znaleźć w domu poukrywane antidotum. Oczywiście nie dostaną niczego bez poświęcenia, ponieważ wszędzie czają się pułapki. Czy uda im się przetrwać? Czy Eric (Donnie Wahlberg) uratuje swojego syna?
    Tak jak i w pierwszej części tak i w tej akcja jest trochę pogmatwana. Na końcu znajdujemy powiązanie do pierwszej części i to dosłowne huh. Akcja naszpikowana jest przeróżnymi zagadkami, tak jak w pierwszej części, ale prawdę mówiąc w tej części jest ich mniej.  Nie zdradzę wam zakończenia, bo zakończenie jak zwykle zaskakujące, ale moim zdaniem mniej niż w pierwszej części.
    To fajne uczucie napięcia odpowiadające za nasze ciarki pełznące po plecach towarzyszy nam w tym filmie niemal cały czas. Ja to strasznie chciałam wiedzieć, jak ten film się skończy i czekałam do tego końca jak na szpilkach :D oczywiście niektóre fragmenty chowałam się za plecami chłopaka mojego, bo już nie mogłam znieść tego stresu hehe.
    Już od samego początku było obrzydliwie, ble. Potem oczywiście jak na ten film przystało musiało być pełno krwi, pełno bezlitosnych pułapek nie do wydostania się i w ogóle. No nie mogę, obrzydliwość 100%.
    Ha kogo ja tam widziałam w tym filmie, Beverley Mitchell z "Siódmego nieba". No nie mogę, nie mogłam się przestawić, że gra w horrorze. Pokrzyczała i koniec :D Oczywiście Tobin Bell grający Jigsawa jak zwykle był zachwycający. Podoba mi się ta jego rola :). Ale reszta tych tych umierających to tak nie bardzo przypadła mi do gustu... uciekać i umierać... co to za filozofia :D
    Film był niezły, ale bardziej podobała mi się pierwsza część. Pewnie dlatego, że są różnych reżyserów niestety. Ta część już nie ma tej magii co pierwsza, ale i tak mi się podobało :)
W serii:

4 komentarze :

  1. Heh w koncu widziałam :) mi sie podobał nom ale jedynka była lepsza tez tak uwazam z reszta nie było tak zle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. to już chyba żelazna reguła, że pierwsze są najlepsze, ale moim zdaniem w tym filmie różnice te spowodowane są innymi reżyserami. Ja też czekam na część trzecią hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nom i czekam na III :P

    OdpowiedzUsuń
  4. beatka_181@autograf.pl30 marca 2011 20:30

    Fajny film chociaz moim zdaniem pierwsza część tego filmu była lepsza:]

    OdpowiedzUsuń