Niemiecki
reżyser, odstawił na chwilę swoje rodzime strony, aby spróbować
sił w Hollywood. Ekranizacja powieści „Love,
Rosie”
przyniosła Christianowi Ditter spory sukces, w końcu dając mu
szansę na bycie rozpoznawanym w szerszym świecie. Dlatego z jeszcze
większą śmiałością sięga po bardziej wyrazistsze kino i
przenosi na ekran kolejną książkę, tym razem o przetrwaniu w
wielkim mieście przez singielki. Aby nadać charakteru produkcji
„Jak
to robią single” angażuje
miłośniczkę perwersyjnych uniesień- Dakotę Johnson, a także
frywolną i zbuntowaną Rebel Wilson.
Źródło: Galapagos Films |
Wielki
Nowy Jork, jedna niekończąca się impreza i cała masa singli. Do
tego świata wkracza młoda kobieta imieniem Alice (Dakota
Johnson),
która tymczasowo rozstaje się ze swoim wieloletnim chłopakiem, aby
odkryć samą siebie. Wprowadza się do swojej odnoszącej sukcesy
siostry Meg (Leslie
Mann),
podejmuje pracę jako asystent prawny w jednej z firm i zaprzyjaźnia
się z koleżanką z biura- nieokrzesaną Robin (Rebel
Wilson).
To właśnie ona wprowadza Alice w świat singli i wiecznej imprezy,
zdradzając jej najrozmaitsze sposoby, jak sobie w nim radzić.
Jednakże już wkrótce dziewczyna poczuje się jeszcze bardziej
zagubiona niż wcześniej i postanawia w końcu nauczyć się być
prawdziwą singielką.
Jakimś
dziwnym sposobem to właśnie Nowy Jork, w większości przypadków,
kojarzony jest z singlami. W końcu, to właśnie tutaj rozgrywają
się akcje wielu filmów i seriali o takim podłożu. Nie wystarczy
daleko szukać, bo zarówno „Przyjaciele”,
jaki o bohaterki z „Seksu
w wielkim mieście”
właśnie tam rozpoczynało życie w strefie singli. Dlaczego single
kojarzone są z wielkimi miastami? Przyczyn należy szukać
prawdopodobnie w możliwościach, które takie miasta oferują- wiele
różnych ludzi, cała masa różnych klubów, a także centra- w
których można rozwijać swoje zainteresowania. Jedyne co może
zastanawiać, to czemu tego typu produkcje zawsze skupiać muszą się
głównie na singielkach. Tego typu rozważania nie dotyczą jednak
„Jak
to robią single”,
bo nie dość, że to ekranizacja powieści, to jeszcze spisanej
przez jedną z kobiet. Trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że
w większości, to właśnie kobiety wydają się być tymi
osamotnionymi, usilnie poszukującymi drugiej połówki. Nie mniej, w
produkcji Christiana Dittera ukazuje się, jak można sobie radzić
bez nich.
Źródło: Galapagos Films |
Jak
to ktoś powiedział, kiedyś kobietę bez męża nazywano starą
panną, teraz jest to singielka. Wynika to z pewnej przemiany, która
zaszła w społeczeństwie. Nie tylko współczesnym małżeństwom
daleko do uzależnionych od siebie wzajemnie osób sprzed lat. Także
przed współczesnymi „samotnikami” otwiera się o wiele więcej
możliwości. Często jest to zwyczajnie wybór, a nie niefortunne
zrządzenie losu. Często młodzi ludzie podążają za karierą, za
własnymi marzeniami, aby czuć się bardziej spełnionymi. Zmianie
uległa przede wszystkim mentalność ludzka, priorytety, które
odsunęły na bok macierzyństwo, pozwalając skupić się bardziej
na samym sobie. Nie ma co ukrywać- ludzie stali się wygodni. Co
ciekawe, film przedstawia dwie strony medalu. Z jednej strony daje
nam bohaterki, które są same z wybierają życie singielki, aby
poznawać siebie i robić rzeczy, które zawsze chciały zrobić, a
także te usilnie starające się znaleźć partnera. Mamy bohaterki,
które uciekają od macierzyństwa i swoistej stabilizacji, a także
takie, co idą po rozum do głowy i wystarczy jedno spojrzenie małego
dziecka, aby poruszyć tę strunę w kobiecie, którą tylko ona
jedna zrozumie. Bardzo fajnie równoważą się te skrajności,
ostatecznie dając bardzo ciepły, choć momentami również i
niezwykle szalony film.
Źródło: Galapagos Films |
Pojawia
się kilka scen, które łamią serce. Pojawiają się takie, na
które spojrzy się zupełnie inaczej, kiedy ma się na świeżo
porównanie z macierzyństwem i doświadczenie z maluszkami. Jednakże
fani imprezowania również nie będą zawiedzeni. Do akcji wprowadza
się naprawdę nietuzinkowe postaci, które potrafią rozruszać
każde towarzystwo, a przy okazji daje im się możliwość
rozbawienia publiczności. Mowa tutaj o Rebel Wilson, która będzie
chyba moim małym odkryciem po tym filmie. Genialna dziewczyna w
świetnej roli, która swoim dowcipem i luzackim podejściem do życia
zaimponować może każdemu. Humor ma dosyć przesadny, niekiedy
wulgarny, ale czy przez to sprośny do granic niemożliwości? Nie!
Po prostu- singielka pełną parą. Z drugiej strony mamy
rewelacyjnego Jake'a Lacy'ego, który postanowił przygruchać sobie
Leslie Mann. Chyba każda marzy o mężczyźnie, którego odgrywa.
Idealny do przekomarzania się, ale równocześnie człowiek sukcesu,
który potrafi nabrać powagi, gdy wymaga tego sytuacja. Są to dwa
jasne punkty całego filmu, bo dzięki nim można się świetnie
bawić!
Źródło: Galapagos Films |
Nawet
najbardziej banalne historie mogą zyskać na wartości jeżeli
dobrze się je oprawi. Z akcją w tętniącym życiem Nowym Jorku,
bardzo swawolną i imprezową fabułą, okraszoną fajnym poczuciem
humoru i oprawioną ciekawymi ujęciami nadającymi ciepła, ale
przede wszystkim charakteru- „Jak
to robią single”
nie gubi się pomiędzy innymi opowiastkami o singlach. Różnorodność
bohaterów dodaje pikanterii, serca i jeszcze więcej pozytywnej
energii. Przy tak przedstawionej rzeczywistości chyba wzrośnie
odsetek zerwań i zakręconych na punkcie zabawy, poszukiwania
wewnętrznego ja singli. Ewentualnie można pomarzyć o wolności
spoglądając na poczynania młodych i żywiołowych bohaterów
filmu.
Ocena:
7/10
Recenzja
filmu DVD „Jak to robią single” – dystrybucja Galapagos Films!
Oryginalny
tytuł: How
to Be Single
/ Reżyseria:
Christian
Ditter
/ Scenariusz: Marc
Silverstein, Abby Kohn, Dana Fox
/ Na podstawie: powieści Liz Tuccillo „Singielka
w wielkim mieście”
/ Zdjęcia: Christian Rein / Muzyka: Fil Eisler / Obsada:
Dakota Johnson, Rebel Wilson, Leslie Mann, Alison Brie, Nicholas
Braun, Damon Wayans Jr., Anders Holm, Jake Lacy / Kraj:
USA / Gatunek: Dramat,
Komedia, Romans
Premiera kinowa:
10 lutego 2016 (Świat) 12 lutego 2016 (Polska)
Premiera DVD i Blu-Ray: 15 czerwca 2016
Prześlij komentarz